Muchor

View Advert Warnik Klarstein 60L Opchnę warnik Klarsteina, duży - 60 litrów. Pełny opis dostępny na https://www.klarstein.pl/AGD/Dozowniki-napojow/KonfiStar-60-Digital-garnek-do-pasteryzacji-dozownik-napojow-60-l-100-C-180-min-60-Ltr.html Grzałka 2500W. Kupiłem go z myślą przeróbki na kociołek pół-automatyczny, ale w końcu trafiłem na używkę w dobrej cenie, zatem ten sprzedaję. Świetnie się nadaje np. do wysładzania. Cena: 200 zł, otwarty na rozsądne propozycje. Odbiór osobisty oczywiście preferowany - Warszawa-Bemowo. Wysyłka - możliwa po uzgodnieniu. Advertiser Muchor Date 05/25/23 Price 200.00 PLN Category Sprzęt  

Ktoś z Was może się wypowiedzieć, czy to jest dobry towar? Cena w sumie do przełknięcia. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O, super tool - jak na niego spojrzałem, to sobie przypomniałem, że go kiedyś oglądałem.... Skleroza. Bardzo mi pomogłeś, serdecznie dziękuję.

Czy to jest ten wymiennik: https://promagsklep.pl/109-wymiennik-ciepla-30-plytowy-30kw.html ? Kosztuje 400 zł, to już mój próg bólu. Ale jeżeli faktycznie pozwala zaoszczędzić kolejne 20-30 minut, to bym się chętnie szarpnął na niego. Pompę 12V na gorącą wodę (taką do 120 stopni nawet) mam, więc tylko kwestia ogarnąć ile i jakich szybkozłączek potrzeba...

Koledzy, które rozwiązanie byście polecili, zimna woda z kranu w bloku: 1. Wymiennik płytowy, taniocha na Ali: https://www.aliexpress.com/item/1005001388291380.html Z transportem do PL wyjdzie $42 czyli niecałe 200 zł. Ale mam wątpliwości, czy nie jest za mały, 12 płyt i powierzchnia wymiany 0.03 m2. 2. Wymiennik płytowy, polski produkt: https://allegro.pl/oferta/wymiennik-ciepla-30-plytowy-25kw-3-4-dn20-7340376950 Ten będzie droższy, 375 zł ale ma 30 płyt i powierzchnia wymiany to 0.36 m2. 3. Chłodnica przeciwbieżna na Ali: https://pl.aliexpress.com/item/4001111100287.html Z transportem do PL wyjdzie $86, czyli około 400 zł. Wymiennik na pewno zajmuje mniej miejsca, ale przeczytawszy różne relacje trochę się obawiam jego zabrudzeń, różnych chmielin itd. Obecnie chłodzę wkładaną chłodnicą karbowaną, działa tylko nieco długo to trwa. Woda w moim bloku ma zimą około 14-16 stopni, latem nawet i 22 stopnie więc niżej nie schłodzę. Główną motywacją do zmiany jest chęć oszczędności czasu. Kupiłem sobie teraz kociołek automatyczny, Klarstein Mundschenk XXL i to dobry moment aby nieco poprawić sobie komfort pracy.

Tak, oczywiście. Chodzi mi o jakieś przykładowe sposoby - np. pod IPA dodaję tyle_a_tyle tego_i_tego, bo chcę mieć pH X.X - coś w tym stylu.

Cześć, Mam prośbę o pomoc - jak byście zmodyfikowali wodę z warszawskiego Wodociągu Północnego? Jej skład jest tutaj: https://www.mpwik.com.pl/view/jakosc-wody/polnocny/2022&miesiac=listopad oraz https://www.mpwik.com.pl/view/twardosc-wody Jest to woda średniej twardości, pH ma w okolicy 7-7.4, czyli trzeba by ją lekko zakwasić, tak aby zjechać poniżej 6 pH (o ile rozumiem, optymalna kwaśność do zacierania to 5.2-6.0 pH). Co polecacie do obniżenia pH - kwas mlekowy (czy ten się nadaje: https://allegro.pl/oferta/kwas-mlekowy-80-1l-12075060284 ?), kwas fosforowy (https://allegro.pl/oferta/odrdzewiacz-prof-kwas-fosforowy-75-biomus-1kg-10426573692 ?) czy zwykły kwasek cytrynowy? Czy dodawać jeszcze gips piwowarski? Pzdr

Ja zawsze fermentuję w fermentorach z kranikami. Nigdy nie miałem zakażenia, ponad 60 warek na koncie. Kranik zawsze gotuję 10 minut, daję dwie uszczelki, dokręcam lewą ręką, do fermentora z zamontowanym kranikiem wlewam roztwór Oxi, chlapię dokładnie cały fermentor od środka (zatykam palcem otwór na bulkadełko), przepuszczam roztwór przez kranik, zamykam go i owijam wylot folią spożywczą (aby jakiś kurz czy inne niewiadomoco nie osiadło w kraniku). I fermentuję - a przed zlaniem piwa dezynfekuję kranik wrzątkiem z czajnika. Piwo zlewam do drugiego, tak samo wysterylizowanego fermentora do którego wlałem syrop cukrowy - w nim mieszam piwo i syrop, i dopiero z niego zlewam do butelek.

Jak kontrolujecie pH zacieru? Widzę, że jest bardzo dużo metod - dodawanie kwasu mlekowego, kwasu fosforowego, chlorku wapnia, siarczanu wapnia - czy może ktoś polecić jakiś link, jak to robić? Czy taki prosty pHmetr z allegro będzie wystarczający, czy jednak warto się szarpnąć na coś lepszego: https://allegro.pl/oferta/tester-miernik-ph-wody-z-atc-baterie-3-bufory-11722402422 ?

Ja fermentuję w fermentorach z kranikiem. Kran zawsze przed założenie gotuję przez 10 minut. Po założeniu (daję dwie gumki bo kupuję te z Aliexpress) przepłukuję wnętrze fermentora Oxi. Kiedy brzeczka jest już w fermentorze, owijam kran folią plastikową, aby kurz nie osiadał w kraniku. Przed zlaniem przelewam kranik wrzątkiem.

Aby nie tworzyć nowych wątków, pozwolę sobie podczepić się pod ten - od dzisiaj jestem szczęśliwym (?) posiadaczem Klarstein Mundschenk w wersji XXL. Uwarzyłem już ponad 60 warek korzystając z kociołka do pasteryzacji, przerobionego na kocioł zacierno-warzelny. Miałem tam pojemność 29l i mocniejsze piwa mi się nie mieściły - zacierałem przy pomocy mieszadła, silniczka od wycieraczek samochodowych, wysładzałem sraczwężykiem w fermentorze. Działało całkiem dobrze, ale w sumie nie dawało się zejść poniżej 7h na cały proces (a częściej było to 8h i więcej). I wiedziony chęcią oszczędności czasu postanowiłem przesiąść się na kociołek automatyczny. Na pewno będę miał trochę pytań do Was, ale to dopiero po świętach - na razie tylko go rozpakowałem i uruchomiłem próbnie. Czytam na forach, że trzeba trochę pokombinować aby mieć rozsądną wydajność - jakie wątki (albo filmiki na YouTube) polecacie do poczytania? Jeden wątek powyżej (21425-brewcraftercoobrabulldog-25/) już przejrzałem.

Widzę, że teraz jest na Ali za około 300 zł z przesyłką: https://www.aliexpress.com/item/760066872.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.21c53b03Ym0yN1 Czy to jest dobra pompa? Widzę, że podaje 140 stopni jako granicę pracy, czyli można ją spokojnie dezynfekować pompując wrzącą brzeczkę. Trzeba ją zalać, zanim zacznie się pompować, ale to nic specjalnego. Chciałbym ją dołożyć do swojego kociołka, którego buduję z pasteryzatora KonfiStar 60l. Muszę "tylko" wywalić bimetalowe zabezpieczenie przed przegrzaniem, zamówić u kolegi Lewatywy kosz zacierny itd. I szukam jakiejś rekomendacji co do niezawodnej pompy - ta by się nadawała?

Proszę się nie nabijać z początkującego kolegi. Każdy kiedyś zaczynał od brewkita Gozdawy. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

W tej weekend nie zdążę, mam zaplanowany rower z kumplami. Oczywiście potem wproszą się do mnie na piwo, ale w sumie - traktuję to jako komplement. Dzięki za odpowiedź [emoji482] Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Moi drodzy, Coś takiego mi się przytrafiło: w piątek wieczorem zrobiłem brzeczkę, American Weizen, zestaw z Twojego Browaru. Schłodziłem do 21 stopni, dodałem uwodnione suchary - Mangrove Jack M20 czyli Bavarian Wheat i zaniosłem do piwnicy, w której teraz mam 19.5 stopnia (piwnica w bloku). W sobotę rano zajrzałem, jeszcze się nie "gotowało" ale już zaczęła robić się piana. Wyjechałem na weekend, wróciłem w niedzielę wieczorem i... było już po fermentacji. W 36 godzin?! Na brzegu były ślady po dużej pianie, temperatura na naklejanym termometrze była 22 stopnie, ale już nie bulkało (szczelność okay, sprawdziłem). Nie miałem czasu tego dokładnie zbadać, dopiero dzisiaj zmierzyłem refraktometrem: było 11.0 brix, jest 6.2 brix. Kalkulator piwowarski mi pokazuje 4% alkoholu i odfermentowanie 71%. Załączam zdjęcie - wydaje mi się raczej w porządku, zapach raczej prawidłowy (chociaż więcej chmielu niż banana). Zamierzam to zostawić jeszcze na tydzień i przenieść do nieco cieplejszego pomieszczenia, niech drożdże po sobie posprzątają. Czy ktoś z Was też miał takiego szybkiego Billa z tymi drożdżami? Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Wydaje mi się, że to niezła okazja. Dobra objętość - będziesz mógł robić mocne piwa typu porter czy RIS. Zaznaczę tylko, że ja sam nie mam takiego kociołka - nie wiem, czy nie warto do niego czegoś dokupić (pompy?). Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Cześć, Czy jakaś przyjazna dusza mogłaby mi wskazać kogoś, kto pospawałby mi pewną duperołkę ze stali nierdzewnej? Chodzi mi o tzw. choinkę do pieca tandyr - https://tandoors.pl/produkt/choinka-z-patelnia/ - cos takiego. Mam miskę i szampury - jeszcze mogę dokupić główny pręt ("pień" choinki). Mieszkam w Wwie, ale to nie problem podjechać niedaleko. Sława Ukrainie, pozdrawiam czytających, Krzysztof

Tutaj te same drożdże tylko dzień później. Jak widać, ładnie opadły i nad nimi jest mieszanka wody i piwa. Widać, że opadłe drożdże są w dwóch kolorach. To są Nottinghamy, których używam do pseudolagera. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

No ja właśnie tak do tej pory robiłem, kiedy używałem gęstwy - dziękuję za potwierdzenie, że to najprostszy sposób. Pzdr Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Trochę lamerskie to pytanie, ale ja zadam. Na obrazku widać gęstwę - jak rozumiem, te jasne od góry to żywe drożdże, a te ciemne na dole to martwe i ew. jakieś śmieci typu chmieliny czy białka. Czy coś złego się stanie, jeżeli do świeżej brzeczki wrzucę wszystko? Czy grozi mi co najwyżej overpitching czy coś jeszcze? Pzdr Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Ja to ogólnie lubię się od czasu do czasu nabzdryngolić - a jeżeli swoim piwem to przyjemność podwójna. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Przypuszczam, że niezupełnie o to chodziło [emoji3] Podejrzewam, że pytającemu mogło chodzić o równoważną ilość słodu pilzneńskiego, który można zastąpić tą jedną puszką. Gdyby tak było, to można tak szacować: cukry stanowią około 75-80% masy ekstraktu czyli około 1.3 kg. Jeżeli wydajność zacierania przyjąć 55%, to ta puszka ma w sobie tyle samo cukrów co zatrzesz z około 2.3 kg słodu. Oczywiście, liczby są mocno niepewne i zależą od sprzętu, wydajności itd. No i chyba (proszę o potwierdzenie innych) przy zacieraniu (szczególnie w 63 stopniach) dostajesz dużo cukrów fermentowalnych, a w ekstrakcie masz dużo cukrów niefermentowalnych. Więc to powyższe oszacowanie może być nieco zwodnicze jeżeli chodzi o efekt końcowy (a nie blg brzeczki). A jeżeli pytającemu chodziło o coś innego, no to przepraszam. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Drodzy koledzy, Piwa pszeniczne zazwyczaj nie wymagają długiego leżakowania - wszak to nie lagery. Zwykły Hefeweizen to raptem dwa tygodnie, aby się tylko nagazował i już można się nim cieszyć. A jak to jest z Witbirem? Właśnie rozlałem do butelek i teraz patrzę łapczywie. Pzdr Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Minął rok, moje cztery piwka pseudo-lagerowe z ubiegłego roku już całkowicie wypite, zrobiłem je wszystkie na tych Nottinghamach. Cóż, nie jestem sensorykiem, wrażliwym na pikogramy estrów, czy sędzią PSPD - według mojego chamskiego podniebienia, te piwa wyszły naprawdę czysto. Zapewne bym nie rekomendował tego rozwiązania jako panaceum na tego typu problemy - ale mogę potwierdzić, że producent nie kłamie i te drożdże, w temperaturach otoczenia typu 13-14 stopni, dają naprawdę profil zbliżony do lagera. W tym roku już nie zdążę spróbować drożdży od Gozdawy GLW35 - ale może ktoś, kto ich próbował w podobnych temperaturach, mógłby dodać swój komentarz?