coder Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Przecież piwo z kega nie musi być tak nagazowane jak z butelki tylko symbolicznie Dlaczego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 (edytowane) Powiem szczerze, że nie wiem co z tego będzie. Zakegowałem, podłączyłem, ale... pomiar blg wykazał 4,5°Blg jak na WB-06 to dużo. Nawet się ucieszyłem, ale nadwyżkę z fermentora rozlałem do butli 2L i 1L na krachlę. Dla pewności myślę sprawdzę, otwieram... a tu fontanna. :o Może nie jakaś wielka, ale za to w 5h. Także piwo sobie ostro fermentuje. Zamierzam rano sprawdzić jak smakuje, ale dopadły mnie wątpliwości czy takie rześkie drożdżaki nie będą zbyt agresywne dla degustujących. Generalnie myślę, że drożdżaki trochę zostaną otumanione, bo teraz dostaną szokowo schłodzenie do 2°C, potem wyszynk w 8°C. Co o tym sądzicie? PS: piwo w zasadzie nagazowałoby się metodą codera. EDIT: tak się zastanawiam, a może przetoczyć piwo jutro do drugiego kega pod ciśnieniem. Co prawda musiałbym pokombinować z końcówkami, bo potrzebowałbym wężyka z dwoma końcówkami czarnymi. Zawsze część osadu by została w tym kegu. Myślicie, że gra jest warta świeczki? Edytowane 13 Sierpnia 2010 przez kopyr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 W kegu to nie masz się co martwić, zawsze możesz odpuścić ciśnienia. Ja tam bym dał im dofermentować do końca. Teoria mówi, ze jak zostawisz tyle niedofermentowania to piwo będzie mocno słodkie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 W kegu to nie masz się co martwić, zawsze możesz odpuścić ciśnienia. Ja tam bym dał im dofermentować do końca. Teoria mówi, ze jak zostawisz tyle niedofermentowania to piwo będzie mocno słodkie. Nie, w smaku jest spoko. Ja się boję, czy te drożdże nie będą groźne dla degustujących. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Chyba bez przesady. Aż tak to piwo nie jest groźne. Czy nie za dużo będzie 2,5 bara. Na początek może tak, ale jak to jeszcze postoi kilka dni. Będfzie Ci się za mocno pieniło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Chyba bez przesady. Aż tak to piwo nie jest groźne. Dla nas nie Ale świeżaki mogą mieć problemy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Przecież piwo z kega nie musi być tak nagazowane jak z butelki tylko symbolicznie Dlaczego? Z zasady kolego coder nie widziałem jeszcze tak mocno nagazowanego piwa z kega jak z butelki, i pewnie ma to jakieś naukowe uzasadnienie, ale ja się nie znam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Chyba bez przesady. Aż tak to piwo nie jest groźne. Czy nie za dużo będzie 2,5 bara. Na początek może tak, ale jak to jeszcze postoi kilka dni. Będfzie Ci się za mocno pieniło. Nie postoi. Jak dotrwa do poprawin, to będzie coś na kształt cudu w Kanie. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Chyba bez przesady. Aż tak to piwo nie jest groźne. Czy nie za dużo będzie 2' date='5 bara. Na początek może tak, ale jak to jeszcze postoi kilka dni. Będfzie Ci się za mocno pieniło.[/quote']Nie postoi. Jak dotrwa do poprawin, to będzie coś na kształt cudu w Kanie. :) Ty miej przygotowany drugi keg, bo tego jednego to Ci wysuszą w mig do tego jutro ma być gorąco, u mnie na grillu schodzi jeden keg, a gości nie ma nigdy za wielu, tylko tacy co lubią piwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 przemo70 wie co pisze to nie nowicjusz. Taki blamaż gdyby Twojego zabrakło i musieli popijać tyskim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Kegi są dwa. Helles i Weizen. Tyskim nie będą popijać, bo w lokalu jest Primator 12-tka i Weizen. Także spoko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Wesele to i tak wódę będą pijać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Właśnie w takie upały to wódy idzie bardzo mało. Więcej pójdzie piwa. Ale tego to sie dowiemy w poniedziałek jak KOPYR wytrzeźwieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 To Kopyr w lokalu swoje piwo już leje ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Właśnie w takie upały to wódy idzie bardzo mało. Więcej pójdzie piwa. Ale tego to sie dowiemy w poniedziałek jak KOPYR wytrzeźwieje. Klima jest U nas w rejonie dziś była burza, ochłodziło się. Jak to na weselu może nie być wódy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 To Kopyr w lokalu swoje piwo już leje ? Już nie krzycz, nie krzycz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Jakie drozdze myslicie bylyby dobre do piwa do szybkiego wyszynku? Naturalnie weizenowe kazde, a poza? Moim zdaniem najszybsze i najszybciej czyszczace dwuacetyl z drozdzy aleowych sa Nottingham.Chyba z tego powodu drozdze te sa uzywane w malych browarach. Bo 04 sa bardzoe smietankowe (chociaz bitter pasuje z drobinka) A jak ocenialibyscie US-05? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 I jak tam? Goście żyją? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Infam Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 I jak tam? Goście żyją? Przecież Kopyra jeszcze z nami nie ma. Wyjątkowo. Ale należą mu się dwa dni wolnego. Najpierw musiał odespać, potem poprawiny. Jeśli do jutra nie da znaku życia to należy się martwić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Jeśli do jutra nie da znaku życia to należy się martwić. Kopyr przezyje, bo przyzwyczajony do żywych drożdży Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Infam Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Kopyr przezyje, bo przyzwyczajony do żywych drożdży Bez wątpienia. Napewno przeżyje. Ale wiesz, nigdy nie miał jeszcze tak długiej przerwy. Coś nie tak. Może łyknął coś mocniejszego (albo z gwinta coś spożył)... Bez urazy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Jest dobrze. Żyję piwa nie ma Generalnie to jest hit - piwo zrobione w 7 dni, a wszyscy chwalą. Oczywiście przegazowałem. :cool2: także z wyszynkiem były problemy, oj były. Zaskoczyło mnie to, że piwo mnie osobiście smakowało lepiej niż lany Primator Weizenbier. Primator ze swoim przytłaczającym fenolowym goździkiem zdawał mi się nie ułożony, ordynarny. Mój weizen, choć nie miał tyle goździka wydawał się lepiej ułożony. Początkowo wydawało mi się, że piwo będzie jednak zbyt słodkie, ale jednak nie. PS: czas otwierać browar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 PS: czas otwierać browar. No, tak jesteś już szybszy niż koncerny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 PS: czas otwierać browar. No' date=' tak jesteś już szybszy niż koncerny [/quote'] No, też to sobie uświadomiłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 PS: czas otwierać browar. No' date=' tak jesteś już szybszy niż koncerny [/quote'] no ładnie jak ja pisałem, że robię piwo w 7 dni to mnie zjedliście a tu takie kwiatki no no kopyr, pochwalanie pasteryzacji, sztuczne nagazowanie oraz piwo w 7 dni to juz ja niedługo zacznę od Ciebie się uczyć. :) ps a nie chcesz kopyr przypadkiem termamylu 120 ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się