bimbelt Opublikowano 6 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 Chmieliłem dzisiaj piwo chmielem Lubelskim z własnych zbiorów. W fusach zostało trochę okrągłych ziarenek, ok 2mm średnicy. Czyżby to były nasiona? Czy to znaczy, że zebrałem szyszki w nieodpowiednim czasie? Za późno? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 6 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 Chmieliłem dzisiaj piwo chmielem Lubelskim z własnych zbiorów. W fusach zostało trochę okrągłych ziarenek, ok 2mm średnicy. Czyżby to były nasiona? Czy to znaczy, że zebrałem szyszki w nieodpowiednim czasie? Za późno? Nie, to znaczy, że Twój chmiel nie był dziewiczy. Miałeś gdzieś w pobliżu męski krzew chmielu i stało się. Zapylił Ci szyszki. Szary Kowalski 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 6 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 Cześć Miałeś gdzieś w pobliżu męski krzew chmielu i stało się. Zapylił Ci szyszki. Pozwij go o alimenty ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 6 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 Hehe, to świńtuch. Rozumiem czy to wpływa jakoś na szyszunie? Nie widziałem w najbliższej okolicy innego chmielu poza moim. Moich jest 5 krzaków, wszystkie zasadzone w zeszłym roku. Nie wszystkie owocowały (szyszkowały?), więc być może któryś jest męski. Z drugiej strony niektóre były malutkie, odrosły ledwie metr od ziemii. Jak rozpoznać męskiego skurczybyka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 Męski krzak nie produkuje szyszek takich jak żeński. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 Jeżeli zakupiłeś sztobry w sklepie to na pewno były żeńskie. W moim chmielu też jest sporo nasionek, pewnie zapyla je jakiś dziki chmiel z łąk. Zresztą nasionka zdarzają się też w kupnych chmielach. Bodaj jedyny problem z nasionkami to ten, że zawierają nieco tłuszczu, jeżeli nie ma ich dużo, to nie ma się co przejmować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czes Opublikowano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 Rozumiem czy to wpływa jakoś na szyszunie?.... Nie widziałem w najbliższej okolicy innego chmielu poza moim ... Szyszunie, wysilając się na owoce-orzeszki, mają mniej niż mogłyby mieć żywic, w tym humulonów. To raczej bez znaczenia, bo i tak nie wiesz ile masz tych humulonów (alfa-kwasów). Orzeszki chmielowe, jak i wszystkie inne, mają w składzie sporo tłuszczów, których w brzeczce raczej nie chcemy. Ale i to nie tragedia. Norma na chmiel dopuszcza obecność nasion (orzeszków) w I klasie chmielu do 0,1 % m/m ( w III klasie nawet do 0,5% m/m). W najbliższej okolicy możesz nie dostrzegać męskiego osobnika, ale to jest tak, jak z tym wiatrem od strony koszar wojskowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 7 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 Sztobry kupiłem w BA, więc jestem dobrej myśli. Niech mi jednak jakiś krzak nie obrodzi w przyszłym sezonie, to już ja go odpowiednio potraktuję Nasionek nie było dużo, ale też chmielu niewiele. Co ciekawe nasionka były tylko w lubelskim, w marynce ani jednego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czes Opublikowano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 Nasionek nie było dużo, ale też chmielu niewiele. Co ciekawe nasionka były tylko w lubelskim, w marynce ani jednego. Gratuluję zmysłu obserwacji. Różne odmiany chmielu mają nieco różniące się tempa wegetacyjne i "dochodzą" w różnym czasie Widać, w czasie gdy ten męski pylił zza węgła, szyszki w Lubelskim były już gotowe do przyjęcia pyłku, a te w Marynce jeszcze nie. I rzeczywiście, Lubelski jest odmianą znacznie (7-10 dni) wcześniej dojrzewającą niźli Marynka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 7 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 Ha! Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marbelka Opublikowano 4 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 odświeżę temat-czy męski i żeński we wczesnej fazie-np teraz jest do rozpoznania? kształt liści jest taki sam? ew kiedy i jak można je rozróżnić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się