pedro22 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2010 Wczoraj go zabutelkowałem. Też mam zamiar zrobić coś na konkurs, ale postanowiłem trochę wcześniej sprawdzić recepturę. Jak tak czytam posty to stwierdzam, że robiłem w sposób zbliżony do opisu stylu przedstawionego przez Wiktora (o ile można sobie pozwolić na taką poufałość). Wyszło nawet sensowne. Słaby aromat chmielu, goryczka prawie jak w pilznerze może trochę mniej, wyczuwalna bardzo lekka kawa / czekolada, bardzo ciemne. Ogólnie jest nieźle, za miesiąc zobaczę co z tego wyszło i na pewno zmodyfikuję recepturę. Trudno mi powiedzieć do jakiego piwa jest podobne, bo ostatnio piłem tylko schwarzbiera. Wydaje mi sie że wyszło podobnie, ale bardziej treściwie i trochę większa goryczka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 właśnie piję Budweiser Dark Bier "1795 original czech lager". Piwo niestety jest dosładzane i to sacharyną Zlaty Bazant Tmavy z kolei jest dosładzany aspartamem. Obydwa okropnie słodkie w smaku. Dobrze że mam jeszcze w lodówce Krusovice Cerne, to sobie przynajmniej usta przepłuczę. Właśnie się zastanawiam, czy w ogóle go robić, to piwo ma być takie słodkie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 A jak myślicie, do ilu vol należy Tmave nagazować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Znalazłem też że nagazowanie ma być niskie porównywalne do brytyjczyków, ale nie wiem co o tym myśleć. ja bym celował w około 2,0 vol. Jednak żyjemy w Polsce i piwo bez gazu nie jest pijalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 (edytowane) ja bym celował w około 2,0 vol. Jednak żyjemy w Polsce i piwo bez gazu nie jest pijalne. Masz rację. Kalkulator wyliczył mi 73gramy cukru dla 2.0 vol. To znacznie za mało jak dla mnie - myślę, że dam koło 100 gram. Edytowane 11 Stycznia 2011 przez slotish Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2011 właśnie piję Budweiser Dark Bier "1795 original czech lager". Piwo niestety jest dosładzane i to sacharyną Zlaty Bazant Tmavy z kolei jest dosładzany aspartamem. Obydwa okropnie słodkie w smaku. Dobrze że mam jeszcze w lodówce Krusovice Cerne' date=' to sobie przynajmniej usta przepłuczę. Właśnie się zastanawiam, czy w ogóle go robić, to piwo ma być takie słodkie?[/quote'] Wydaje mi się, że wg stylu piwo nie powinno być dosładzane. Zresztą jeszcze kilka lat temu większość tmavych czy też cernych była wytrawna w smaku. Nie wiem jak jest teraz, ale na pewno mogę potwierdzić tego 1795. Zbyt słodki jak na mój gust. Z drugiej strony na południu to piwo znane jest jako piwo dla kobiet, więc stąd pewnie bierze się tendencja do dosładzania tmavych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 12 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2011 Z drugiej strony na południu to piwo znane jest jako piwo dla kobiet, więc stąd pewnie bierze się tendencja do dosładzania tmavych. Żonie smakowało, więc pewnie coś w tym jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechu_k Opublikowano 9 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 No właśnie ostatnio miałem okazję pić zlatego bazanta tmave i było bardzo słodkie. Potem spróbowałem Saris Tmave i podeszło mi dużo bardziej. Na etykiecie jest informacja, że "sladidla sacharinu" i teraz pytanie: czy mogę dosłodzić moje Tmave laktozą przed samym butelkowaniem, po lagerowaniu? Czy laktoza jest zupełnie niefermentowalna przez drożdże, czy jednak coś potrafią z niej "zjeść" (ryzyko granatów)? Kombinuję tak, bo tmave kończy powoli f.cichą i za niedługo wędruje do lagerowania. Chcę moją warkę podzielić na dwie części. Jedną zabutelkować z laktozą, drugą bez. Chciałbym uniknąć słodzików, chociaż może do kilku butelek go dodam (tak z ciekawości). No i ostatnie pytanie: na konkurs dosładzacie czy nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 9 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 Ja nie dosładzam. Bardziej ze wstrętu do słodzików niż z chęci "trafienia w styl". Najwyżej będzie lepsze niż to ze sklepu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro22 Opublikowano 10 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Po 6 tygodniach otworzyłem już parę butelek. Piwo jest zupełnie inne niż przed butelkowaniem. Mam jeszcze małe doświadczenie smakowe, ale goryczka nie jest już raczej wyczuwalna, albo wyczuwalna bardzo słabo. Ogólne wrażenie przesunęło się z kawy w stronę czekolady. Nagazowanie nie jest jeszcze duże (piwo stoi w temperaturze ok 8 stopni), ale pieni się już fajnie. Piwo nie było dosładzane i wydaje mi się że dosłodzenie spowodowało by przesłodzenie. Piwo jest zupełnie ciemne, przeźroczyste pod światło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechu_k Opublikowano 10 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Ok, dzięki za informacje. Dosłodzę tylko kilka butelek i zobaczę co z tego wyjdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się