Starter wyszedł z kolby.

[Eselchen]

Cześć, 

dzisiaj nastawiłem starter 1,5l w 2l kolbie z drożdży Kveik Lutra. Po 2h zaczęło się strasznie pienić o po chwili piana zaczęła wychodzić z kolby. Wyłączyłem mieszadło, umyłem kolbe płynem do dezynfekcji i postawiłem ponownie na mieszadło i po chwili piana znowu wyszła z kolby. Założyłem blow off ze zdezynfekowanej rurki i tak wyszło mi z 0,5 l przez rurkę. Pytanie teraz czy jest warto taki starter zadawać do brzeczki ze względu na prawdopodobną infekcje? Czy można jakiś sprawdzić czy starter został skażony?

 

Blow off zrobiłem z folii aluminiowej, rurki silikonowej i taśmy klejącej.

Edytowane 24 Lipca 2021 przez Eselchen

[witur]

Godzinę temu, Eselchen napisał:

Cześć, 

dzisiaj nastawiłem starter 1,5l w 2l kolbie z drożdży Kveik Lutra. Po 2h zaczęło się strasznie pienić o po chwili piana zaczęła wychodzić z kolby. Wyłączyłem mieszadło, umyłem kolbe płynem do dezynfekcji i postawiłem ponownie na mieszadło i po chwili piana znowu wyszła z kolby. Założyłem blow off ze zdezynfekowanej rurki i tak wyszło mi z 0,5 l przez rurkę. Pytanie teraz czy jest warto taki starter zadawać do brzeczki ze względu na prawdopodobną infekcje? Czy można jakiś sprawdzić czy starter został skażony?

 

Blow off zrobiłem z folii aluminiowej, rurki silikonowej i taśmy klejącej.

 

Chyba gorąco masz w domu , ale jak myłeś kolbę to gdzieś ten starter przelewałeś czy jak ?  

[x1d]

1 godzinę temu, Eselchen napisał:

Czy można jakiś sprawdzić czy starter został skażony?

Bardzo prosto - zrobić na nim piwo i zobaczyć czy będzie infekcja

 

A tak na poważnie - jakieś ryzyko zawsze jest, ale to bardzo silne drożdże, raczej powinny zdominować środowisko. Generalnie do kwejków nawet nie trzeba robić starterów.

Na pocieszenie - tradycyjnie Norwegowie suszyli te drożdże np na strychach... bez specjalnej dbałości o higienę.

Przy zadawaniu weź pod uwagę ich wędrowniczy styl życia i zostaw im sporo miejsca.

 

[Eselchen]

43 minuty temu, witur napisał:

 

Chyba gorąco masz w domu , ale jak myłeś kolbę to gdzieś ten starter przelewałeś czy jak ?  

Trzymam je w pomieszczeniu gdzie non stop jest 30 stopni, bo kveiki lubią cieplejsze miejsca. Startera nie przelewałem tylko umyłem kolbę z zewnątrz.

 

12 minut temu, x1d napisał:

(...)Generalnie do kwejków nawet nie trzeba robić starterów.

 

Będę robił warkę ok. 52l to bez startera nie chciałem dawać im takiego wyzwania.

 

Na przyszłość będę musiał się zaopatrzyć w kolbę 3l, żeby robić 2-litrowe startery bez obawy o wyjście drożdży.

Edytowane 24 Lipca 2021 przez Eselchen

[x1d]

22 minuty temu, Eselchen napisał:

warkę ok. 52l

 

No to faktycznie podnosi ryzyko. Ale raczej byłbym dobrej myśli.