Skocz do zawartości

100% Pilzneński 12,5 °Blg nie tylko dla początkujących


grzesiuu

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj robię kolejną warkę właśnie tego piwa, jednak chcę coś zmienić otóż mam zamiar zrobić podwójny dekokt. I tutaj mam pytanie gdyż to są dopiero moje początki zacierania z dekoktem lecz chciałbym zobaczyć jaka będzie różnica z podwójnym dekoktem tylko nie za bardzo się orientuje jak to zrobić. Chodzi mi o to czy pierwsze odbieranie zrobić przy niższej temperaturze tak aby po zwróceniu ustalić temperaturę na poziomie 65°C i po przerwie wykonać kolejny dekokt czy może jakoś inaczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dzisiaj robię kolejną warkę właśnie tego piwa, jednak chcę coś zmienić otóż mam zamiar zrobić podwójny dekokt. I tutaj mam pytanie gdyż to są dopiero moje początki zacierania z dekoktem lecz chciałbym zobaczyć jaka będzie różnica z podwójnym dekoktem tylko nie za bardzo się orientuje jak to zrobić. Chodzi mi o to czy pierwsze odbieranie zrobić przy niższej temperaturze tak aby po zwróceniu ustalić temperaturę na poziomie 65°C i po przerwie wykonać kolejny dekokt czy może jakoś inaczej?

Wiki

Rezultaty "Szukaj"

http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?pid=12240

http://www.piwo.org/forum/t1036-Dekokcja--komentarze.html

http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?pid=86253

http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?pid=40676

 

Polecam lekturę :):beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Czy w Waszych Pilzneńskich 100% był też wyczuwalny octan izoamylu?

Co prawda po 8dniach od butelkowania ale tylko 0.33 - po 20min w lodówce - alkohol prawie niewyczuwalny /jakieś 6%/, delikatnie nagazowane, wciąż mętne, przyjemna goryczka no i ten octan izoamylu..

Może nie tak silnie jak w pszeniczniakach Okocim ale jednak czuć..

Edytowane przez jurecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zrobiłem to jako pierwsze piwo w moim życiu i jestem bardzo zadowolony z efektów, pomimo kilku modyfikacji przepisu, które wynikły po prostu z braku surowców, lub sprzętu. Za mały garnek do chmielenia przez co otrzymałem 14,5 °Blg początkowe, i drożdże Danstar. Piwo mocne ale przyjemne :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam serdecznie

 

Pisałem do autora receptury na prive, ale być może nie zagląda na forum, a ja chciałbym uwarzyć warkę z tego przepisu w najbliższy weekend.

 

Mam kilka pytań

 

Autor pisze, iż dodatek słodu zakwaszającego niweluje konieczność namaczania chmielu 2-4 h, jeśli tak to jakiego słodu i w jakiej ilości użyć i czy o użytą ilość tego słodu zmniejszamy ilość słodu podstawowego?

 

Co zmieni dodatek słodu monachijskiego i w jakiej ilości ewentualnie go użyć?

 

Czy ilość wagowa chmielu to szyszki czy granulat?

 

Pozdrawiam Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem to piwko po raz drugi właśnie z użyciem 1kg monachijskiego II i 4 kg pilzneńskiego. Piwo ogólnie jest ciemniejsze. W smaku nie wiele raczej to zmieniło.

 

Z tym namaczaniem to jest tak, że nie doczytałem i wrzuciłem słód do wody 47°C i zostawiłem na 3 godziny. W rezultacie piwo pozbawione jest piany. Nie dla każdego to jest wada, ale po prostu nie ma piany :D. Namaczać musisz poniżej 40°C. Ewentualnie możesz użyć słodu zakwaszającego (tak się właśnie nazywa) w ilości ok. 50 gram. Nigdy takiego nie używałem to może ktoś inny się wypowie.

Edytowane przez Keleris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie

 

Pisałem do autora receptury na prive, ale być może nie zagląda na forum, a ja chciałbym uwarzyć warkę z tego przepisu w najbliższy weekend.

 

Mam kilka pytań

 

Autor pisze, iż dodatek słodu zakwaszającego niweluje konieczność namaczania chmielu 2-4 h, jeśli tak to jakiego słodu i w jakiej ilości użyć i czy o użytą ilość tego słodu zmniejszamy ilość słodu podstawowego?

 

Co zmieni dodatek słodu monachijskiego i w jakiej ilości ewentualnie go użyć?

 

Czy ilość wagowa chmielu to szyszki czy granulat?

 

Pozdrawiam Piotr

Ja bym odpuścił sobie słód zakwaszający, chyba, że masz możliwość pomiaru pH zacieru.

 

Słód monachijski wniesie charakterystyczne posmaki do piwa, najczęściej określane jako słodowe. Tutaj masz dowolność. Bo może być piwo nawet ze 100% słodem monachijskim.

 

Różnica pomiędzy szyszką a granulatem to jedynie 10% większej utylizacji chmielu w granulacie. Czyli jeśli autor miał na myśli szyszkę a ty użyjesz granulatu, to piwo może być troszkę bardziej gorzkie, ale nie powinno to dramatycznie wpłynąć na rezultaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słód zakwaszający to zakwaszający, jest jeden - szukaj w "specjalnych", może zmylił Cię przypis o różnych słodach specjalnych/karmelowych. Dodaje się 100-200g na 4-5kg. Wg mnie cały urok tego piwa jest w prostych składnikach i zacieraniu dekokcyjnym które wydobywa "smaczki" ze słodu więc nic bym nie dodawał. Monachijski przyciemni lekko piwo i da więcej słodowego smaku, jak Ci zbywa to możesz dodać a jak masz specjalnie kupować to lepiej trzymać się przepisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie :P

Ale tylko wtedy' date=' jak będziesz warzył na golasa. Czytałem o jakimś Niemcu co warzy na golasa przy pełni - piwo idzie jak świeże bułki. :P[/quote']

Ale podobno jak na golasa to trzeba dodać mchu irlandzkiego na ostatnie 10 min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.