partial boil chłodzenie brzeczki

[bless]

Z racji, że chcę się przesiąść z brekitów na ekstrakty w technologii partial boil. Nie chcę kupować 30L garnka z powodu indukcji. A też nie mam czasu na pełne zacieranie. Poza tym kolega @Jancewicz stosuje ekstrakty od dłuższego czasu i mocno chwali ten sposób. Zastanawiam się nad metodą chłodzenia czy lepiej zlewać wszystko do fermentora i dopiero w fermentorze chłodzić dużą chłodnicą. Czy może jednak lepszym pomysłem byłoby zrobienie małej chłodnicy na 10L garnek. Czyli chłodzimy 10L brzeczki, przelewamy do fermentora i uzupełniamy wodą. Co myślicie o takim rozwiązaniu?  

[Muchor]

Możesz tak robić, możesz też schłodzić zimną wodą w baniakach 5l z Biedronki i po prostu dodać. Też Ci szybko obniży tempetaturę.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[smola]

Robiłem zawsze tak: jeden ekstrakt gotowałem z chmielem w 11l wody, następnie po wyłączeniu palnika dodawałem drugi. Gotowaną brzeczkę chłodziłem w zlewie, a po przelaniu do fermentora uzupełniałem do zadanej objętości lub oczekiwanego blg lodowatą wodą. Ten sposób bardzo dobrze mi się sprawdzał. Woda w butelkach, przeważnie z marketu 5 litrowa.

[Jancewicz]

Też zastanawiałem się nad chłodnicą ale w 10l garnku zajmie ona dość sporo miejsca. Może przy większym garnku (12-15l) po jej zanurzeniu było by wygodniej. Póki co chłodzę zimną wodą, którą uzupełniam fermentor. Zwykle są to 2, 3 baniaki po 5l. Woda jednak nie schłodzi do temperatury zadania drożdży / początku fermentacji więc wspomagam się wanną i później dochładzam do zakładanej temperatury w lodówce, gdzie przeprowadzam fermentację.

[bless]

5 minut temu, Jancewicz napisał:

Też zastanawiałem się nad chłodnicą ale w 10l garnku zajmie ona dość sporo miejsca. Może przy większym garnku (12-15l) po jej zanurzeniu było by wygodniej. Póki co chłodzę zimną wodą, którą uzupełniam fermentor. Zwykle są to 2, 3 baniaki po 5l. Woda jednak nie schłodzi do temperatury zadania drożdży / początku fermentacji więc wspomagam się wanną i później dochładzam do zakładanej temperatury w lodówce, gdzie przeprowadzam fermentację.

 

Długo ci zajmuje chłodzenie w wannie?  

[Jancewicz]

Zimą szybciej bo wodza zimniejsza. Tak z 2 godzinki to minimum. Przedwczoraj 30 litrową warkę schłodziłem do temp. 15C w 3 godziny z tym, że po gotowaniu dodałem prawie 20l zimnej wody źródlanej.

Edytowane 26 Marca 2021 przez Jancewicz

[smola]

 
Długo ci zajmuje chłodzenie w wannie?  

Pamiętaj, że chłodząc pełny fermentor w wannie, zajmie Ci to więcej czasu, niż garnek z gotowaną brzeczką. Mniejszą objętość szybciej schłodzisz, a dolewając lodowatej wody uzyskasz nawet temp. zadania drożdży lagerowych.

[bless]

7 minut temu, Jancewicz napisał:

Zimą szybciej bo wodza zimniejsza. Tak z 2 godzinki to minimum. Przedwczoraj 30 litrową warkę schłodziłem do temp. 15C w 3 godziny z tym, że po gotowaniu dodałem prawie 20l zimnej wody źródlanej.

Dlaczego nie chłodzisz brzeczki z garnka tylko od razu 30L ? 

[bless]

17 minut temu, Jancewicz napisał:

Też zastanawiałem się nad chłodnicą ale w 10l garnku zajmie ona dość sporo miejsca. Może przy większym garnku (12-15l) po jej zanurzeniu było by wygodniej. Póki co chłodzę zimną wodą, którą uzupełniam fermentor. Zwykle są to 2, 3 baniaki po 5l. Woda jednak nie schłodzi do temperatury zadania drożdży / początku fermentacji więc wspomagam się wanną i później dochładzam do zakładanej temperatury w lodówce, gdzie przeprowadzam fermentację.

Na szybko licząc 6 metrowa chłodnica z 1 cm średnicy zajmuję 0,5L, gdyby skrócić chłodnicę do 2-3m  zajmowała by mniej niż 0,25L. co myślicie o takim pomyśle? 

[Jancewicz]

35 minut temu, bless napisał:

Na szybko licząc 6 metrowa chłodnica z 1 cm średnicy zajmuję 0,5L, gdyby skrócić chłodnicę do 2-3m  zajmowała by mniej niż 0,25L. co myślicie o takim pomyśle? 

Brzmi dobrze...

[Jancewicz]

38 minut temu, bless napisał:

Dlaczego nie chłodzisz brzeczki z garnka tylko od razu 30L ? 

Momentalnie zbijam temp. poniżej granicy izomeryzacji alfakwasów

[bless]

Godzinę temu, Jancewicz napisał:

Też zastanawiałem się nad chłodnicą ale w 10l garnku zajmie ona dość sporo miejsca. Może przy większym garnku (12-15l) po jej zanurzeniu było by wygodniej. Póki co chłodzę zimną wodą, którą uzupełniam fermentor. Zwykle są to 2, 3 baniaki po 5l. Woda jednak nie schłodzi do temperatury zadania drożdży / początku fermentacji więc wspomagam się wanną i później dochładzam do zakładanej temperatury w lodówce, gdzie przeprowadzam fermentację.

 

Dolewasz wody o temperaturze pokojowej czy chłodzisz bańki np w lodówce? 

[Jancewicz]

Staram się schładzać (lodówka, w zimie garaż)

[bless]

No to, któryś z nas musi się pokusić i zrobić chłodnicę jako pierwszy, bo dedykowanych w tym rozmiarze nie znajdziemy. 

 

Ps. Takie pytanie poza tematem, @Jancewicz Masz najpopularniejszy browar z ekstraktów dlatego podpytam. Dlaczego nie polecasz ekstraktów z Gozdawy? Gdzie kupujesz najtaniej/ najświeższe ekstrakty? 

[Jancewicz]

Gozdawa, jak ją testowałem kilkukrotnie, dawała aromat / smak mega landrynkowy; taki tani sztuczny miód, fuj...

 

Co do chłodnicy, kolega z forum robi na zamówienie pod wymiar...

Edytowane 26 Marca 2021 przez Jancewicz

[smola]

Najtańsze jak używałem, to w browamator.pl, przy zakupie 6 szt, jeden wychodził coś lekko ponad 21 zl

[bless]

napisałem do kolegi z forum w sprawie chłodnicy, ciekawe co zaproponuje. Może w następnym miesiącu się skuszę. 

[Muchor]

No to, któryś z nas musi się pokusić i zrobić chłodnicę jako pierwszy, bo dedykowanych w tym rozmiarze nie znajdziemy. 
 
Ps. Takie pytanie poza tematem, [mention=13914]Jancewicz[/mention] Masz najpopularniejszy browar z ekstraktów dlatego podpytam. Dlaczego nie polecasz ekstraktów z Gozdawy? Gdzie kupujesz najtaniej/ najświeższe ekstrakty? 

Jeżeli chodzi o brewkity Gozdawy, to chętnie się wypowiem. Uważam, że są znakomite dla początkującego - bo jednak piwo z nich jest znacznie lepsze niż ze sklepu. Ale, co tu dużo gadać, inne brewkity są lepsze. Po prostu, smak, aromat są wyraźniejsze,smaczniejsze. Dlatego warto zacząć od Gozdawy - będziesz miał motywację, aby iść dalej. Natomiast warki z ekstraktów są zdecydowanie lepsze, no i piwo ze słodów - to kolejny krok.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka