anteks Opublikowano 18 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2010 I nie lej wody z kranu, kup w markecie w baniakch 5 litrowych najtajszą (biedronka 1,4 zł). A w czym biedronkowa jest lepsza ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 Z rurką czy bez, było o tym wiele i nie ma co tego dalej ciągnąć. Jeżeli ktoś decyduje się na rurkę fermentacyjną celem obserwacji postępów fermentacji powinien nalewać możliwie najmniej wody, tak aby jedynie zamknąć prześwit rurki - większa ilość wody wymaga dużego ciśnienia i rurka nie spełnia swojej roli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 Z rurką czy bez, było o tym wiele i nie ma co tego dalej ciągnąć. Jeżeli ktoś decyduje się na rurkę fermentacyjną celem obserwacji postępów fermentacji powinien nalewać możliwie najmniej wody, tak aby jedynie zamknąć prześwit rurki - większa ilość wody wymaga dużego ciśnienia i rurka nie spełnia swojej roli. Alternatywą dla wody (ale to w przyopadku naprawdę długich fermentacji ) jest olej. Nie paruje dzięki czemu nie musimy obawiać się o nieszczelność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 A ja stosuję tylko wódkę - nie ma stresu jak przypadkowo zassa do środka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 A ja stosuję tylko wódkę - nie ma stresu jak przypadkowo zassa do środka. NIe bardzo sie znam, ale czy przypadkiem nie paruje szybciej niż woda ? W balonie raczej nie ma możliwości zassania do środka. Zdarza się to tylko w przypadku znacznej różnicy temperatur (a zatem i ciśnień). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 stara praktyka winiarska poleca używanie gliceryny w rurkach fermentacyjnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Billy the Kid Opublikowano 22 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2010 I nie lej wody z kranu' date=' kup w markecie w baniakch 5 litrowych najtajszą (biedronka 1,4 zł).[/quote']A w czym biedronkowa jest lepsza ? A no w tym, że jest większa pewność jej czystości, co prawda wodociągi odpowiadają za czystość dostarczanej nam wody, ale nieodpowiadają za nasze rury i ich czystość (czyli te co mamy w domach, blokach, czy osiedlowych podejściach). I dodatkowo kwesta jej chlorowania, dla poprawności kranówkę trzeba naleć dzień wcześniej, aby chlor uleciał. Oczywiści ma to znaczenie przy warzeniu z gotowców, tak jak kolega,który prosił o pomoc, przy zacieraniu i tak woda jest gotowana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się