Piwo na zimę

[qwerty01]

Dzień dobry.

Jako, że pierwsze piwo jakie uwarzyłem wszystkim smakowało szukam piwa, które mogę uwarzyć zimą (temp w pokoju ok 21°C). Chcę uzyskać 20-30l piwa. Piwo z gotowych zestawów (ekstrakty odpadają).

Wymagania:

- delikatne w smaku i nie ciężkie na żołądku

- lubię dużo piany (tak naprawdę to mógłbym spijać tylko piankę z piwa :D)

- ilość gazu: obojętne, ale bez przesady (robiłem Witbier Biére blanche 11°Blg i niektóre piwa po otwarciu butelki aż wywalało połowę butelki z piwa  od gazu - nie wiem dlaczego).

- preferują mniejszą ilość IBU (chmiel wyczuwalny,ale nie za dużo) - zawsze mogę dodać mniej chmielu lub więcej wysłodzić.

Macie jakieś propozycje?

 

[Grzegorz Żukowski]

Biorąc pod uwagę pogodę, jaką zapowiadają na grudzień, to możesz spróbować fermentować pilsa lub lagera na balkonie ?

Z tego, co opisujesz, to dobrze sprawdziłby się Hefeweizen. Będzie jednak problem z utrzymaniem porządanej temperatury (fermentacja w okolicach 18-20 stopni). Z drugiej strony fermentacja zajmuje tydzień czasu. Możesz zbić styropianową skrzynię i włożyć obok fermentora zmrożone butelki z wodą

Edytowane 8 Grudnia 2019 przez Grzegorz Żukowski

[INTseed]

Jak dodawałeś cukier na refermentacje?

[Oskaliber]

Belgian Blond/Belgian Pale Ale/Saison, ewentualnie coś na kveikach. Czy takie delikatne i lekkie na żołądku to nie wiem, ale w tych temperaturach nic innego nie wymyślisz. 

[qwerty01]

3 godziny temu, Oskaliber napisał:

Belgian Blond/Belgian Pale Ale/Saison, ewentualnie coś na kveikach. Czy takie delikatne i lekkie na żołądku to nie wiem, ale w tych temperaturach nic innego nie wymyślisz. 

Dziękuję bardzo za propozycję. :) Pewnie w przyszłym tygodniu coś zamówię. Jak ktoś ma jeszcze propozycję to czekam. :)