Browar w Czarnkowie wystawiony na sprzedaż

[piterol]

Na zdjęciach ze strony widać, że mają jeszcze stare miedziane kadzie a transport filtratu odbywa się przez charakterystyczny (nie wiem jak to sie nazywa) zestaw kranów. Podobne maja w tyskim browarium. Czyli to jest działające muzeum raj dla miłosników staroci. Nie to co sterylne kadzie z nierdzewki jak w na np. lini Pilsnera

 

Mozna by tam ważyc i ważyć... dobre piwka

[Sojer]

Na zdjęciach ze strony widać, że mają jeszcze stare miedziane kadzie a transport filtratu odbywa się przez charakterystyczny (nie wiem jak to sie nazywa) zestaw kranów. Podobne maja w tyskim browarium. Czyli to jest działające muzeum raj dla miłosników staroci. Nie to co sterylne kadzie z nierdzewki jak w na np. lini Pilsnera

 

Mozna by tam ważyc i ważyć... dobre piwka

Oj raczej nie da się tam ważyć dobrych piwek. Wag nie zauważyłem.

[2artur2]

Mozna by tam ważyc i ważyć...

...aż się ta waga popsuje...

[coder]

charakterystyczny (nie wiem jak to sie nazywa) zestaw kranów.

To się nie powinno nazywac korytko Granta, ale się tak nazywa

Trzeba się chyba poddać i używac tej nazwy, nawet na wystawie w Kazimierzu Dolnym tak było podpisane.

[skitof]

charakterystyczny (nie wiem jak to sie nazywa) zestaw kranów.

To się nie powinno nazywac korytko Granta' date=' ale się tak nazywa

Trzeba się chyba poddać i używac tej nazwy, nawet na wystawie w Kazimierzu Dolnym tak było podpisane.[/quote']

To zdecydowanie było źle napisane. Tłumaczyłem już na browar.bizie dlaczego. Powinno być korytko brzeczkowe i już.

[Czes]

charakterystyczny (nie wiem jak to sie nazywa) zestaw kranów.

To się nie powinno nazywac korytko Granta' date=' ale się tak nazywa

Trzeba się chyba poddać i używac tej nazwy, nawet na wystawie w Kazimierzu Dolnym tak było podpisane.[/quote']

W Kazimierzu było korytko Granda.

Poddawać się należy, zwłaszcza w sytuacji gdy raz jest Grant innym razem Grand.

[kopyr]

charakterystyczny (nie wiem jak to sie nazywa) zestaw kranów.

To się nie powinno nazywac korytko Granta' date=' ale się tak nazywa

Trzeba się chyba poddać i używac tej nazwy, nawet na wystawie w Kazimierzu Dolnym tak było podpisane.[/quote']

W Kazimierzu było korytko Granda.

Poddawać się należy, zwłaszcza w sytuacji gdy raz jest Grant innym razem Grand.

Chyba nie należy.

[skitof]

charakterystyczny (nie wiem jak to sie nazywa) zestaw kranów.

To się nie powinno nazywac korytko Granta' date=' ale się tak nazywa

Trzeba się chyba poddać i używac tej nazwy, nawet na wystawie w Kazimierzu Dolnym tak było podpisane.[/quote']

W Kazimierzu było korytko Granda.

Poddawać się należy, zwłaszcza w sytuacji gdy raz jest Grant innym razem Grand.

Jak będzie tyle wątpliwości to jeszcze niektórzy zaczną pisać Grant Champion, a inni zaczną odmieniać Champion Granta

Ale myślę, że jak będę redagował takie hasło na wikipedii, to zamieszczę je pod nazwą korytko brzeczkowe.

[kopyr]

Ale myślę, że jak będę redagował takie hasło na wikipedii, to zamieszczę je pod nazwą korytko brzeczkowe.

Oczywiście z adnotacją, że błędnie używana nazwa "korytko Granda".

[kopyr]

Jak podało Radio Koszalin, za browar.biz przytaczam

Nikt nie stanął do przetargu na kupno nieruchomości, w której prowadzona jest produkcja piwa.

 

Obiekt ma prawie 120 lat i wymaga remontu dlatego Agencja Nieruchomości Rolnych wystawiła go na sprzedaż. Był to już trzeci, jak sie okazało nieudany przetarg.

Samorząd Czarnkowa ma pomysł co zrobić z browarem. Jest zgoda marszałka województwa i ministra rolnictwa. Czynny browar miałby być przekształcony w muzeum, dobudowana byłaby część przemysłowa. Właścicielem muzeum miałby być Skarb Państwa a obiekt mógłby zostać wydzierżawiony.

Skąd my to znamy? To samo miało być w Lwówku. Jak przyszło co do czego, okazało się, że są pilniejsze potrzeby niż muzeum piwowarstwa. Już widzę te kolejki ustawiające się do zainwestowania milionów złotych w wydzierżawionym browarze.

Dodatkowo można to odbierać tak, że browar zostanie zamieniony w muzeum, a obok dobuduje się blaszak, w którym będzie się warzyć piwo "Noteckie". Nie przymierzając jak w Bayeruth w browarze Maisel. :)

A to przecież takie proste - cena jest z kosmosu, trzeba ją obniżyć i tyle.

[plx]

Tia... a potem większość naogląda się Młodego Einsteina i wierzy że w piwie jest pianka tylko dlatego, bo rozszczepił atom piwa.

Już nie wspomnę o reklamowanych bredniach. "Piwowar musi uważać, żeby piwa nie spasteryzować". Tak rozwiesza pułapki AntiPaster i stoi przy fermentatorze z karabinem ubrany jak rambo w oczach śmierć.

Tylko muzeum nie ma, bo po co, kto tam pójdzie żeby zapodać temat jak to wapno impre kojarzyło. Tak bez dopalaczy?

[Franekkkk]

po raz kolejny został ogłoszony przetarg na Browar w Czarnkowie

 

http://www.anr.gov.pl/attachements/AdminArticle/221/589/pl/Browar_dz_518-1_.pdf

[2artur2]

Jakby cena wywoławcza była taka jak wadium, to może chętny by się znalazł.

[kopyr]

We czwartek 23.12.2010 r. został rozstrzygnięty piąty przetarg na sprzedaż ostatniego państwowego browaru. Kandydatem na nabywcę zakładów w Czarnkowie został Browar Gontyniec, co zapewni kontynuację produkcji tego lokalnego piwa, uznawanego za jedno z lepszych w Polsce. Obu stronom zależy na jak najszybszym podpisaniu umowy sprzedaży. Nowy właściciel musi jeszcze uzyskać wymagane prawem pozwolenia. Cena osiągnięta na przetargu to ok. 5,5 mln zł.

 

Biuro Rzecznika Prasowego

[Franekkkk]

Czy to nie jest ten browar co produkuje Gniewosza? Doszły mnie słuchy (plota) że właśnie do tego browaru przeszedł główny piwowar.

[kopyr]

Czy to nie jest ten browar co produkuje Gniewosza? Doszły mnie słuchy (plota) że właśnie do tego browaru przeszedł główny piwowar.

Sprawa jest bardziej skomplikowana. Gontyniec nic nie produkował, a jedynie kontraktował piwo w różnych browarach. Nie przeszedł tam piwowar, ale były prezes. Warto poczytać na browar.biz.

[TomX]

Browar - widmo się zmaterializował. Ciekawe, czy zastąpią Noteckie Gniewoszami, czy będą warzyć kilka różnych piw, czy sprzedawać te same z różnymi etykietami (ta opcja wydaje mi się najbardziej prawdopodobna).

 

Gontyniec ostro się promował, najwyraźniej całkiem nieźle na tym wyszli skoro wykupują browar w Czarnkowie.

[2artur2]

Będzie i Gontyniec i Czarnków. W jakich proporcjach czas pokaże.

[mareks]

Czy to nie jest ten browar co produkuje Gniewosza? Doszły mnie słuchy (plota) że właśnie do tego browaru przeszedł główny piwowar.

Browar Gontyniec to tylko firma, która zamawia piwo w innych browarach a sprzedaje pod swoją marką.

Założył ją "biznesmen", który zarządzał Browarem w Czarnkowie i z którego został zwolniony za działanie na szkodę browaru.

Robił wszystko aby Czarnków przynosił straty czyli pomniejszyć jego wartość i z czasem przejąć co jak widać mu się w końcu udało.

[Hasintus]

Ja myślę, że dobrze się stało. Browar będzie kontynuował działalność i wszystko zostaje że tak powiem "w rodzinie" .

Nie bardzo wyobrażałem sobie, ze znajdzie się ktoś inny kto to kupi. Lubię Noteckie i mam nadzieję że będzie dalej produkowane niezmiennie. Gniewoszów nie próbowałem bo nie pijam płynów niewiadomego pochodzenia.

[2artur2]

Gniewoszów nie próbowałem bo nie pijam płynów niewiadomego pochodzenia.

Ja się skusiłem i spróbowałem jakiś czas temu oba. Żałuję.

 

PS. Jest to moja osobista opinia.

[zgoda]

Wiadomo skąd Gniewosze są - z Ambera i z Krajana.

 

Nowy właściciel otwarcie przyznaje, że nie interesuje go piwo tylko kasa. Podejrzewam, że kupił "markę", a piwo będzie robione gdzie indziej, podobnie jak to się działo z tzw. "browarem Gontyniec".

[2artur2]

Ostatnie informacje z Głosu Wielkopolskiego:

 

http://www.pila.naszemiasto.pl/artykul/712252,pila-browar-w-czarnkowie-sprzedany,id,t.html

[przemo70]

Wiadomo skąd Gniewosze są - z Ambera i z Krajana.

 

Nowy właściciel otwarcie przyznaje, że nie interesuje go piwo tylko kasa. Podejrzewam, że kupił "markę", a piwo będzie robione gdzie indziej, podobnie jak to się działo z tzw. "browarem Gontyniec".

A powiedz kogo nie interesuje kasa?, jak ja byłbym właścicielem browaru to pewnie nie robił bym piwa "ku chwale ojczyzny", tylko patrzył bym w pierwszej kolejności na zysk, a potem na jakość, chyba że miałbym tyle siana, żeby się bawić takim browarem to inna sprawa Myślę, że nie będzie tak źle z Czarnkowem i nowy właściciel pociągnie dalej produkcję, a jakość będzie coraz lepsza, trzymam za to kciuki

[zgoda]

Wiele razy wspominał, że jest mu wszystko jedno na czym zarabia, na piwie czy na sortowaniu śmieci. Dlatego co do losów Noteckiego jestem bardzo sceptyczny. To nie jest człowiek, który kocha piwo.