Eselchen Opublikowano 18 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2021 (edytowane) Cześć, ostatnio uwarzyłem pszenice. Część rozlałem do kega a część do butelek. W kegu nagazowałem sztucznie według tabeli na 3,5, a do butelek dodałem glukozy na nasycenie też 3,5. Przy nalewaniu z kega piwo jest mało gazowane, choć piany jest bardzo dużo i trzeba nalewać bardzo powoli. Mam wrażenie, że się odgazowuje w trakcie nalewania. Piwo z butelek jest super nagazowane i czuć różnice. Jaka może być tego przyczyna? Kegi są nowe i szczelne, więc gaz nie ucieka. Edytowane 18 Marca 2021 przez Eselchen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 18 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2021 a może przegazowane? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eselchen Opublikowano 18 Marca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2021 6 minut temu, anteks napisał: a może przegazowane? Przy przegazowaniu piwo w kegu byłoby słabo gazowane? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 18 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2021 6 minut temu, Eselchen napisał: Przy przegazowaniu piwo w kegu byłoby słabo gazowane? Jak by było słabo gazowane to by nie było piany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 18 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2021 (edytowane) Godzinę temu, Eselchen napisał: Przy przegazowaniu piwo w kegu byłoby słabo gazowane? dokładnie tak. Bo traci gaz, pieniąc się już w wężu z uwagi na gwałtowny spadek ciśnienia (i być może wzrost temperatury) Pomaga schłodzenie węża z piwem (żeby nie biegł poza lodówką) i jego odpowiednia długość Może jeszcze ustawienie kranika ? Edytowane 18 Marca 2021 przez fotohobby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 18 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2021 1 godzinę temu, fotohobby napisał: dokładnie tak. Bo traci gaz, pieniąc się już w wężu z uwagi na gwałtowny spadek ciśnienia (i być może wzrost temperatury) Pomaga schłodzenie węża z piwem (żeby nie biegł poza lodówką) i jego odpowiednia długość Może jeszcze ustawienie kranika ? Ja właśnie obstawiam na słabe schłodzenie piwa. Szczególnie przy pszenicy keg musi kilka dni poleżeć w niskiej temp. No i porządny kranik, z kompensatorem to moim zdaniem minimum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eselchen Opublikowano 19 Marca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2021 Wyszynkuje bezpośrednio z kega z kranem z kompensatorem. Keg siedzi 2 tygodnie w lodówce (4 stopnie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 19 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2021 (edytowane) Nie jestem ekspertem w wyszynku , ale gdzieś obiło mi się o uszy, że bezpośrednio z kega jest trudniej, lepiej z wężem przy czym powinien on mieć odpowiednią długość https://www.nalewaki-do-piwa.pl/uslugi/ustawianie-cisnienia/ Edytowane 19 Marca 2021 przez fotohobby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się