Piter88 Opublikowano 22 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 Też tak słyszałem i to co do kilku popularnych praktyk piwowarskich jak przelewanie bez osadu do fermentora, nie wysładzanie poniżej 2 blg czy stosowanie przerwy ferulowej. Nigdy nie gotowałem dłużej niż ~60 minut, zrobiłem kilka lagerów na samym pilzneńskim i DMSu nie było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Versaar Opublikowano 22 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 20 minut temu, Adam Pawlicki napisał: Słyszałem 20 minut temu, Adam Pawlicki napisał: Ale nie sprawdzałem. Jak sprawdzisz, to napisz czy aromat kapusty w piwie Ci się podoba Bo mi tak średnio...przy zasypie 100% bazowego pilsa wolę pogotować te paręnaście minut dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Pawlicki Opublikowano 22 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 Jak sprawdzisz, to napisz czy aromat kapusty w piwie Ci się podoba Bo mi tak średnio...przy zasypie 100% bazowego pilsa wolę pogotować te paręnaście minut dłużej. Mmm, kapustka Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kurt Opublikowano 22 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 Odparowanie dms to bardziej funkcja intensywności gotowania niż czasuWysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kurt Opublikowano 22 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 Tylko po co w pierwszym zwykłym lagerze? A czemu nie? Czy pierwszy lager nie może być od razu dobry Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nitro2311 Opublikowano 3 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2018 Powracając do tematu. Chciałem sobie dzisiaj uwarzyć american lagera z 20-25l 12-13 BLG, ale mam tylko jedną paczkę drożdży w34/70 a to podobno trochę za mało. Podobno jednak, można przygotować z tych suchych drożdży starter i przez to je namnożyć. Czy byłby ktoś tak miły i podał jakiś sprawdzony sposób na zrobienie odpowiedniego startera ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki161 Opublikowano 3 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2018 http://blog.homebrewing.pl/starter-drozdzowy-prosta-instrukcja-ze-zdjeciami/ Tak samo mozesz zrobic z suchymi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nitro2311 Opublikowano 3 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2018 Już to dzisiaj czytałem, tylko sądziłem, że w przypadku drożdży sypkich procedura może się trochę różnić Tak czy inaczej, nie mam żadnych kolb ani mieszadeł magnetycznych, mam za to 1,7l płynnego ekstraktu słodowego. Sporządzę z tego roztwór ok 8blg - 1litr (w słoiku) - choć na wiki jest info, że bez mieszadła starter powinien być 2x większy ?. Dodatkowo jest 'przykre' info: Temperatura - należy użyć temperatury w której drożdże czują sie najlepiej, może to byc nawet 25-28°C, ale dla lagerów lepiej trzymać je w okolicach 20°C (taki starter lagerowy ma szczególnie przykry smak, lepiej go nie wlewać w całości). Teraz się zastanawiam, czy w ogóle ma sens się bawić z tą jedną paczką, czy po prostu dokupić w poniedziałek tych drożdży, z drugiej strony fajnie byłoby w 'magiczny sposób' rozmnożyć to co mam xD Gdybym dzisiaj uwarzył to piwo, to najpóźniej jutro (po wystudzeniu do ok. 25C) musiałbym już dodać drożdże. Czy w tak krótkim czasie, ten starter w ogóle coś da ?? A może po prostu uwodnić tą jedną saszetkę i dodać w standardowy sposób a w poniedziałek dodać kolejną paczkę ? Czy ta opcja będzie ok ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki161 Opublikowano 3 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2018 1 minutę temu, nitro2311 napisał: Teraz się zastanawiam, czy w ogóle ma sens się bawić z tą jedną paczką, czy po prostu dokupić w poniedziałek tych drożdży, z drugiej strony fajnie byłoby w 'magiczny sposób' rozmnożyć to co mam xD W przypadku sucharow prosciej, taniej i bezpieczniej jest dokupic druga paczke. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nitro2311 Opublikowano 3 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2018 Czyli nie będzie jakiegoś większego problemu jak drugą partię drożdży dodam z lekkim (1-2dniowym) lagiem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erikos Opublikowano 3 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2018 Zlej brzeczkę do fermentora dobrze napowietrzając aby na powierzchni było dużo piany. Rozsyp natychmiast po tej pianie drożdże z saszetki którą masz i ciesz się fermentacją. Pierwsze oznaki ich pracy powinny być na następny dzień. Jeśli nie będzie to nie zaglądaj i nie panikuj. Na uwadnianych z saszetki dopiero na 4 dzień potrafią być widoczne oznaki. Na sypanych na pianę trwa to szybciej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się