Przemyss Opublikowano 12 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 Właśnie ukończyłem pracę nad chłodnicą i zabieram się za warzenie Dortmundera. W wskazówkach dotyczących zacierania mam taki zapis: Śrutę wsypać do 11l ciepłej wody i podgrzać 50°C Po 20 min dodać 6l wody i podgrzać do 67°C Po 45 min dodać gorącej wody i podgrzać do 76°C i filtrować Pytanie ile mam dodać tej wody ? Jeżeli macie jeszcze jakieś inne porady dotyczące warzenia tego piwa będę wdzięczny za porady. Jest to dopiero druga moja warka warzona poprzez zacieranie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hrapek Opublikowano 12 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 (edytowane) Po instrukcji widzę, że jest to zestaw z BA. Dodanie gorącej wody przed filtrowaniem ma na celu szybsze podniesienie temp. Możesz pominąć dodanie wody i tylko podgrzać to, co już masz w kotle. A że w przyrodzie nic nie ginie, to więcej wody użyjesz do wysładzania. EDIT: Te pierwsze 6l musisz dodać, bo miałbyś zbyt gęsty zacier! Edytowane 12 Grudnia 2010 przez hrapek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 (edytowane) Tu jest pomocny plik, druga zakładka "infuzyjne" http://www.piwo.org/forum/t1272-Maly-arkusz-kalkulacyjny-do-obliczen-ogolnopiwnych.html Bardzo precyzyjna instrukcja, tak nawiasem mówiąc. Edytowane 12 Grudnia 2010 przez olo333 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prusak Opublikowano 12 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 Jeżeli macie jeszcze jakieś inne porady dotyczące warzenia tego piwa będę wdzięczny za porady. Możesz od początku użyć więcej wody (np 3,5l wody na kilogram słodów) a temperaturę podnosić grzaniem kotła zaciernego. Nie potrzebujesz wtedy trzymać dwóch garów na piecu. Piwo też będzie dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 12 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 Jeżeli macie jeszcze jakieś inne porady dotyczące warzenia tego piwa będę wdzięczny za porady. Możesz od początku użyć więcej wody (np 3' date='5l wody na kilogram słodów) a temperaturę podnosić grzaniem kotła zaciernego. Nie potrzebujesz wtedy trzymać dwóch garów na piecu. Piwo też będzie dobre. [/quote'] Albo zacząć w małej ilości wody i zacierać w lodówce turystycznej (raz to robiłem i jest super) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 Albo zacząć w małej ilości wody i zacierać w lodówce turystycznej (raz to robiłem i jest super) Od 50°C do 76°C w lodówce to będzie problem. Można by zrobić 62°C i 72°C . A jak się nie ma lodówki to można zaizolować fermentator. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemyss Opublikowano 12 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 Dzięki za podpowiedzi, skorzystałem z kalkulatora i wyszło ok. Teraz trwa chmielenie. Mam tylko dylemat, w instrukcji mam napisane, że drożdże ma dodać po schłodzeniu do 8-10°C . Wodą z kranu schłodzę maks do 14°C. Teraz pytanie dla tych którzy jeszcze nie śpią: czy mogę dać drożdże przy 14°C , czy dać fermentator na noc do lodówki gdzie schłodzi mi się do 10°C i dopiero dodać drożdże? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolomar Opublikowano 12 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 Śmiało możesz zadać w 14°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 12 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 Możesz też wystawić na dwór, rano będzie jak znalazł. Możesz też ostawić do rana i wtedy zadasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemyss Opublikowano 12 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 Jeszcze raz dzięki. Udało mi się zejść do 13°C i zadałem. Na dworze do rana mogłoby zamarznąć Jak coś, będzie na Kolomar-a Dobrej Nocy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2010 Możesz też wystawić na dwór, rano będzie jak znalazł. Obawiam się, że jakby wczoraj wystawił to by dzisiaj rano w tym śniegu nie znalazł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemyss Opublikowano 27 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące tego piwa. Po dwóch tygodniach przelałem je na cichą. Teraz dalej leżakuje w 12°C Po 14 dniach chcę przelać do butelek i włożyć do lodówki. Teraz pytania: 1. Czy temperatura na cichej 12°C jest ok. 2. Po dodaniu glukozy i zabutelkowaniu, przenieść butelki na parę dni w cieplejsze miejsce ? 3. W jakiej temperaturze i jak długo trzymać zabutelkowane piwo w lodówce ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące tego piwa.Po dwóch tygodniach przelałem je na cichą. Teraz dalej leżakuje w 12°C Po 14 dniach chcę przelać do butelek i włożyć do lodówki. Teraz pytania: 1. Czy temperatura na cichej 12°C jest ok. 2. Po dodaniu glukozy i zabutelkowaniu, przenieść butelki na parę dni w cieplejsze miejsce ? 3. W jakiej temperaturze i jak długo trzymać zabutelkowane piwo w lodówce ? 1. Jest OK. 2. Możesz przenieść na kilka dni do temperatury pokojowej, jeśli zależy ci na szybkim nagazowaniu. Jeśli nie, to trzymaj nadal w chłodzie. 3. W zasadzie tak długo, aż nie zostanie wypite. W praktyce zdarza się, że jest to krócej niż byś początkowo mógł zakładać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadzik Opublikowano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące tego piwa.Po dwóch tygodniach przelałem je na cichą. Teraz dalej leżakuje w 12°C Po 14 dniach chcę przelać do butelek i włożyć do lodówki. Teraz pytania: 1. Czy temperatura na cichej 12°C jest ok. 2. Po dodaniu glukozy i zabutelkowaniu, przenieść butelki na parę dni w cieplejsze miejsce ? 3. W jakiej temperaturze i jak długo trzymać zabutelkowane piwo w lodówce ? 1. Jest ok ale jak masz możliwość to zszedłbym w okolice 8°C 2. Można potrzymać w nieco wyższej temperaturze, przyspieszy nieco nagazowanie. 3. Najlepiej w chłodnej ale to wynika już z samego faktu trzymania w lodówce. A jak długo? najlepiej aż do wypicia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemyss Opublikowano 27 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 3. W jakiej temperaturze i jak długo trzymać zabutelkowane piwo w lodówce ? Tutaj chodziło mi o coś takiego, że słyszałem o czymś takim jak (nie wiem czy nie przekręcę) "lagerowanie" czyli okres czasu w którym piwo ma być przechowywane w skrajnie niskiej ale dodatniej temperaturze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 Lagerowanie odbywa się w fermentorze, zamiast ciechej fermentacji. 3-4 tygodnie w temperaturze najlepiej -1°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemyss Opublikowano 27 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 Lagerowanie odbywa się w fermentorze, zamiast ciechej fermentacji. 3-4 tygodnie w temperaturze najlepiej -1°C Czyli jeżeli wczoraj przelałem na cichą, to mam teraz fermentator włożyć do lodówki i utrzymywać -1°C ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 Niby tak, ale czy ferementacja zakończyła się całkowicie? Ja czekam, aż rurka będzie zupełnie martwa, a drożdże już się sklarują. Czasem to trwa i 3 tygodnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 Chyba lepiej będzie zrobić 2 tygodnie cichej w 12°C , potem butelkowanie i nagazowanie, a potem lagerowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korko_czong Opublikowano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 Chyba lepiej będzie zrobić 2 tygodnie cichej w 12°C , potem butelkowanie i nagazowanie, a potem lagerowanie. Ja niedawno zrobiłem tak jak pisał coder - wstawiłem pilsa zamiast cichej do spiżarni do temp. zbliżonej do 0°C. Po 4-tygodniach mam zamiar dodać świeżych drożdży do refermentacji. Albo W34-70, albo gęstwę po jakimś dolniaku. Pytanie tylko ile tych drożdży dodać... Fermentować będą niewielką ilość prostego cukru, i to przez wiele tygodni, więc dużo ich nie trzeba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 (edytowane) 1g zrehydratyzowanych drożdży suchych. Edytowane 27 Grudnia 2010 przez coder Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 Tu jest ciekawy artykuł o różnych schematach lagerowania: http://www.piwo.org/forum/t3545-Strategie-fermentacji-lagerow.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemyss Opublikowano 27 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 Niby tak, ale czy ferementacja zakończyła się całkowicie? Ja czekam, aż rurka będzie zupełnie martwa, a drożdże już się sklarują. Czasem to trwa i 3 tygodnie. W takim razie poczekam do następnej niedzieli żeby mieć pewność, że fermentacja się zakończyła. Przeleję do kolejnego fermentatora i na 4 tygodnie w okolice 0°C . Potem butelkowanie i do piwnicy na 2 miesiące w 12°C . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korko_czong Opublikowano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 Odnośnie lagerowania - sprawdziłem temperaturę lagerowania u siebie - wynosi -2,8°C , prawie -3°C. Nie wiem do ilu spada w nocy. Piwo ma ok. 4,5% alk. Jest szansa, że mi w końcu zamarznie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 Przemyss : staram się nie lagerować dłużej niż miesiąc w plastiku, bo boję się, że piwo złapie za dużo tlenu. Chyba, że masz szklany balon. korko_czong : nie powinno zamarznąć, a nawet jeśli tak, to nic mu się nie stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się