Skocz do zawartości

1200 lat Cieszyna w BBZ itd...


misio melu

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

No to jak po Żywcu ktoś wybiera się w niedzielę do Cieszyna?

Dori, jak przedstawia się program?

Szczegółów niestety nie znam, ostatnio wybierałam się do Browaru, ale nie dane mi było dotrzeć, może MISO coś wie :tort:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak po Żywcu ktoś wybiera się w niedzielę do Cieszyna?

Dori, jak przedstawia się program?

Nasz wesoły autobus pewnie w niedzielę wyruszy z Żywca i do Cieszyna zawita /jeśli tylko zdążymy sie pozbierać po sobocie/ :tort:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak to kiedy, w niedziele, w sobotę w Żywcu tyż ma być.

 

Zgadamy się w sobotę. Moja drużyna pojedzie jak się obudzi, w zasadzie jak kierowca dojdzie do siebie. :)

Edytowane przez jacer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak będzie wyglądać butelka Mastnego http://www.piwo.org/galeria/displayimage.php?album=lastup&cat=0&pos=0

Ciekawe jak będzie smakować :)

Czy to ta butla' date=' która stoi na oknie?[/quote']

Link już poprawiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwiedzanie BBZ niedziela 12.00-20.00 , uroczysta degustacja mastnego itd. ma być też imprezka przygotowywana przez firmę zewnętrzną (więcej nie wiem bo miałem wolne i nie bywałem w Cieszynie...i nie spotkałem wszystkowiedzącej wiewiórki co to skacze tu i tam...i słyszy to i tamto :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak po Żywcu ktoś wybiera się w niedzielę do Cieszyna?

Jest taki plan by w drodze powrotnej zawitać w Cieszynie' date=' mam nadzieję, że się uda.[/quote']

Plan taki jest ale chciałem poznać program.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okrojenie zwiedzania browaru o warzelnię (tylko na 'progu') i fermentownię (unikalne już otwarte kadzie) - duża strata dla zwiedzających, zwłaszcza tych mających cień pojęcia o sprawie. Kolejne absurdy przepisów, zarządzeń...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie przepisy i zarządzenia. To rozsądek. Znam ten browar bo byłem tam wielokrotnie z przewodnikiem oprowadzany osobiście przez Dyrektora, oprowadzany przez Głównego Piwowara. Wprowadzenie wielu osób do warzelni czy do fermentowni to duże ryzyko. Urządzenia są bez zabezpieczeń przed dotknięciem, naciśnięciem guzika i tym podobne. Można w ten sposób w nieświadomości zrobić wiele szkody, np włączyć przypadkowo pompę i wypompować brzeczkę do ścieku.

Nadzór nad wieloma osobami jest niemożliwy. Na fermentowni jest podobnie. Każdy by chciał włożyć palec do fermentujących drożdży. Piwowarzy wiedzą czym to grozi, ale ludzie przypadkowi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie przepisy i zarządzenia...

Znasz ten browar lepiej niż ja, ale właśnie od oprowadzającego (wymienionego przez Ciebie) była informacja o 'nadrzędnym' źródle zakazu. Przypadkowe wyłączenia (na warzelni) w dniu dzisiejszym były niemożliwe - nie pracowała. Fermentownię też pewnie przy odrobinie organizacji można bezpiecznie dla produktu obejrzeć (np. ze schodków).

 

Cieszę się, że ub. roku mogłem zobaczyć całość tego unikatowego już w naszym kraju browaru.

Edytowane przez rubezahl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda popsuła trochę dzis imprezę. Mastne spróbowałem, smaczne. Szkoda, ze nie było w butelkach.

Wiem, że szkoda, ale poradzilem sobie i przywiozłem trzy butelczyny (pety :okey: ).

Słyszałem pogłoski, że za tydzień mają się pojawić butelki oraz jakiś szkło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyle wiadomo ze stronki GŻ:

"Mastne? o zawartości 13,0% Blg będzie sprzedawane na terenie rodzimego Cieszyna i okolicach w butelkach 0,5 litra. Po premierze 20 czerwca trafi tam jedynie 500 hl piwa (100 000 butelek 0,5l)."

Podobno będzie w sklepach "Społem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem trwają przygotowania, aby się zabezpieczyć przed różnymi przypadkami. Mam nadzieję, że zrobią to szybko.

każdy z was ma rację: największym wrogiem fajnego zwiedzania jest czas ,inaczej wygląda zwiedzanie jednej grupy w tygodniu bez specjalnej okazji (wtedy zwiedzający może sobie nawet dla zabawy -jak trafi na właściwy moment - młóto zrzucić) a inaczej jeśli chętnych jest np. 500 lub 1000 osób ,fizycznie jest niemożliwe żeby sobie zaglądali tu i tam .Dlatego przy masówkach oprowadzający wchodzą tylko 'na wejście' na warzelnię .Może zwróciliście uwagę ,że teraz poza przewodnikiem musi być 'zamykający' -to taki gość który ma za zadanie wyłapywać te porozbiegane wolne elektrony (zdarzały się kradzieże np. cukromierzy) musi bić po łapach tych co wsadzają paluchy gdzie nie wolno itd.

Inna sprawa to ta cała biurokracja zarządzania jakością -hacapy ,sanepidy,mikrobiologie - gość w zeszłym roku na birofiliach ,zdaje się ,że inżynier jakości z Tychów piał z oburzenia jak tak można ludzi wprowadzać przy otwartych kadziach...jest plan ,żeby na oddziale udostępnionym do zwiedzania obudować kadzie pleksą ,to nie będą pchać paluchów a to faktycznie zdarza się nagminnie (fajnie jak sobie taki ciekawski gość pociągnie palcem pianę z osadem chmielowym z portera -do końca wycieczki ma na twarzy taki 'inny' uśmiech

:okey:

a jaką można mieć pewność ,że jakiś chory człowiek lub szeroko rozumiana konkurencja nie dosypie do kadzi jakiegoś 'soku z żuka' ???

 

z mastnym we flaszkach banalnie nie zdążyli

Edytowane przez misio melu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.