mimazy Opublikowano 8 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2010 (edytowane) kontynuując dyskusję pozwolę sobie zejść na sam sprzęt- czy bardziej opłacalne będzie realizowanie własne, czy może gotowe z dokumentacją dostarczaną przez producenta?? http://minibrowary.pl/ http://www.kaspar-schulz.de/index.php?article_id=10&clang=0 http://www.brouwland.com/setframes/?l=&to=http%3A//www.brouwland.com/shop/product.asp%3Fcfid%3D4%26id%3D2904%26cat%3D910%26dt%3D7&shwlnk=0 czy znacie innych producentów, tańszych, lepszych etc w przedziale 1-5 hl ?? edit elroy: Wydzielone z wątku http://www.piwo.org/forum/t3351-Otwieramy-browar-czynnosci-w-Urzedzie-Celnym.html Edytowane 9 Lipca 2010 przez elroy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 8 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2010 Dla mnie bardziej opłacalne jest kupić z gotową dokumentacją. P.S. Na dniach miałem stycznośc przez telefon z pajacem z PIP. Pewien gość wybudował budynek, lokale na wynajem, chce dokonac odbioru przez Nadzór Budowlany tego lokalu, więc zawiadomił kogo trzeba i miał pecha, bo pajac z PIP przyjechał. Lokal w stanie surowym, gość nie wie komu go wynajmie a pajac z PIP a mało go do sądu nie podał, bo wszystko w lokalu źle. Brak oświetlenia ( panie ale to najemca sobie zrobi jak chce. Nie, ma być tak jak mówia normy), ogrzewanie źle, zaoptrzenie w ciepła wodę źle. W sumie kilka stron uwag. Tak wygląda w Polsce ułatwianie zycie przedsiębiorcom. Sranie w banie z jakimiś okienkami a taka PIP może cię zniszczyć na początku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 9 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2010 (edytowane) Są kraje gdzie prawo służy regulacji życia i jego ułatwienia, u nas staje się wartością samo dla siebie jak u Kafki. Ale o tym już rozmawialiśmy na topicu o sprzedaży piwa domowego. Boże daj mi wiarę i pogodę duchaabym mógł pogodzić się z tym czego zmienić nie mogę, Daj mi siłę i odwagę abym mógł zmienić to, co zmienić mogę, oraz obdarz mnie mądrością i rozwagą abym umiał odróżnić jedno od drugiego Czy "minibrowary" jest jedyną firmą która robi realizacje małych browarów z obsługą prawną czy są jakieś inne na Polskim rynku?? co poza właściwą instalacją zacierno- warzelniczą trzeba wkalkulować? przypuszczam że: -stację uzdatniania wody -śrutownik -kadzie fermentacyjne wraz z urządzeniami chłodzącymi -tanki do dojrzewania j/w -urządzenie do mycia i dezynfekcji butelek -rozlewnię Edytowane 9 Lipca 2010 przez Mimazy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 9 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2010 Jest też Gastrostyl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e-prezes Opublikowano 9 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2010 Gastrostyl jest przedstawicielem SALM. Są dość drodzy. W zeszłym roku robiłem kalkulacje o kosztorysy z 2008. Jak odpuściłem okazało się, że jest możliwość negocjacji. Nie wiem czy mogę te dane udostępnić. Minibrowary Gołasiewicza zajmują się całą biurokracją i w sposób skuteczny, choć nie tani. Kaspar też ma opracowane już standardy. Druga sprawa. Każdy browarek to tak na prawdę różny komplet. Jeden chce mieć więcej zbiorników leżakowych, innym wystarcza standard. Jeden musi mieć ekstra wygląd, więc z płaszczami miedzianymi... etc. Konieczny jest biznesplan i jakiś do niego wstępny kosztorys inwestycji, by zaplanować cały zakup. Nie wiemy jakiej dokładnie dokumentacji wymaga GUM (czeka post o przygotowaniach dla tego urzędu), najlepiej jakby ktoś kto uruchamiał powiedział jak u nich jest. Informacje na stronie stronie są dość lakoniczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 9 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2010 Powiedz chociaż od jakich sum zaczyna się rozmowa o działającym minibrowarku, choćby najmniejszym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 9 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2010 Powiedz chociaż od jakich sum zaczyna się rozmowa o działającym minibrowarku, choćby najmniejszym Bardzo ciekawe pytanie. No i za ile by to zrobili chinczycy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 9 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2010 Najmniejsza instalacja browarnicza firmy SALM jaką możemy zaproponować to 400 hl/yer Nie pytałem o więcej No i za ile by to zrobili chinczycy Czy Chińczycy, czy Niemcy czy zrobione przez rzemieślnika w Polsce to problem nie jest o ile by się dało zalegalizować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 10 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2010 Rozbieżność cenowa będzie bardzo duża. Pytanie, czy chcemy mieć browar rzemieślniczy ("samoróbka" to kosztu kilkudziesięciu tyś zł.) czy efektowny restauracyjny za kilkaset tysięcy czy nawet milion. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 10 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2010 (edytowane) jeszcze raz zwrócę uwagę na fakt że tania samoróbka będzie generowała koszty i kłopoty (a czas to pieniądz) z legalizacją. Więc być może to co tańsze nie będzie tańsze wbrew pozorom. Nasze prawo sanepid'owe na przykład jest kuriozum w całej Europie PS a co znaczy "yer" w 400 hl/yer zaczynam sądzić że miał to być year, zważywszy że minibrowary.pl podają także wydajność roczną http://www.minibrowary.pl/node/1502 wówczas 400 hl/rok dawało by rozsądną wielkość w przedziale 1-5 hl jednorazowego Edytowane 10 Lipca 2010 przez Mimazy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e-prezes Opublikowano 11 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2010 (edytowane) Ten, przedstawiany na HoReCa/Gastrofood/EnoExpo w 2008 w Krakowie przez Gastrostyl mikrobrowarek to koszt rzędu 600 tyś. zł (projekt został wycofany), bo teraz dla SALM robią ciut większe minibrowarki. Nie znam niestety cen, ale patrząc po tym co oferuje minibrowary.pl to mając 500 tyś. zł można się rozglądać. Taki przydomowy z pełną legalizacją w tych kosztach się zmieści. Można też wynegocjować, by kupić tylko sprzęt a resztę podjąć się zrobić we własnym zakresie. Sądzę, że te pół melona to minimum, tak czy siak. Edytowane 11 Lipca 2010 przez e-prezes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 11 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2010 Jak myslicie ile by kosztowalo cos zamowionego na przyklad tutaj? http://www.zhongdeshebei.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e-prezes Opublikowano 12 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2010 Zapewne trzeba by doliczyć cło i transport. Napisz do nich, niech podadzą kosztorys. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 12 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2010 I doliczyć przysięgłe tłumaczenie dokumentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e-prezes Opublikowano 12 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2010 (edytowane) To na bank, a dodatkowo zatwierdzoną zgodność ze standardami CE. Edytowane 12 Lipca 2010 przez e-prezes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 12 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2010 I doliczyć przysięgłe tłumaczenie dokumentacji. Co w przypadku niemieckich instalacji też jest konieczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 12 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2010 dostałem odpowiedź na moją wątpliwość- 400hl/yer oznacza wybicie roczne (z jakiego języka pochodzi to słowo??) a pojemność kotła warzelniczego to 5hl, to najmniejsze co mają w gastrostylu. Co do cen, wycen, szczegółów etc to już kwestia negocjacji osobistych, na które zostałem zaproszony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 12 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2010 Pół miliona to juz jest stanowczo poza moim zasięgiem, to już biznes całą gębą. Ja myślałem raczej, żeby postawić sobie browarek-zabawkę, za 10-20 tys, bez oglądania się na to czy się zamortyzuje czy nie, takie legalne, pół-komercyjne przedłużenie swojego hobby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 12 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2010 I doliczyć przysięgłe tłumaczenie dokumentacji. Co w przypadku niemieckich instalacji też jest konieczne. Czy nie dostarcza jej producent? Trzeba samemu tłumaczyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 12 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2010 I doliczyć przysięgłe tłumaczenie dokumentacji. Co w przypadku niemieckich instalacji też jest konieczne. Czy nie dostarcza jej producent? Trzeba samemu tłumaczyć? Pewnie jak kupujesz od przedstawiciela w Polsce to dostarcza, jak u producenta to dostarcza po niemiecku No chyba że wynegocjujesz tłumaczenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 12 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2010 I doliczyć przysięgłe tłumaczenie dokumentacji. Co w przypadku niemieckich instalacji też jest konieczne. Czy nie dostarcza jej producent? Trzeba samemu tłumaczyć? Co za różnica? Oryginał jest w języku producenta, tak więc chyba lepiej przetłumaczyć samemu niż oczekiwać gotowca. Tłumaczenie musi być przysięgłe, więc PH producenta na Polskę nie zrobi tego sam a dodatkowo policzy marżę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 16 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2010 Wszystkie te instalacje są piękne, ale... na moje potrzeby za duże. Idealne w moim przypadku (gospodarstwo agroturystyczne) byłoby coś o wybiciu do 60l, jak np. Braumeister 55l. Czy ktoś ma pojęcie, czy da się ten sprzęt zalegalizować w Urzędzie Miar i Sanepidzie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 16 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2010 Wszystkie te instalacje są piękne, ale... na moje potrzeby za duże. Idealne w moim przypadku (gospodarstwo agroturystyczne) byłoby coś o wybiciu do 60l, jak np. Braumeister 55l. Czy ktoś ma pojęcie, czy da się ten sprzęt zalegalizować w Urzędzie Miar i Sanepidzie? Zerknij tu. Twórca tego sprzętu czyli Rafał Kowalczyk, najpewniej będzie mógł udzielić odpowiedzi jakie są szanse na zalegalizowanie takiej instalacji. Moim zdaniem są. Tylko pamiętaj, że warzelnia to połowa sukcesu, druga połowa to fermentownia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sziszi Opublikowano 16 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2010 Tylko pamiętaj, że warzelnia to połowa sukcesu, druga połowa to fermentownia. Fermentownia w sensie przepisów?? Bo do zrobienia dobrego piwa, to według fermentowania jest nawet ważniejsza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 16 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2010 Tylko pamiętaj' date=' że warzelnia to połowa sukcesu, druga połowa to fermentownia.[/quote']Fermentownia w sensie przepisów?? Bo do zrobienia dobrego piwa, to według fermentowania jest nawet ważniejsza. Przepisów i kosztów z tego wynikających. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się