Jump to content

Pierwsze zacieranie - pytanie


Recommended Posts

Witam,

 

Na pierwsza probe poszlo pszeniczne warzone wg. tego przepisu:

 

slod pilzneński- 2.45kg

slod pszeniczny - 2.45kg

slod carahell - 0.1kg

 

chmielenie

 

hallertau mittlefrueh - 25g 60min

hallertau mittlefrueh - 10g 15min

 

dodalem rowniez 5g mchu irl.

 

Gotowanie 90min w temp. 67-70°C

 

Probka po schlodzeniu pokazuje 12.2°Blg

 

Po nalaniu brzeczki do menzurki wytracilo mi sie po chwili sporo osadu, ktory opadl na dno.

Warzylem metoda BIAB dodatkowo wykorzystujac falszywe dno w kotle.

 

Czy ten osad jest normalny?

 

Calosc byla chmielona szyszkami a 'smieci' zadnych w probce nie bylo,

wiec chyba odfiltrowane bylo dobrze.

 

A tak przy okazji prosze, ktoregos z milych modow o poprawienie tej tragicznej pomylki w tytule postu :beer:

Edited by JakubS
Link to comment
Share on other sites

Gotowanie 90min w temp. 67-70°C

 

Po nalaniu brzeczki do menzurki wytracilo mi sie po chwili sporo osadu, ktory opadl na dno.

Warzylem metoda BIAB dodatkowo wykorzystujac falszywe dno w kotle.

Czy ten osad jest normalny?

Calosc byla chmielona szyszkami a 'smieci' zadnych w probce nie bylo,

wiec chyba odfiltrowane bylo dobrze.

Odnośnie pierwszej części to miałeś na myśli zacieranie.

 

Co to BIAB?

No i jak z tym osadem w menzurce był (po gotowaniu?) a w próbce nie?

Link to comment
Share on other sites

BIAB = Brew in a bag czyli gotowanie w siatce/torbie :beer:

 

Probka zostala zlana do menzurki po chmieleniu przy zlewaniu calosci do fermentatora.

Osad wytracil sie w menzurce. Osad w kotle zostal swoja droga, ale to chyba normalne.

Edited by JakubS
Link to comment
Share on other sites

Wszystko co znajduje się w kadzi warzelnej po dobrej filtracji brzeczki przed chmieleniem, uznaję za naturalne. Przestałem wpadać w maniakalną czystość brzeczki do fermentacji. Doświadczenie i forum nauczyły mnie, że osiądzie to w fermentatorze po burzliwej i dodatkowo wyklaruje na cichej. Osad, o którym wspomniałeś to prawdopodobnie białka, efekt przełomu. Mogą się też znaleźć drobiny z chmielu. tak więc zlej ostrożnie po burzliwej (ja używam reduktora osadów zamontowanego na kraniku spustowym) i powinieneś pozbyć się większości osadu.

Link to comment
Share on other sites

Dziekuje za informacje!

 

Po burzliwej zleje bez osadow, ale cichej raczej nie planuje :beer:

Przy kolejnej warce musze popracowac nad wydajnoscia bo przy planowanych 23l udalo mi sie uzyskac raptem 19l :)

Link to comment
Share on other sites

Przy kolejnej warce musze popracowac nad wydajnoscia bo przy planowanych 23l udalo mi sie uzyskac raptem 19l :beer:

To właśnie zasługa torby, niema jak wysłodzić. To Twoja pierwsza warka?

Link to comment
Share on other sites

Chociażby z ostatniej warki 7,9Kg=12°Blg 45l. Wcale nie twierdzę że wyciskanie na maxa ma sens, a wręcz przeciwnie. Swobodne wysłodzenie na filtratorze bez wypłukania garbników, a nie duszenie cukrów we worku i płukanie tylko z zewnątrz. Trzeba korzystać tego co daje natura.

Link to comment
Share on other sites

Alkos skorzystalem ze wzoru, ktory podales na beoir :beer:

Zacieralem w 31l przez 110 minut zamiast planowanych 90.

Edited by JakubS
Link to comment
Share on other sites

Swobodne wysłodzenie na filtratorze bez wypłukania garbników, a nie duszenie cukrów we worku i płukanie tylko z zewnątrz.

Akurat worek leży luźno na dnie baniaka, nic sie nie dusi i żadne garbniki się nie wyplukują. Poza tym ekstrakcja tanin przebiega tylko powyżej pewnego pH i nie ma na nią wpływu obróbka mechaniczna. Browar Coopersa w Australii stosuje wielkie hydrauliczne prasy do wyciskania ostatnich kropel ze słodu.

 

 

Zacieralem w 31l przez 110 minut zamiast planowanych 90.

O, to tak mniej wiecej jak ja. Jaka objętość końcowa?

 

Alkos skorzystalem ze wzoru, ktory podales na beoir

O, nie pamietam :)

 

Trzeba korzystać tego co daje natura.

A myślałeś żeby żuć surowe ziarno? :beer:

Edited by alkos
Link to comment
Share on other sites

O, to tak mniej wiecej jak ja. Jaka objętość końcowa?
(0,75 * kgs of grist) + (3 * hours of boil)

Wyszlo 18-19l :beer:

 

Inna sprawa...

Calosc zostala zadana drozdzami Danstar Munich. Po 8h od zadania zero startu.

Fermentator przebywa w 18 °C. Drozdze zostaly wsypane bezposrednio do brzeczki

bez rehydratacji. Co zrobic jesli po powrocie z pracy okaze sie, ze drozdze dalej nie podjely pracy?

Przeniesc do cieplejszego pomieszczenia?

Edited by JakubS
Link to comment
Share on other sites

Drozdzami sie nie przejmuj, po powrocie z pracy beda szumiec :-)

 

Wyszlo 18-19l

Oj, to z 5kg zasypu powinienes miec na oko 15Blg, czyli 1.060... Ciezko powiedziec co nie poszlo...

 

dodalem rowniez 5g mchu irl.

Oj, to za duzo! Przy takiej ilosci osad bedzie bardzo puszysty i podczas fermentacji moga ci plywac klaki :-) 1g na 20L jest ok.

Link to comment
Share on other sites

Oj, to za duzo! Przy takiej ilosci osad bedzie bardzo puszysty i podczas fermentacji moga ci plywac klaki :-) 1g na 20L jest ok.

Ok, moze nie do konca bylo to 5g :beer: Sypnalem 1,5 lyzeczki.

 

Oj, to z 5kg zasypu powinienes miec na oko 15Blg, czyli 1.060... Ciezko powiedziec co nie poszlo...

Rozmawialem z kolega, ktory asystowal mi podczas warzenia i w chwili obecnej nie dam sobie reki uciac czy wody wlalem 31l czy 26l :)

W kolejce do warzenia czeka pale ale wiec wtedy zweryfikuje caly proces.

 

Czy po doprowadzeniu brzeczki do wrzenia przed zadaniem chwielu zostawic palnik na cala moc czy warto troche przykrecic?

Link to comment
Share on other sites

Skąd masz takie dane?

Np. stąd: http://www.craftbrewing.org.uk/bc/bcpdf/BC2007-Sep.pdf (Professional brewing

aids - Murphy?s finings):

 

The correct rate for Protafloc (each tablet weighs 2 grams) is 1-2 tablets per barrel (163 litres),

Nawet zakładając że czysty mech jest słabszy niż sproszkowany, 1g/20L wydaje się dość dużo, a co dopiero 5.

 

 

A tu skutek nadmiaru:

 

English Ale Yeast-Primary Fermentation

 

za:

 

http://www.beoir.org/community/viewtopic.php?f=27&t=5743&p=63514#p63514

 

Rozmawialem z kolega, ktory asystowal mi podczas warzenia i w chwili obecnej nie dam sobie reki uciac czy wody wlalem 31l czy 26l

To akurat nie powinno mieć aż tak dużego znaczenia AFAIK. Może słód mielony za grubo?

Link to comment
Share on other sites

Test po 5 dniach od warzenia pokazal, ze jak na razie piwo odfermentowalo do 3.6°Blg

 

W zapachu i smaku zupelnie nie przypomina pszenicy. Jest mocno wytrawne i wodniste.

Blizej mu do pilsnera niz weizena :(

 

Na razie planuje jeszcze poczekac z butelkowaniem az bardziej odfermentuje.

 

Czy po rozlaniu do butelek moge sie spodziewac polepszenia smaku czu juz wiele wiecej z tego nie bedzie?

Link to comment
Share on other sites

Smak jak i aromat po dojrzewaniu w butelkach zmienia się , w moim przypadku dosyć mocno , na lepsze oczywiście. Nie potrafię jeszcze jakoś opisywać wrażeń smakowych , ale najlepsze określenie jakie mi przychodzi do głowy , to że piwo się "układa".

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.