gobinu Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Witam, otóż kupiłem zestaw surowców na koelsha i cacy, wszystko fajnie, ale, w instrukcji dołączonej proces zacierania zaczynam od temperatury 65 stopni. Czytam sobie teraz książkę Wolfganga Vogla i przepisy zaczynają się od 35 stopni stopniowego podgrzewania do 52 i dopiero do 65. Zakładam że według przepisu z Homebrewing wyjdzie wszystko ok, ale z czego wynika różnica? Czy czegoś nie pominę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Różnica wynika pewnie z rodzaju użytych surowców - używając dobrych słodów pilzneńskich (Weyermann, Soufflet, Steinbach, Strzegom) można zacząć od razu od przerwy scukrzającej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gobinu Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Ok, dzięki. Kolejna wątpliwość w procesie fermentacji zalecana jest temperatura poniżej 10 stopni, naprawdę? Drożdże są górnej fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Nie. Dolna granica zakresu pracy drożdży (pewnie ok. 16-17°C), do dojrzewania niżej, z 15°C. Ale w wyższej też będzie dobre, tylko nie w stylu (za bardzo owocowe). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Instrukcja jest na pewno poprawna, chodzi o zalecaną temperaturę cichej fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gobinu Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 No to dobra dzięki będę musiał zwolnić trochę lodówę, zobaczymy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Nie chcę wychodzić na zarozumialca, ale czy górne drożdże (S-33 jak mniemam) będą cokolwiek robić w tak niskiej temperaturze? Ja spotkałem się tylko z poradami, żeby leżakować w niskiej temperaturze, a obie fermentacje robić w zakresie pracy drożdży. Za http://www.piwo.org/forum/t1171-Fermentis-Safbrew-S-33.html\" Temperatura fermentacji: Zalecana temperatura fermentacji 15C-24C Wydaje mi się, że w niższej temperaturze drożdże pójdą sobie po prostu spać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 A ja polecam lagerować w/w właśnie w takich temperaturach. Oczywiście o ile są warunki na to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Czyli obaj mamy rację, leżakować (lagerować) w niskiej. Ale autor pytał o fermentację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gobinu Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Ok, to dzięki, w piwnicy temp waha mi się od 19,5 do 21, więc tam zrobię burzliwą i cichą a potem butelki do lodówy, dobrze zrozumiałem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Już kiedyś była dyskusja na temat S-33 użytych do Alta. Wniosek był taki, że jak najbardziej da się cichą prowadzić w temperaturze grubo poniżej 10°C i tak powinno się robić Kopyr chyba pisał, że cichą fermentację Alta i Koelsha na S-33 prowadził w temperaturze bliskiej 0°C . Burzliwą trzeba by prowadzić też w dość niskiej temperaturze, 20°C to trochę za dużo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gobinu Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Czyli wszystko w lodówce? Fajnie rodzina jest na tyle wyrozumiała że mogę użyć domowej (nie styropianu) ale i tak na 2-3 tyg to trochę czasu jest... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gobinu Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2010 (edytowane) Odświeżę trochę temat, jako że zlewanie do cichej się zbliża. W zestawach do kupienia online, zazwyczaj znajduję się jeden fermentator z kranikiem i drugi goły, czy stoi co na przeszkodzie aby zakupić dwa takie fermentatory (z kranikiem) i spuszczać piwo z jednego do drugiego bez kontaktu z powietrzem (zamknięty układ z rurką)? Czytałem ostatnio tematy na temat ferm. burzliwej i cichej no i trochę się boję zarażenia piwa przy przelewaniu. Piwo trzymam na burzliwej w piwnicy przy ok. 18,5 do 20 max (od paru dni 18,5 stabilne 20 na początku). Cicha do lodówy na 10 dni. Edytowane 20 Sierpnia 2010 przez gobinu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Czasem to kranik bywa przyczyna zakazenia. Tam tez zbiera sie sporo brudu, a ciezko go doczyscic. Chyba wiekszosc forumowiczow preferuje uklad bez kranika. Ja mam kranik w 3 na 4 fermentory. Jak prowadze burzliwa w fermentorze z kranikiem, to przez niego zlewam. Wczesniej tylko staram sie kranik porzadnie sparzyc wrzatkiem. Rurka oczywiscie tez odpowiednio zdezynfekowana. Na razie nie mialem problemow z zakazeniami. No moze oprocz pierwszej warki, ale wtedy sam sobie na zakazenie solidnie zapracowalem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się