giekon Opublikowano 7 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2017 Oki, sprzęcik umyty i czeka na następną robotę prawdopodobnie jutro Problem już znalazłem: jak zwykle Grześ pomyślał co to nie on i nie da rady z nowym sprzętem? I na pierwszy wybór padł żytniak i to jeszcze z nie najnowszych słodów. I jak się można było spodziewać młuto tak się zbiło że musiałem się sporo natrudzić żeby je wywalić z kotła. Więc pompka prawdopodobnie tłoczyła jakieś 3-4 litry brzeczki... ehhh człowiek mądrzejszy o kolejne doświadczenia aczkolwiek z żytem sobie dam na tym spokój. Reszta a dokładniej rzecz ujmując obsługa kotła - bajka. Banalne programowanie kontrolera, wkładanie sitek itd. Jedyny minus to brak uchwytów na pokrywce która jest trochę trudna do dźwignięcia gdy się nagrzeje. Moja izolacja też daję radę, grzałki po osiągnięciu zadanej temperatury pracowały na max. 10% mocy aby ją utrzymywać. Teraz czas na nagrodę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hary86 Opublikowano 7 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2017 Wprawdzie nie mam takiego sprzętu, ale z filmików jakie swego czasu widziałem na YT wychodziło że przy zacieraniu brzeczka powinna przepływać przez górne sito i słód, a nie tę rurkę na środku. Słód musi być jakoś przepłukiwany żeby mógł się zatrzeć w całości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giekon Opublikowano 7 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2017 tak tak, na logikę tak to ma wyglądać. U mnie tak to nie wyglądało przez to że pojawił się problem z młutem. Połapałem się że coś jest nie halo w momencie gdy podnosiła się temperatura brzeczki, za szybko i dlatego od razu pytałem jak to ma wyglądać... Jutro mniejszy zasyp, coś mniej kleistego i powinno być wszystko ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się