kwiatosz Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Witam, Zrobiła mi się przykra sprawa, bo ze względu na stan wątroby muszę porzucić na jakieś 5 lat nowoodkryte i jakże lubiane hobby piwowarzenia (a przynajmniej picia tego co uwarzę), a właśnie kończyłem kompletować sprzęt do kegowania. Stąd moje pytanie - aby sprzęt nie stał bezczynnie, to pomyślałem, że w tym kegu można różne rzeczy gazować, więc - czy ktoś ma pomysł jakiś co można tworzyć w domu i do kega wlewać? Bo nie ukrywam, że sam proces produkcji piwa był mocno dla mnie interesujący, więc chętnie bym produkował coś innego, koniecznie bezalkoholowego, po czym to sobie sztucznie nagazowywał. Czekam na wszelakie sugestie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 ... ale masz już diagnozę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Witam, koniecznie bezalkoholowego, po czym to sobie sztucznie nagazowywał. Czekam na wszelakie sugestie Woda mineralna ( źródlana ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwiatosz Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 (edytowane) Diagnozę mam, [usunąłem - to jednak dane wrażliwe, trzeba uważać co się w necie pisze] I do czasu ewentualnego wyleczenia mam całkowite embargo na alkohol, ale że szansa wyleczenia jakaś jest, to nie chcę się sprzętu pozbywać, tylko go przez pewien czas wykorzystywać zastępczo Edytowane 16 Kwietnia 2010 przez kwiatosz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 ja bym się nie zniechęcał ... może zrób portera bałtyckego taki to może leżakować i poczekać na twoją wątrobę powodzenia i zdrowia życzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Jak o tym napisałeś, to pomyślałem podobnie jak josefik - możesz robić portery. Po wyleczeniu wątroby powinny być wyśmienite! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 (edytowane) A może byś zrobił bezalkoholowe napoje chłodzące typu cola, ginger ale (soda imbrowa) albo root beer? BTW, życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Edytowane 16 Kwietnia 2010 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwiatosz Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 (edytowane) Hmmm, w sumie skoro warzyć lubię to faktycznie porterek dobra idea Scooby - o tym nie pomyślałem, zorientuję się w temacie - dzięki wielkie No i ogromne dzięki za wsparcie Edytowane 16 Kwietnia 2010 przez kwiatosz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaronVonZuk Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Warz dla rodziny i przyjaciół, ja sam wypijam jakąs 1/10 produkcji, reszta idzie do ludzi a mi sprawia przyjemność patrzenie na ich zadowolenie.... Powrotu do zdrowia!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Moja żona czasami robi domową ginger ale - czyli bezalkoholową sodę imbrową. Do receptury używa korzenia imbru, cytryny i cukru. Domowa ginger ale różni się niesamowicie od ?kupnej?. Jest naprawdę doskonała w smaku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Moja żona czasami robi domową ginger ale - czyli bezalkoholową sodę imbrową. Do receptury używa korzenia imbru, cytryny i cukru. Domowa ginger ale różni się niesamowicie od ?kupnej?. Jest naprawdę doskonała w smaku. hmm, ciekawe. Nie słyszałem o tym w Polsce. Możesz podać przepis jak taki napój przygotować? Mam dużo kegów i mógłbym kilka przeznaczyć na takie wytwory. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwiatosz Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Też przyłączam się do prośby o przepis, Internet mnie w tej kwestii jakoś zawiódł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 zawsze można fermentować kwas chlebowy czy kwasy owocowe- wpuść do kega to przed czym każdy piwowar broni się ogniem i chemią bakterie kwasu mlekowego Zamiast jogurtu i actimela (to oszustwo marketingowe- popłuczyny po produkcji jogurtów) dla zdrowotności, gazowane kwaskowe na lato jak znalazł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Można robić napoje pomarańczowe (20 procent najlepszego soku z pomarańczy, troszke soku z cytryny, cukier), lemoniade (sok z cytryny woda cukier). W usa mają bardzo ciekawy produkt tzw cream soda. Jeśli ktoś ma przepis to z cięcia też bym zrobił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2010 ja mam pomysł, abyś mógł korzystać ze sprzętu do warzenia i robić coś bezalkoholowego... Browar Ciechanów wypuścił coś takiego jak Krzepiak. Jest to napój izotoniczny na bazie słodu i chmielu. Możesz popróbować nad takimi wynalazkami, ja zrobiłem jedną warkę czegoś takiego ale receptura wymaga dopracowania A masz 5 lat na dopracowanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2010 A kwas chlebowy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2010 kwas chlebowy jest fermentowany i naturalnie gazowany z tego co się orientuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2010 kwas chlebowy jest fermentowany i naturalnie gazowany z tego co się orientuje. piwo też jest fermentowane i naturalnie gazowane, więc o co chodzi?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Chodzi o to, żebyś przeczytał wątek w którym się wypowiadasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2010 (edytowane) przeczytałem- chodzi o wykorzystanie zestawu kegowego do produkcji napojów bezalkoholowych, jakim jest kwas chlebowy PS być może nieporozumienie polega na tym że się myli (zawęża) pojęcie "fermentacja" z "fermentacja alkoholowa" Fermentacja bakterii kwasu mlekowego to także naturalna fermentacja Edytowane 17 Kwietnia 2010 przez Mimazy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2010 jakbyś przeczytał uważnie to być zrozumiał ze kolega ma sprzęt do produkcji i rozlewu piwa ale ma absolutnego bana na alkohol, więc kwas chlebowy też odpada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2010 (edytowane) mam wrażenie że nie czytasz moich postów na które odpowiadasz... zawsze można fermentować kwas chlebowy czy kwasy owocowe- wpuść do kega (...)bakterie kwasu mlekowego (...) dla zdrowotności, gazowane kwaskowe na lato jak znalazł wykorzystanie zestawu kegowego do produkcji napojów bezalkoholowych, jakim jest kwas chlebowy PS być może nieporozumienie polega na tym że się myli (zawęża) pojęcie "fermentacja" z "fermentacja alkoholowa" Fermentacja bakterii kwasu mlekowego to także naturalna fermentacja wynikiem fermentacji bakterii kwasu mlekowego jest kwas mlekowy, wobec braku udziału drożdży alkohol nie powstaje PS za PWN mlekowa fermentacja, beztlenowy proces enzymatycznego rozkładu monosacharydów do kwasu mlekowego; zachodzi w wyniku działania bakterii, gł. z rodzajów Streptococcus i Lactobacillus; wykorzystywana m.in. w produkcji przetworów mleka. za wikipedią Lactobacillus - rodzaj laseczkowatych bakterii Gram-dodatnich. Najliczniejsze spośród grupy bakterii kwasu mlekowego. Większość z nich posiada zdolność zamiany laktozy i innych prostych cukrów w kwas mlekowy. Bardzo powszechne, często wywierają pozytywny wpływ na organizm człowieka i zwierząt. Aktywnie przytwierdzają się do ścian jelita, tworząc mikroflorę konkurującą o składniki pokarmowe z innymi organizmami, także chorobotwórczymi. Swoją obecnością wpływają na zwiększoną produkcję przeciwciał klasy IgA, które są wydalane głównie do przewodu pokarmowego, oraz jamy ustnej w postaci śliny. U człowieka są obecne w przewodzie pokarmowym (są bardzo ważnym składnikiem flory jelitowej) oraz u kobiet w pochwie. Niektóre gatunki Lactobacillus są używane na skalę przemysłową do wyrobu produktów mleczarskich (jogurty, maślanka), kiszonej kapusty, kiszonych ogórków czy do wytwarzania sianokiszonki. Często szczepy Lactobacillus są dodawane do jogurtów w celu wzbogacenia ich właściwości priobiotycznych. Wiele z nich do wzrostu nie potrzebuje żelaza i pozostaje bardzo odporne na dużą zawartość dwutlenku węgla. no i jeszcze to http://pl.wikipedia.org/wiki/Probiotyk PS II za wikipedią Fermentacja ? to proces beztlenowych przemian enzymatycznych związków chemicznych (przede wszystkim zawierających grupę hydroksylową) której efektem jest uzyskanie energii, najczęściej pod postacią ATP. Proces umożliwia uzyskanie energii użytecznej metabolicznie ? ATP ? w warunkach beztlenowych organizmom stale lub okresowo żyjącym w warunkach beztlenowych. Fermentacje przeprowadzane są przez liczne drobnoustroje lub wytworzone przez nie enzymy. Niektóre procesy produkcji związków organicznych z wykorzystaniem mikroorganizmów w biotechnologii określane są nazwa fermentacja pomimo zachodzenia w warunkach tlenowych. Przykładem jest fermentacja octowa przebiegająca z dostępem tlenu. Do najważniejszych rodzajów fermentacji należą: * fermentacja alkoholowa * fermentacja cytrynowa * fermentacja masłowa * fermentacja mlekowa * fermentacja mannitowa (zwana też "śluzową" lub "gumową") * fermentacja metanowa * fermentacja octowa (fermentacja tlenowa) * fermentacja propionowa Edytowane 17 Kwietnia 2010 przez Mimazy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szop007 Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Kwas chlebowy zawiera alkohol-wg źródeł nawet do0,7- 2%,do jego wytwarzania dodaje się drożdże,które tenże produkują.Jest to napój niskoalkoholowy,więc często piszą ,niezgodnie z prawdą że bezalkoholowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2010 (edytowane) jeśli robi się go na drożdżach(o czym ani razu nie wspomniałem) to owszem, jeśli robi się na bakteriach kwasu mlekowego o czym wspomniałem w pierwszym poście w tym topicu to alkoholu nie zawiera. Kwas, podobnie jak barszcz to nazwy produktów fermentacji kwasy mlekowego (patrz kwaszone ogórki, kwaszona kapusta, zakwas piekarniczy), żur nazwa od niemieckiego Säure- kwas, barszcz czerwony to też sok z kiszonych buraków a nie wywar z gotowanych (i tu analogia do drożdżowego kwasu chlebowego) Nazwy z czasem zmieniają zakresy znaczeniowe, a zakwas chlebowy dawany niegdyś jako zaczyn do kwasu zamieniono na drożdze. Podobny błąd popełniono w tłumaczeniu XIw. dzieła Mnicha Teofila gdzie w opisie procesu garbarskiego tłumacz każe dodać drożdzy, gdy technologia garbarska opiera się na zakwasie (żurze żytnim)- co technologicznie jest "niebo a ziemia", a tłumaczowi wydawało się "to samo" PS na taj samej zasadzie słodowa oranżada sprzedawana w sklepach pod nazwą kwasu chlebowego nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek fermentacją, za to każdy kto bywał na wschód od Bugu zna pewnie pyszny kwas sprzedawany na ulicy z beczkowozów. PS dodam jeszcze że zrobiłem kilkaset litrów kwasów, głównie chlebowych, ale nie tylko. Robiłem też fermentowany drożdżowo napój na chlebie (że tak nazwę dla odróżnienia) oraz podobny zalewany brzeczką miodową w proporcji dziesiątaka i dziewiątaka. wnioski z eksperymentów są następujące- kwas chlebowy najlepszy jest na zakwasie:) Zaś nawet gdy dodaje się drożdże i robi zgodnie z przepisem to wobec procesu z dostępem tlenu oraz bakterii kwasu mlekowego (gdy doda się chleba razowego na zakwasie) to alkohol przerabiany jest na kwas octowy. Napój powstały z brzeczki miodowej fermentowany drożdżowo bez dostępu tlenu z chleba wyjałowionego w piekarniku wyszedł słony i mdły Edytowane 17 Kwietnia 2010 przez Mimazy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szop007 Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2010 PS dodam jeszcze że zrobiłem kilkaset litrów kwasów, głównie chlebowych, ale nie tylko. Robiłem też fermentowany drożdżowo napój na chlebie (że tak nazwę dla odróżnienia) oraz podobny zalewany brzeczką miodową w proporcji dziesiątaka i dziewiątaka. wnioski z eksperymentów są następujące- kwas chlebowy najlepszy jest na zakwasie:) Jeśli tak,to poprosimy o przepis Ja znalazłem receptury na kwas chlebowy z użyciem drożdży,a sklepowy,to faktycznie kiszka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się