Erikos

W słody podstawowe zaopatruję się w tej słodowni od kilku lat i zawsze wszystko bez zastrzeżeń. Wiedeńskiego używałem w mniejszych ilościach zakupionego w innych sklepach, teraz zamówiłem po worku Wiedeńskiego i Monachijskiego na próbę. Jeszcze kilka ciemnych piwek planuję więc się zobaczy.

Tutaj masz mój garnek wydałem niecałe 370zł za 100litrowy garnek. Do dziś służy mi jako kadź warzelna. Znajomy wykonał dla mnie badania stali Przynajmniej wiadomo co w nim siedzi. Uwarzyłem z jego pomocą dużo ponad 1000l piwa i na tym nie poprzestaję. Ciekawe jakby ktoś wykonał podobne testy na garnkach stalgastu czy podobnych. Czy lepiej wydać 900-1000zł i żyć w niewiedzy opierając się na zapewnieniach "producentów"? Nie namawiam, ja tak wybrałem.

Ja przyklejałem górną część gumy kega klejem MS polimerowym https://www.budujemydom.pl/chemia-budowlana/24788-silny-klej-elastyczny-montagefix-ms-firmy-den-braven https://www.denbraven.com/pl-pl/produkty/technologie/hybrydy/den-braven-klej-ms-polymer-montazowy/?from_root=true Kupiłem go w kolorze czarnym. Dodam, że doskonale nadaje się także do uzupełniania ubytków w gumowych częściach kegów.

Także odradzam. Parę razy tak robiłem z dobrymi rezultatami ale raz w jednym pojemniku miałem kiszonkę następnego dnia.

Z moich czterech na razie wybił tylko Saazer. Niestety wszystkim regularnie przeszkadzał kret, może to było powodem?

Możesz rozwinąć?

Ciekawi mnie skąd różne opisy, mój sztober opisany był jako Saazer.

Do mnie także dotarła przesyłka polecona. Iunga, Hallertauer Magnum, Saazer, Cascade. Woreczki prócz naklejek z opisami na dole opisane markerem cyferkami niektóre numery ponad 200 czyli trochę tych przesyłek zrealizowali

Jeśli mogę podłączyć się do tematu, Saaz by mi się przydał.

Pewnie, że możesz skrócić i tym sposobem wlejesz trochę więcej piwa do kega.

Po co generować zbędne koszty, odpowietrzysz naciskając "punkt" na głowicy którą podajesz gaz do kega.

Zlej brzeczkę do fermentora dobrze napowietrzając aby na powierzchni było dużo piany. Rozsyp natychmiast po tej pianie drożdże z saszetki którą masz i ciesz się fermentacją. Pierwsze oznaki ich pracy powinny być na następny dzień. Jeśli nie będzie to nie zaglądaj i nie panikuj. Na uwadnianych z saszetki dopiero na 4 dzień potrafią być widoczne oznaki. Na sypanych na pianę trwa to szybciej.

Też staram się zmieniać fittingi w swoich 20l kegach z corb-s na flach-A jak tylko dostanę je w rozsądnej cenie. Dodam jeszcze, że po wymianie takiego fittingu nie wszystkie głowice flach - A pasują (nie wszystkie da się domknąć) Taka jak na dole z prawej domyka się super: ta się nie domyka (nie zatrzaskuje) ze względu na długą rączkę i bliski rant kega więc unikać:

To rodzaj głowicy do kega. Może służy do automatów dozujących bo nie wyobrażam sobie rozlewu tym gadżetem. Leży taki gdzieś u mnie w gratach. Zapewne o to chodziło autorowi, znalazłem gdzieś w grafice sieci.

Dokładnie jak koledzy wyżej pisali. Wszystko kolejne także trzeba brać pół calowe. Średnice choinek dobierasz do węża jaki będziesz stosował.