Pieron Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Kolor brązowy, lekko mgliste. Piana gęsta trwała, utrzymująca się, kolor kremowy. Zapach słodki, mleczny z nutkami alkoholowymi, które po ogrzaniu są na pierwszym planie. W smaku bardzo słodkie, z karmelowymi nutkami ale dojść alkoholowe i rozgrzewające. Dzięki za piwo PS fotki nie będzie, prawdopodobnie skasowana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Piana gęsta trwała, utrzymująca się, kolor kremowy. Niestety nie będę oceniał koźlaka, ale nawiążę do piany w Twoich piwach. Ostatnio z kumplem próbowaliśmy dwa Twoje pilsy i muszę powiedzieć że piana na dobrze wychłodzonym piwie była porażająco piękna. Masz chyba jakiś patent na to zjawisko. Brawo! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Miałem tego koźlaka i żałuję, że go niestety miałem. Bo chciałbym mieć jeszcze conajmniej skrzynkę tego piwa. PAKO mistrzostwo świata, a wiesz ja koźlaki lubię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 No to żeście mnie pogłaskali. Otrzymać takie opinie i to od takich piwowarów ,to sama przyjemność, wielkie dzięki :) mam nadzieję że przełoży się to na wyniki w konkursach :) Jeżeli chodzi o pianę ,to sam nie wiem co jest przyczyną, ale ostatnio stosuję dodatek ~5% słodu pszenicznego, oraz zauważyłem brak przełomu w kilkunastu ostatnich warkach (lub jest on prawie niewidoczny). A może nasza knurowska kranówa jest taka dobra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uups Opublikowano 21 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2010 Pako właśnie próbuję twojego koźlaka kolor rubinowy piana gęsta , drobna ale szybko znikła zostawiając mały kożuszek nasycenie średnie do niskiego klarowne podsumowując bardzo smaczny Koźlak .....pozdr uups Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 22 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2010 Nie wiem czy to ten sam Koźlak, bo nie ma w tytule wątku numery warki. piana: drobna, gęsta, powoli opada, kolor: ciemny rubin, mętne bardzo, zapach: lekko karmelowy, smak: wyraźnie karmelowy, mała goryczka, bardziej od słodów, lekko słodkie, wysycenie: małe, ale pasuje. Smaczny Koźlak, treściwy, szkoda tylko, że taki metny, ale teraz myślę, że to może zmętnienie na zimno. Coś za mocno lodówka chłodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 22 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2010 Dzięki za opinie Cieszę się że wam smakowało. jacer Koźlak jest z # 44 (widać to na zdjęciu) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uups Opublikowano 22 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2010 powiem szczerze że moja lodówka w garażu też mocniej mrozi następnym razem podam temperaturę piwka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 22 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2010 Mój kolega PAKO również mnie zaopatrzył w to piwo więc sprowokowany Waszymi opiniami poszedłem do chłodni i znalazłem koźlaka. JACER - w piwach domowych nie ocenia się klarowności, ale napiszę, że moja butelka mocno opalizuje co nie jest wadą. piana- gęsta początkowo, powoli opada i zostaje mały kożuszek drobnej piany na powierzchni. kolor- ciemno rubinowy , lekko opalizuje ( gdyby stało z 2 miesiące w chłodni byłoby idelanie klarowne) smak-karmelowy jak powinno być w koźlakach. Cieszę się, że załapałem się ponownie na to piwo. DAMIAN ciągle Ci mówiłem, że masz startować w konkursach i wykrakałem - 3 miejsce w Żywcu. Piłem wiele Twoich piw i dla mnie jesteś już Mistrzem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szwed Opublikowano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 Potwierdzam to co wena napisał. Piwa od Damiana to górna półka. Ja kiedyś poprosiłem Pako o przepis na jego Stouta, okazało się że Damian dał do tego piwa wszystkie końcówki słodów w zasypie naliczyłem chyba 11, uznałem że to piwo jest nie do powtórzenia. Musze poszukać może i ja posiadam tego koźlaka #44 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uups Opublikowano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 Vena a mi powiedzieli w żywcu że Ty nie oceniasz piw a szkoda bo dałbym ci swoje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 Vena a mi powiedzieli w żywcu że Ty nie oceniasz piw a szkoda bo dałbym ci swoje W tym jest trochę racji. Mam 7 skrzynek piw obcych ( brzydko to brzmi) i pije je tylko na specjalne okazje lub jak ktoś ocenia dane piwo. wtedy mam pretekst do oceny. Może nieładnie to brzmi, ale jak mam ochotę na piwo to wiem czego chcę się napić. Niestety dlatego sięgam po swoje. Na piwo obce muszę mieć ochotę i specjalną okazję. Są piwowarzy z którymi się wymieniam i wiem czego mogę oczekiwać, są również tacy, że w pokoju bym ich piwa nie otworzył. Żona by mnie przegoniła za zalany dywan. Takie są realia, niestety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 Czytając Wasze opinie n.t. Koźlaka nie będę pisał o pianie, smaku , zapachu itp. Lecz jeśli chodzi o klarowność to jest tak, że gdy otworzę to piwo przyniesione z piwnicy w której jest obecnie ok. 15°C wtedy jest ono klarowne, lecz wzięte z lodówki niestety już jest lekko mętne. Wniosek nasuwa się jeden, że jest to zmętnienie na zimno, tak jak sami już to zauważyliście. Poszperałem w notatkach z warzenia i było napisane: "brak przełomu" może to jest przyczyną tego zmętnienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 Wena, moich piw nie musisz oceniać, pij dla przyjemności. Ja też tak robię, miesiącami kisiłem w piwniczce cudze piwa czekając na przypływ natchnienia do degustacji, teraz już piję jak leci, a jak zauważę w piwie coś interesującego, do wysyłam autorowi PW i już. Zamiast obowiązku mam przyjemność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się