Rolnik Sam w Dolinie Opublikowano 6 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2020 Tak sobie siedzę i myślę, w odróżnieniu od chwil gdy tylko siedzę Warzę w tej chwili w lodówce na lenia. Efekty są smaczne Chciałbym jednak podnieść wydajność... Wymyśliłem coby na podobieństwo automatów zrobić obieg zamknięty brzeczki - z kranika do popularnej pompki, pompką z powrotem do termosu, deszczownica i kapanie na złoże. Powinno to poprawić wydajność bez straty zalety lodówki czyli gotowego złożą filtracyjnego zaraz po zacieraniu. Dodatkowo za pompką można zainstalować grzałkę przepływową niewielkiej mocy żeby podtrzymać temperaturę zacierania ze względu na straty ciepła wynikające z krążenia brzeczki na zewnątrz... Oczywiście startowe podgrzanie wody na zewnątrz... Taki luźny temat wrzucam, co o tym myślicie? Pytanie bo nie wiem - czy przy zamkniętym obiegu brzeczki przez złoże na końcu trzeba wysładzać, czy tylko odcieknąć młóto??? Jakub Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 6 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2020 4 godziny temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał: Chciałbym jednak podnieść wydajność... Zacieranie na lenia jest całkiem wydajne i nie jestem pewien czy nakłady poniesione na modernizację zrekompensujesz wyższa wydajnością. IMHO zadbaj lepiej o dobre wysładzanie i Ph zacieru i wody do wysładzania, zrób mash out przez dolewkę wrzątku, wysładzaj metodą fly sparge, a osiągniesz satysfakcjonującą wydajność. 4 godziny temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał: Pytanie bo nie wiem - czy przy zamkniętym obiegu brzeczki przez złoże na końcu trzeba wysładzać, czy tylko odcieknąć młóto??? Można zacierać w pełnej objętości wody, czyli tzw. metodą no sparge, ale stracisz mocno na wydajności, a o to walczysz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolnik Sam w Dolinie Opublikowano 6 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2020 (edytowane) Te nakłady to raptem 80zł za pompkę, plus ze 20-30 na deszczownicę - tyle mogę zaryzykować Na koniec przez deszczownicę puścić powolutku dodatkowe kilka litrów wody i powinno grać. Ciekaw jestem jak bardzo wpłynie na wydajność samo przepompowywanie brzeczki w obiegu zamkniętym, już nie wnikając czy dolewać wody czy nie... Trzeba będzie po prostu sprawdzić. Jakub Edytowane 6 Czerwca 2020 przez Rolnik Sam w Dolinie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 6 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2020 15 minut temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał: Ciekaw jestem jak bardzo wpłynie na wydajność samo przepompowywanie brzeczki w obiegu zamkniętym Stawiam na ok 5%, czyli oszczędzisz ze złotówkę na 20 litrach. Dodaj jeszcze grzałkę, bo przy cyrkulacji będziesz miał spadek temperatury. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manowar Opublikowano 2 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2020 Zrobiłem takie coś i powiem, że jest to fajne rozwiązanie. Nakłady to oczywiście pompka, deszczownica, pierdolety do łączenia, tak jak mówi @Gawron grzałka - i przydałby się termostat co by sterować pracą grzałki. Zaletę jest to że można sobie ustawić wielostopniowe zacieranie w lodówce a z termostatem nie trzeba nawet przy niej cały czas siedzieć - podchodzisz by zmienić kolejny etap - taki pół czy ćwierć automat. Teraz mam kocioł automatyczny, ale RIMSa wspominam dobrze i nie jest wykluczone że wrócę do niego. Rolnik Sam w Dolinie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolnik Sam w Dolinie Opublikowano 3 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2020 (edytowane) No właśnie - trochę brakuje wielostopniowego zacierania. Co prawda nie wiem czy odróżnię efekty ale może warto spróbować Czekam na pompkę, będę kombinował. Może zrobię tak, że brzeczka będzie spływała do 1-2l zbiorniczka, z grzałką na dnie i pływakiem żeby pompka i grzałka pracowała tylko gdy jest płyn... Sterownik do tego sam sobie w ramach relaksu zrobię... Ps. Dzięki za odzew Jaki masz system filtrowania z dna lodówki, że nadąża wyprodukować czystą brzeczkę do pompki? Ma mam teraz filtrator 100cm i obawiam się, że nie da rady przepuścić odpowiedniej ilości czystego płynu, żeby pompka nie mieliła powietrza. Zastanawiam się nad przeniesieniem zabawy do zaizolowanego termicznie fermentora 30l - dałbym na dno dwa filtratory, albo jeden i słód powiesił w worku. Jakaś kratka nad dnem żeby worek miał o co się oprzeć i nie zadławił filtratora... Na razie luźno myślę czekając na pompkę... Jakub Edytowane 3 Lipca 2020 przez Rolnik Sam w Dolinie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majlosz Opublikowano 3 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2020 W dniu 6.06.2020 o 15:57, Rolnik Sam w Dolinie napisał: Chciałbym jednak podnieść wydajność... Przy następnej warce obniż PH wody do wysładzania i daj trochę kwasu do zacierania. U mnie przyniosło to ok. 10% poprawy wydajności. Rolnik Sam w Dolinie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolnik Sam w Dolinie Opublikowano 3 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2020 Mówisz? Warto spróbować, wysiłku zero Wczoraj warzyłem AIPA z zestawu z Esencji: Pale Ale 2.5kg, Wiedeński 0.5kg, Pszeniczny 0.25kg. Wyszło 13l / 15blg czyli "wydajność zacieru" na poziomie 79%. Poprzednio wychodziło <> 72-73%. Procedura jak zwykle, ciekawe co spowodowało różnicę... Jakub Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majlosz Opublikowano 3 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2020 Godzinę temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał: Mówisz? Warto spróbować, wysiłku zero Wczoraj warzyłem AIPA z zestawu z Esencji: Pale Ale 2.5kg, Wiedeński 0.5kg, Pszeniczny 0.25kg. Wyszło 13l / 15blg czyli "wydajność zacieru" na poziomie 79%. Poprzednio wychodziło <> 72-73%. Procedura jak zwykle, ciekawe co spowodowało różnicę... Jakub Może to być kwestia wszystkiego Odkąd używam kwasu mlekowego do obniżenia PH wydajność wg brewness nie spadła mi poniżej 80%, nawet jak wysładzałem ciurkiem w 15 minut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 3 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2020 3 godziny temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał: No właśnie - trochę brakuje wielostopniowego zacierania. Podnoszenie temperatury w lodówce realizujesz poprzez dolewanie odpowiedniej ilości wrzątku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolnik Sam w Dolinie Opublikowano 3 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2020 Jasne, można dolewać cieplejszej wody, ale to trochę upierdliwe. Wolałbym (jeśli już) żeby grzałka podgrzała a automat wysterował J. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manowar Opublikowano 3 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2020 Ja w lodówce miałem lekko wygięte FD z ali. Śrutowałem wtedy makaroniarką - łuska wychodziła jak z gniotownika cała, więc filtrowało bardzo dobrze i pompa się nie zapychała. Jak będziesz miał grzałkę przepływową to dobrze jest nie odpalać jej dopóki nie będzie lecieć w miarę klarowna brzeczka. Za pierwszym razem za szybko i za mocno grzałem i bardzo się na grzałce mąka przypaliła - spaleniznę było czuć w gotowym piwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 3 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2020 12 godzin temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał: Jasne, można dolewać cieplejszej wody, ale to trochę upierdliwe. Wolałbym (jeśli już) żeby grzałka podgrzała a automat wysterował Obawiam się, że właściwe ustawienie automatu, pompy, dbanie o właściwy przepływ itp. będzie bardziej upierdliwe. Urokiem zacierania w termosie jest jego prostota. Dlatego ta metoda jest zwana "na lenia". Dolewki wody w ogóle nie sprawiają kłopotu. Wystarczy czajnik i tyle. Może rozważ też zakup automatycznego kociołka typu Klarstein/Cobra. Wiele osób sobie chwali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolnik Sam w Dolinie Opublikowano 4 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2020 Nie, nie, nie. Żadnych wydatków Sklecę z tego co mam w piwnicy No wiem, że "na lenia". Ale ze sterownikiem i grzałką też może być leniwie... Tylko zastanawiam się, czy w ogóle warto szarpać się na pilnowanie temperatury przy zacieraniu... Wszyscy(?) twierdzą, że znacznie ważniejsza jest temp. przy fermentacji... Tak czy owak nie wiem czy z moim katarem siennym zauważę jakąkolwiek różnicę J. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 4 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2020 10 godzin temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał: Wszyscy(?) twierdzą, że znacznie ważniejsza jest temp. przy fermentacji... Moim i nie tylko moim zdaniem absolutnie pierwszą inwestycją w browar powinna być kontrola temperatury fermentacji. To ona ma największy wpływ na smak piwa. Zacieranie to może z 10% smaku piwa, a fermentacja pewnie z 70%. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolnik Sam w Dolinie Opublikowano 4 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2020 O! I to jest jakiś kierunek. Pytanie gdzie ja wstawię kolejny kloc w postaci lodówki? J. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 4 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2020 44 minuty temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał: Pytanie gdzie ja wstawię kolejny kloc w postaci lodówki? Odwieczny problem. Ja mam w kuchni trzy lodówki i wygląda ona jakbym prowadził serwis AGD Dobrze, że żonę mam wyrozumiałą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się