Nagazowanie co2 keg temperatura

[witur]

2 minuty temu, kris2682 napisał:

Tak. Butla odkręcona cały czas. Ma być około 5 dni podpięta i ładować stałe cisnienie. Czy jest to możliwe że się tak buja nieznacznie cisnienie bo się nasyca piwo? Nastawiom na reduktorze 0,6 a jak zaglądam po paru gidzinach to raz jest 0,5 a czasem wzrośnie tak na 0,65

 

Nie przejmował bym się tym w ogóle  . 

 

Ps Masz tam skoki  temperatury ?

[anteks]

jak bujasz to piwo sie nasyca. Podpinanie stałego ciśnienia to słaby pomysł na nasycanie i to 0,5 to mało

[witur]

52 minuty temu, anteks napisał:

jak bujasz to piwo sie nasyca. Podpinanie stałego ciśnienia to słaby pomysł na nasycanie i to 0,5 to mało

 

 

Nie  rozumiem dlaczego stałe ciśnienie to słaby pomysł ? 

Ja w 14c ustawiałem 1.2bara(stałe ciśnienie)  na 7-10 dni  i jest dobrze 

 

[anteks]

14 minut temu, witur napisał:

 

 

Nie  rozumiem dlaczego stałe ciśnienie to słaby pomysł ? 

Ja w 14c ustawiałem 1.2bara(stałe ciśnienie)  na 7-10 dni  i jest dobrze 

 

Bo podając większe  ciśnienie pijesz nagazowane za 1-2 godz

Edytowane 5 Maja 2021 przez anteks

[witur]

3 minuty temu, anteks napisał:

Bo podając większe  ciśnienie pijesz nagazowane za 1-2 godz

 

Zgadza się  , ale według mnie jakość nasycenia  , piany jest lepszy  przy wolniejszym wtłaczaniu co2  do piwera  

[Piotr Lachowicz]

W dniu 5.05.2021 o 16:17, witur napisał:

 

Zgadza się  , ale według mnie jakość nasycenia  , piany jest lepszy  przy wolniejszym wtłaczaniu co2  do piwera  

 

Czyli można nagazować piwo w dwie godziny, tylko trzeba intensywnie mieszać?

A jeżeli podepniemy na kilka dni stałe ciśnienie to też się nagazuje?

 

Jakie są wasze doświadczenia w szybkim gazowaniu?

 

Podpiąłem keg 20L codziennie przez 4 kolejne dni do butli co2 na 3 bary. Podłączałem, ustawiałem ciśnienie i odłączałem.

Piwo wyszło średnio nasycone. Temperatura piwa gazowanego 12-15 st. C

 

 

 

Edytowane 6 Maja 2021 przez Piotr Lachowicz

[x1d]

Ja zazwyczaj gazuję maks. schłodzone, czyli teraz ok 10 st, 2bary, 3 minuty turlając kega (10l). Wychodzi nagazowane, choć nie powiem na ile

Wolniejsze gazowanie ma szanse dać jakieś mierzalne parametry.

[Piotr Lachowicz]

1 minutę temu, x1d napisał:

Ja zazwyczaj gazuję maks. schłodzone, czyli teraz ok 10 st, 2bary, 3 minuty turlając kega (10l). Wychodzi nagazowane, choć nie powiem na ile

Wolniejsze gazowanie ma szanse dać jakieś mierzalne parametry.

 

Czyli takie szybkie gazowanie to tak naprawdę loteria ?

 

Dwa razy tego samego nie powtórzy?

 

[witur]

13 minut temu, Piotr Lachowicz napisał:

A jeżeli podepniemy na kilka dni stałe ciśnienie to też się nagazuje?

 Oczywiście .

 

13 minut temu, Piotr Lachowicz napisał:

Jakie są wasze doświadczenia w szybkim gazowaniu?

Ja ciężko mailem żeby trafić w nasycenie które mi odpowiada

[x1d]

9 minut temu, Piotr Lachowicz napisał:

 

Czyli takie szybkie gazowanie to tak naprawdę loteria ?

 

Dwa razy tego samego nie powtórzy?

 

Nie no, przy podobnych parametrach jak temperatura, ilość, czas i ciśnienie jak najbardziej powtarzalne, tyle że trudne do obliczenia. Ale na własne potrzeby jak najbardziej się sprawdza, jeżeli jest za mało zawsze można jeszcze dobić, i lepiej w tę stronę, bo odgazowywanie przegazowanego jest nieco upierdliwe.

[anteks]

4 godziny temu, Piotr Lachowicz napisał:

 

Czyli można nagazować piwo w dwie godziny, tylko trzeba intensywnie mieszać?

A jeżeli podepniemy na kilka dni stałe ciśnienie to też się nagazuje?

 

Jakie są wasze doświadczenia w szybkim gazowaniu?

 

Podpiąłem keg 20L codziennie przez 4 kolejne dni do butli co2 na 3 bary. Podłączałem, ustawiałem ciśnienie i odłączałem.

Piwo wyszło średnio nasycone. Temperatura piwa gazowanego 12-15 st. C

 

 

 

2 bary chwilę bujam aż przestanie bulgotać, wypijam jakieś piwo i powtarzam cały proces. I tak 3-4 piwa

[kris2682]

W dniu 5.05.2021 o 14:50, witur napisał:

 

Nie przejmował bym się tym w ogóle  . 

 

Ps Masz tam skoki  temperatury ?

Zmiany temperatury rzędu jednego stopnia., keg siedzi w lodówie ze sterownikiem. Właśnie gazuje drugie piwo i to samo, a keg inny. Nastawiłem na 1.3, rano wstaje i jest 1,1.Może zegar w reduktorze? 

Edytowane 19 Maja 2021 przez kris2682

[kris2682]

Sorry, że post pod postem ale że tak zacytuję klasyka" no i w pizdu wylądował i cały plan też w pizdu". Keg w lodowce ze sterownikiem, temp na 11 stopni nastawiona. Cisnienie stałe 1,3 bar nastawione. Tyle że się czujnik temperatury spierdzielił. W środku był 1 stopien. Szron na ściankach. Stało tak 3 dni. Kiedy się zrypał nie wiem. Co z tym robić? Nalałem sobie szklaneczkę. Nie przegazowane ani nie nagazowanie. Co radzicie? 

[leonzn]

2 godziny temu, kris2682 napisał:

Sorry, że post pod postem ale że tak zacytuję klasyka" no i w pizdu wylądował i cały plan też w pizdu". Keg w lodowce ze sterownikiem, temp na 11 stopni nastawiona. Cisnienie stałe 1,3 bar nastawione. Tyle że się czujnik temperatury spierdzielił. W środku był 1 stopien. Szron na ściankach. Stało tak 3 dni. Kiedy się zrypał nie wiem. Co z tym robić? Nalałem sobie szklaneczkę. Nie przegazowane ani nie nagazowanie. Co radzicie? 

 

jesli wiesz jaka jest aktualna temp to użyłbym kalkulatora i zrobił force carb do pożądanej wartości

[kal800]

Hej, 

 

Trochę nie wiem czy na pewno to wszystko rozumiem i ogarniam. 

 

Kwestia nasycenia piwa CO2 - tutaj jest to w miarę klarowne. Trzeba zadać CO2 o ciśnieniu które zależy od stylu piwa oraz temperatury w którym to piwo będzie gazowane. Czyli w przypadku umiarkowanie nagazowanego weizena daję 1.26 bar przy temperaturze 6 st. C. Tabela nie podaje tylko jak długo, ale zakładam że parę dni, a jak się chce szybciej to są metody forsownego gazowania poprzez strzały większego ciśnienia CO2, trzęsienia kegiem, itd. 

 

Natomiast nie za bardzo rozumiem koncepcji dobierania długości linii i jakby mi ktoś był w stanie łopatologicznie to wyjaśnić byłbym wdzięczny. Zakładam, że piwo mam już nagazowane, keg oraz wężyki przebywają w temperaturze 6-7 stopni, a od dna kega do poziomu kranu mam 1.22 m. Mam wężyki o grubości 3/8". Jak mam dobrać długość węża od reduktora do kega i od kega do kranu. Kran mam z kompensatorem i właśnie tu jest zagadnienie - muszę utrzymać te 1,26 bar, żeby utrzymać nagazowanie, przepchnięcie piwa w górę, to jakieś 0,3 bara, a linia o przekroju 3/8" o długości powiedzmy 2 metrów  to 0,05 bara, zatem do kranu dojdzie piwo o ciśnieniu 0.90 bara, a więc za dużo. Pytanie, czy kompensator w kranie jest w stanie to ogarnąć, żeby wyszynk był możliwy? Jaki praktyczny sens mają kalkulatory długości linii, skoro dla mojego setupu wychodzi, że powinienem zainstalować 100 metrów węża?

 

Nie, nic nie kumam. Za głupi chyba jestem ??

 

 

Edytowane 16 Czerwca 2021 przez kal800