KiLL4r Opublikowano 16 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2010 Witam!!! Jakiś czas temu, 06.08 butelkowałem Pale Ale. Wszystko było ok po około 2 tygodniach piwko całkiem fajnie się piło tylko, że mocno można było wyczuć drożdże ( safale u-05) . Teraz piwo pachnie już jak piwo, zapach i smak drożdży niewyczuwalny, tylko że jak kwasiżur smakuje. Praktycznie nie mam porównania jak smakuje Pale Ale, ale na degustacji w Solinie kosztując piwo weny typu Dry Stout, czy Porter albo staśka Lager smakowały łagodnie i smacznie, a mieli butelkowane około miesiąca. Czy wdała mi się infekcja czy drożdże wyprodukowały dużo acetylu ? Z czasem drożdże mogą to przejeść ? Czytałem coś o tym w tym wątku http://www.piwo.org/forum/t3731-Robilem-%22Ale%22-jest-pszeniczne-.html pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 16 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2010 Infekcja. Przykro mi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KiLL4r Opublikowano 16 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Września 2010 To lepiej szybko to spijać, czy im dłużej tym lepiej ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 16 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2010 (edytowane) Lepiej szybko spijać, kwaśność może się pogłębiać Edytowane 16 Września 2010 przez coder Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uups Opublikowano 16 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2010 spijaj ale zostaw sobie parę butelek abyś miał porównanie później Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikhil Opublikowano 16 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2010 To ja mam to "ale" ala pszeniczne. Minęło trochę czasu piwo ma nadal lekko kwaskowy smak ale raczej to się nie pogłębia. Pije je ze smakiem mocno schłodzone. Nie szkodzi mi w żaden sposób. Jest jak najbardziej pijalne. Nie będę już jednak robił piwa w tak wysokich temperaturach. Następne za to zapowiada się znakomicie. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KiLL4r Opublikowano 16 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Września 2010 (edytowane) Oczywiście ja tak samo zacierałem i fermentowałem w wysokiej teperaturze pow. 25°C przez pierwsze 2 dni. I wogóle tak mocno nie przykładałem sie do wymogów sanitarnych, szczególnie i chyba przedewszystkim do butelek, napewno to cholerstwo jest z tego. Na początku piwko było extra i trzeba je było szybko wypić :/ odłożyłem wczoraj 2 butelki na leżakowanie. Po 6 miesiącach dam znać czy da się to jeszcze wypić Edytowane 17 Września 2010 przez KNX Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 ..nie do konca wiem w ktorym temacie to umiescic ale sprobuje tutaj..otoz..chodzi o moje zupelnie pierwsze piwka z puszek..minelo mniej wiecej 3 miesiace od zabutelkowania..zgodnie z zalozeniami z poczatkow warzenia zostawilem sobie po 5 sztuk w celu porownywania ze smakiem tych juz dawno wypitych i niemal zapomnianych..tak wiec odkapslowalem IPA Coopersa (warka #2 butelkowana 21.07)..super niemile zaskoczenie..piwko z przyjemnie slodowego..nawet momentami slodkiego zrobilo sie..kwasne..cierpkie..ogolnie rzecz biorac niemal trzeba bylo sie zmuszac zeby wypic.. wczoraj otworzylem English Bittera Coopersa ktory smakowal mi najbardziej ze wszystkich 6 popelnionych puszek..i..fuj piwo bylo lekko kwasne..ta charakterystyczna goryczka na koncu w zasadzie zanikla a w jej miejsce wskoczylo cos jakby..kawa ? gorzka czekolada ? ogolnie malo przyjemne doznanie.. Jakie moga byc tego powody? Czy to bedzie sie poglebiac i jak temu zapobiec? Ogolnie jakos bym przezyl i wypil ale sytuacja jest powazniejsza..czesc tych piw czeka na wypicie wspolnie z dlugo oczekiwanymi przyjaciolmi ktorzy dosc czesto pytaja czy jeszcze ich piwko stoi i czeka i sa dosc zniecierpliwieni i nastawieni na super piwo o jakim im wczesniej pisalem..tyle ze to juz nie jest super piwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GBLS Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 A mam pytanko - piwko przechowywane w plastiku czy w szkle? W jakiej temperaturze? Moje pierwsze jasne WES - część przechowywałem w plastikach a część w szklanych butelkach. Może nie mam jeszcze wyrobionego smaku i oceniłem je subiektywnie ale również moja żona stwiedziła że to ze szkła lepsze. Nie miało też żadnych kwaskowatych posmaków. Leżakuje już 2 miesiące i powiem szczerze że jego smak się nie zmienił, chociaż z samym smakiem szału nie ma bo użyłem cukru do dopełnienia do 20 litrów zamiast niechmielonego ekstraktu;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 Wszystko stoi w skrzynkach w szkalnych butelkach 0,5l w temp 19-17st Przypuszczalem ze po tym jak zaczalem zacierac to te pierwsze z puszek moga mi juz tak nie smakowac ale tutaj pogorszenie smaku jest bardzo wyrazne. IPA robilem z ekstraktem nechmielonym jasnym 1,7kg w syropie. Bittera z Brew Enchancer 2 Coopersa. Cukru nie dawalem nigdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afghan Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 (edytowane) Ja też coś podobnego zauważyłem w swoich piwach. Nie wygląda to na infekcję. Też przechowuję je w temperaturze 17-20°C. Nie wiem czy dobrze myślę, ale to jest chyba wina właśnie przechowywania w takiej temperaturze. Taka temperatura przechowywania jest temperaturą pracy drożdży i one cały czas powoli przejadają nawet te cukry nie fermentowalne. Przez co wydaje mi się że piwo robi się mocno wytrawne. Edytowane 23 Października 2012 przez Afghan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 to by znaczylo ze trzeba wszystkie piwka czym przedzej wypic a tak powaznie to nie jest to dobra informacja bo idzie zima takze do garazu nie wyniose i ciezko z tego wybrnac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afghan Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Nie jestem mocno doświadczony ale doszedłem do takiej tezy że piwa lekkie i o niskim ekstrakcie jeśli są przechowywane w takich warunkach lepiej wypić w ciągu 3 miesięcy, a jak mają sobie długo czekać na spożycie to lepiej żeby to było piwo o trochę wyższym ekstrakcie. Ale tkj pisałem mocno doświadczony nie jestem i mogę się mylić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 To sa pierwsze piwka z puszek takze to tez ma znaczenie? Faktycznie sa to piwka o niskim ekstrakcie i mysle ze miimo ze to IPA ktora miala wlasnie dluzej utrzymywac swoje walory z zalozenia to tez moze miec znaczenie. Wczoraj ojciec spijal Real Ale Coopersa (sprzed ok 2 miesiecy) i mowil ze jest ok. Nie moge nigdzie znalezc jednoznacznej odpowiedzi ani chocby dyskusji na podobny temat.. az strach otwierac moje pierwsze piwko a mialo czekac do roku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Może nie smak piwa się zepsuł, tylko Twój gust poprawił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Może nie smak piwa się zepsuł, tylko Twój gust poprawił Wiesz..tak jak pisalem to piwo ma zupelnie inny smak niz mialo..i tu nie chodzi o to czy mi smakuje (bo ledwo daje sie pic przez te kwasowosc) tylko ze diametralnie zmienil sie smak..np slodowosc IPA przeszla w kwasne a goryczka bittera w cos gorzko-czekoladowego z posmakiem kwasnym..takze zdecydowanie in minus..ja przezyje te kilkanascie piw z puszki ale one cierpliwie czekaja na znajomych i przyjaciol ktorym byly obiecane..i byly super..a nie sa..no i tu lezy problem a wymagania co do piwa mam faktycznie coraz bardziej wygorowane a i pomysly coraz bardziej urozmaicone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 A kiedy znajomi przyjeżdzają? Może jeszcze jakąś szybką pszenice zdążysz im zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 a to nie jest problem bo piwa wystarczy mam na burzliwej 80l i 40l nabiera babelkow ale chodzilo o to zeby wypic z nimi moje pierwsze uwarzone piwo/piwa i specjalnie na te okazje je trzymam a niekoniecznie da sie to pic a juz na pewno nie ma sie czym chwalic spotkanie zaplanowane na za 3 tygodnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Co do samego piwa: wylać zawsze zdążysz Ja się o tym przekonałem i nie żałuję, kwasik po 3 miesiącach zniknął i piwo zrobiło się pijalne Ewentualnie możesz im pokazać, co to infekcja w piwie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 Co do samego piwa: wylać zawsze zdążysz Ja się o tym przekonałem i nie żałuję, kwasik po 3 miesiącach zniknął i piwo zrobiło się pijalne Ewentualnie możesz im pokazać, co to infekcja w piwie No to licze na taki cykl takze u siebie.. Tyle ze u mnie bylo nawet duzo lepsze niz pijalne choc pewnie na euforii pierwszych puszek troche przesadzalem teraz jest ledwo pijalne (wlasnie po jakichs 3 miesiacach od rozlewu)..no to licze na kolejny cykl otworze po piwie dzien przed ich przyjazdem i zobaczymy albo pozamieniam etykiety i spokoj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się