Jazzman108 Opublikowano 23 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 Witam, zacierałem dziś Grodziskie i za cholere nie chciała się skrobia rozłożyć. Jak na białym talerzyku miałem zacier i skrapiałem go wskaźnikiem skrobi to kolor robił się fioletowy jednak gdy obie ciecze się wymieszałem kolor wracał do normy. Zacierałem 1,5h ponad czas podany w instrukcji ! Postanowiłem to jednak ciągnąć dalej(było już tylko gorzej). Filtrator trafił szlag i warka poszła się... Mógłby mi ktoś napisać jak poprawnie zrobić próbę jodową ? Zacier mam tylko skropić czy wymieszać z wskaźnikiem skrobi ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uups Opublikowano 23 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 poczytaj może ten wątek http://www.piwo.org/forum/t3059-Proba-jodowa-problem.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Infam Opublikowano 23 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 Jazzman108, jeśli wypełniłbyś profil to znajdzie się zapewne piwowar sąsiad, który pokaże na żywo to i owo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechu_k Opublikowano 23 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 Nie obraź się jeśli napiszę coś oczywistego, ale nie do końca rozumiem co się działo u ciebie. Próba jodowa ma wynik negatywny (nie ma skrobi) czyli dla nas pozytywny, gdy nie zabarwia się na czarno czy fioletowo. Ja osobiście pobieram próbkę zacieru na biały talerzyk, kropię płynem lugola (jedną kroplę) i teraz: -od razu zmienia kolor (ciemnieje wyraźnie) - próba pozytywna -staje się trochę jaśniejsze (na skutek zmieszania z zacierem) próba negatywna - do filtracji. Nigdy nie mieszam płynu lugola z zacierem. Jeśli nie jesteś pewny czy jest to wynik negatywny możesz posypać mąką ziemniaczaną - jeśli był negatywny to na pewno zmieni kolor. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 23 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 Brak oczytania. JAZZMAN108- trochę lektury to nie jest trudne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jazzman108 Opublikowano 23 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 grzechu_k kropię próbkę jodowym wskaźnikiem skrobi i od razu próbka robi się fioletowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechu_k Opublikowano 23 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 To zobacz temat podany przez uups. W nim wydaje mi się, że sensownie napisał coder: Spróbuj przefiltrować trochę zacieru przez ręcznik papierowy, zeby do próby poszedł sam płyn. Jeżeli próba dalej jest czarna, dorzuć do zacieru (w 68°C) z 1/2 kg świeżego ześrutowanego jasnego słodu. Nic innego Ci nie pomogę - jestem za wąski w łokciach. Są tu dużo bardziej doświadczeni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 23 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 Witam,zacierałem dziś Grodziskie i za cholere nie chciała się skrobia rozłożyć. Jak na białym talerzyku miałem zacier i skrapiałem go wskaźnikiem skrobi to kolor robił się fioletowy jednak gdy obie ciecze się wymieszałem kolor wracał do normy. Zacierałem 1,5h ponad czas podany w instrukcji ! Postanowiłem to jednak ciągnąć dalej(było już tylko gorzej). Filtrator trafił szlag i warka poszła się... Mógłby mi ktoś napisać jak poprawnie zrobić próbę jodową ? Zacier mam tylko skropić czy wymieszać z wskaźnikiem skrobi ? Witam, zacierałem dziś Grodziskie i za cholere nie chciała się skrobia rozłożyć. Jak na białym talerzyku miałem zacier i skrapiałem go wskaźnikiem skrobi to kolor robił się fioletowy jednak gdy obie ciecze się wymieszałem kolor wracał do normy. Zacierałem 1,5h ponad czas podany w instrukcji ! Postanowiłem to jednak ciągnąć dalej(było już tylko gorzej). Filtrator trafił szlag i warka poszła się... może coś więcej o temperaturach w których zacierałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jazzman108 Opublikowano 24 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 (edytowane) Było to Grodziskie z zestawu BA. 40°C - wsypane słody 37°C - 20min 50°C - 20min 70°C - 30min 75°C - 30min Napisałem to z głowy więc mogą być jakieś różnice. Edytowane 24 Maja 2010 przez Jazzman108 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szwed Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Moim zdaniem już skrobi tam nie było . Mi się czasami nie chce robić próby jodowej jeśli wiem że zacieram 1,5 h lub dłużej browar to nie apteka. A co się stało z filtratorem ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jazzman108 Opublikowano 24 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 A z tym filtratorem to szkoda gadać... Miało to być pierwsze zacierane piwko więc coś miało prawo się nie udać. Najważniejsze, że mam już jak zacierać. Nowy filtrator to kwestia paru dni. W niedzielę planuje zrobić sotuta i mam nadzieje, że nie będzie z tym problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Moim zdaniem już skrobi tam nie było . Skoro skrobi nie było to co powodowało zabarwienie próbki? A może enzymów już nie było na skutek przegrzania zacieru - sam kiedyś przejechałem temperaturę i był problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Było to Grodziskie z zestawu BA. 40°C - wsypane słody 37°C - 20min 50°C - 20min 70°C - 30min 75°C - 30min Napisałem to z głowy więc mogą być jakieś różnice. Podgrzewanie z 50 do 70 stopni jest newralgicznym punktem. Jeżeli zacier jest podgrzewany intensywnie, następują miejscowe przegrzania wybijające enzymy. Ponadto w takim przeskoku temperatur bardzo ważne jest skuteczne mieszanie, tzn częste z podrywaniem gęstej części zacieru do góry. Intensywne podgrzewanie z nieskutecznym mieszaniem może skutecznie wybić enzymy i " po ptokach". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Było to Grodziskie z zestawu BA. 40°C - wsypane słody 37°C - 20min 50°C - 20min 70°C - 30min 75°C - 30min Napisałem to z głowy więc mogą być jakieś różnice. Podgrzewanie z 50 do 70 stopni jest newralgicznym punktem. Jeżeli zacier jest podgrzewany intensywnie' date=' następują miejscowe przegrzania wybijające enzymy. Ponadto w takim przeskoku temperatur bardzo ważne jest skuteczne mieszanie, tzn częste z podrywaniem gęstej części zacieru do góry. Intensywne podgrzewanie z nieskutecznym mieszaniem może skutecznie wybić enzymy i " po ptokach".[/quote'] można rzec że prawie wzorcowe przerwy jak w "przemysłowym" grodziskim podgrzewałeś zacier palnikiem /grzałką/ czy też tak jak w oryginalnej recepturze dolewałeś gorącej wody? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jazzman108 Opublikowano 24 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Grzałem na taborecie gazowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Grzałem na taborecie gazowym. ile Ci zajęło podgrzanie z z przerwy białkowej do 70°C? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jazzman108 Opublikowano 24 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 tak na oko to z 15min. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Mieszałeś ostro? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jazzman108 Opublikowano 24 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 W trakcie robienia wydawało mi się, że dość. Może jednak niewystarczająco Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szwed Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Moim zdaniem już skrobi tam nie było . Skoro skrobi nie było to co powodowało zabarwienie próbki? A może enzymów już nie było na skutek przegrzania zacieru - sam kiedyś przejechałem temperaturę i był problem. Wnoskuje to z tego 40°C - wsypane słody 37°C - 20min 50°C - 20min 70°C - 30min 75°C - 30min A kolor ja go nie widziałem może Jazzman108 przesadza z tym zabarwieniem i żle interpretuje. Sam podczas mojej warki nr 1 ciągle byłem niezadowolony z prób jodowych, na szczęscie był u mnie Ignac99 i mnie uspokoił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Jak to w trakcie robienia? Podczas podgrzewania masz mieszać ile sił masz w rękach, zacier ma byc non stop w ruchu. Po podgrzaniu mieszasz jeszcze chwilkę a później nie musisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jazzman108 Opublikowano 24 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Powstaje więc pytanie czy gdzieś w okolicach Gorzowa jest piwowar chętny do podzielenia się wiedzą ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechu_k Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Powstaje więc pytanie czy gdzieś w okolicach Gorzowa jest piwowar chętny do podzielenia się wiedzą ? Na górze kliknij mapa i znajdź kogoś w Twoich okolicach - może będzie chciał pomóc. A ja jutro postaram się nagrać filmik z próbą jodową i wrzucę na youtube - myślę, że jeszcze komuś to może pomóc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jazzman108 Opublikowano 30 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 Dzisiaj robiłem Stouta i poszło bez żadnych problemów Nie wiem co mogło być nie tak w tym Grodziskim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 Dzisiaj robiłem Stouta i poszło bez żadnych problemów Nie wiem co mogło być nie tak w tym Grodziskim. Nic nie mogło. Dziś pokazowo warzyliśmy grodziskie (o czym w innym wątku) i gdy filtrowaliśmy z Midrielem przypomniało mi się, że nie zrobiliśmy próby jodowej Filtrat nie wykazywał skrobi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się