kretu Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Mam problem warzę właśnie drugą warkę ponownie pszeniczne i mam problem z próbą jodową robiłem dokładnie według przepisu z BA na koniec jest przerwa w 72°C aż do negatywnej próby ostatnio praktycznie od razu taka była nic się nie odbarwiało a dzisiaj już 90min i ciągle czarne. Czy to że śruta ma już 2 miesiące może być problemem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Mam problem warzę właśnie drugą warkę ponownie pszeniczne i mam problem z próbą jodową robiłem dokładnie według przepisu z BA na koniec jest przerwa w 72°C aż do negatywnej próby ostatnio praktycznie od razu taka była nic się nie odbarwiało a dzisiaj już 90min i ciągle czarne. Czy to że śruta ma już 2 miesiące może być problemem. Coś jest nie tak Nie jest to raczej wina słodu. Nie podgrzałeś początkowo za bardzo zacieru? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kretu Opublikowano 7 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 (edytowane) Wręcz przeciwnie to poprzednio trochę się z temp ślizgałem dzisiaj szło wszystko praktycznie co do stopnia. Czy skrajnie można filtrować pomimo pozytywnej próby? już prawie 2h w 72°C i nic. EDIT: sprawdziłem termometr i wydaje się że oszukuje o 4* przy wrzątku (zanurzone tylko ze 3cm zamiast całości) i wtedy jeżeli przejechałem się do 74 to mogłem zepsuć. pytanie czy to się nadaje do dalszej zabawy czy raczej w kanał a może dodać trochę świeżej śruty żeby pojawiły się nowe enzymy Edytowane 7 Maja 2010 przez kretu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 (edytowane) Spróbuj przefiltrować trochę zacieru przez ręcznik papierowy, zeby do próby poszedł sam płyn. Jeżeli próba dalej jest czarna, dorzuć do zacieru (w 68°C) z 1/2 kg świeżego ześrutowanego jasnego słodu. Edytowane 7 Maja 2010 przez coder Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiuu Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 A jak to jest z płynem lugola? Jak jest fiolet to wiadomo, jak nie zmienia barwy to wiadomo a jak jest z brązowym kolorem? Ostatnio robiłem witbier i tam dużo płatków idzie pszenicznych i jęczmiennych i jakoś może za dużo skrobi?! Co o tym sądzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 (edytowane) Tak NIE powinno wyglądać http://www.piwo.org/forum/postgallery.php?pid=6459&filename=4.JPG A tak jest OK http://www.piwo.org/forum/postgallery.php?pid=6459&filename=5.JPG Edytowane 7 Maja 2010 przez Jejski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiuu Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 A tak jeszcze zapytam, co się dzieje jak by się zrobiło pomimo pozytywnej próby? Czy niewyszło by piwo ? Jakie są następstwa tego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Prawdopodobnie piwo będzie mętne i napewno będzie niesmaczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Skrobia po gotowaniu zamienia się w krochmal i wg mnie później ta zawiesina opadnie na dno. JEśli nie z innymi osadami, to podczas fermentowania. Zależy ile tego będzie, jak szybko zakończysz zacierać, bo jeśli szybko to wydajność będzie tragiczna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Nie opadnie, bo "krochmal" nie jest zawiesiną a żelem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Piwa z zawartością skrobi są bardziej podatne na infekcje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kretu Opublikowano 9 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Zobaczymy na razie bardzo ładnie fermentuje na drożdżach z poprzedniej warki zamierzam sprawdzić smak przed butelkowaniem jak będzie wyraźnie gorszy od poprzedniej warki to zabutelkuję z 10 butelek żeby zobaczyć jak bardzo źle smakuje z krochmalem po 2 miesiącach.A jak jakimś cudem będzie znośne to całość do butelek. Nowy termometr w drodze mam nadzieję tego błędu znowu nie popełnić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Lepiej zabutelkuj całość. Wylać zawsze zdążysz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Darko, widzę, że lubisz bawić się słowem. Powiedz mi tylko jak wg ciebie nazwać przygotowany roztwór żelatyny ? Czy można go nazwać żelem ? A żelatyna to uznany przez większość środek klarujący. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Piwa z zawartością skrobi są bardziej podatne na infekcje. to mi się wydaje dość dziwne bo skrobia jest trudniej przyswajalna przez bakterie bo nie mają one w większości przypadków amylazy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Darko, widzę, że lubisz bawić się słowem. Powiedz mi tylko jak wg ciebie nazwać przygotowany roztwór żelatyny ? Czy można go nazwać żelem ? A żelatyna to uznany przez większość środek klarujący. Nie chodzi o zabawę. Dla mnie, jako technologa z wykształcenia, różnica między zawiesiną a żelem jest fundamentalna. Jedno z drugim ma tyle wspólnego ile "kamień węgielny z węglem kamiennym". Sugerujesz, że skoro żelatyna nadaje się do klarowania, to skleikowana skrobia także? Wolne żarty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 W moim zawodzie też zwraca się uwagę na dobór słów, jednak w dziedzinie żywności moja wiedza jest skąpa. Nie piszę o metodzie a o podobnej zasadzie działania samego mechanizmu klarowania. Mylę się ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Nie opadnie, bo "krochmal" nie jest zawiesiną a żelem. koledze się pomyliło to właśnie żel opada a zawiesina-zol nie np: mamy układ zol -żel na przykładzie mleka mleko jest zolem białka w wodzie - mleko jest stabilne, dodajemy kwasu i następuje koagulacja białka czyli zol przechodzi w żel i mamy twaróg(żel białka) z serwatką. ot cała filozofia "rozpuszczona" żelatyna -zol, żelatyna wytrącona garbnikami - żel tak więc racja że skrobia jest żelem, ale żel ma to do siebie że "opada" w przeciwieństwie do zolu który jest stabilny fizycznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 (edytowane) Ładnie to ująłeś edit : ciekawe te żele, zole. Edytowane 9 Maja 2010 przez Belzebub Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 3 klasa gimnazjum :] mogłoby się na teście gimnazjalnym przydać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Ja jeszcze z tych czasów co to nie było gimnazjum, a dzieci miały szczęśliwsze dzieciństwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 @wsaczuk masz całkowita rację o tych rzeczach uczy się w szkole ale jest to sucha teoria której nie potrafią wytłumaczyć nauczyciele. Zastosowania tej wiedzy także nie uczą w szkole, dopiero na studiach a i tak nie którzy mylą właściwości tych układów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Bnp, czy z tego wynika, że skleikowana skrobia opadnie na dno butelki? Dlaczego więc przyjęło się, że skrobia w piwie daje trwałe zmętnienie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Bnp, czy z tego wynika, że skleikowana skrobia opadnie na dno butelki? Dlaczego więc przyjęło się, że skrobia w piwie daje trwałe zmętnienie? Może nie chodzi o zwykłą skrobię, a nie do końca zhydrolizowaną, która jest już dużo mniejsza od skrobi, więc nie opada na dno, a jest na tyle mała że zawiesinę (zol? ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Bnp, czy z tego wynika, że skleikowana skrobia opadnie na dno butelki? Dlaczego więc przyjęło się, że skrobia w piwie daje trwałe zmętnienie? skleikowana skrobia w piwie opadnie na dno butelki. To jest pewne. Skrobia w piwie nie daje trwałego zmętnienia to jest kolejny mit wygłaszany przez ludzi nie mających wiedzy o fizykochemi tej materii. Trwałe zmętnienie da tylko stabilny zol białka. Jeżeli znajdziesz juto chwilkę to możesz ten mit obalić. łyżeczkę czystej skrobi (np ziemniaczanej) zagotuj w 100 ml wody . Dodaj ok 10 ml takiego budyniu do piwa i wymieszaj. Opisz zaobserwowane zmiany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się