Jump to content

Fermentator


Recommended Posts

Cześć,

Za nim kupię taki balon, mam pytanie czy ktoś używa takiego rozwiązania i czy się to sprawdza:

http://allegro.pl/balon-34l-do-wina-szerokotworowy-dymion-hicior-i1418884570.html

Nie mam przekonania do tych plastikowych fermentatorów i poza tym tutaj mam obraz fermentacji 3D :beer:

Dobrze to wygląda ze względu na czyszczenie.

Będę wdzięczy za poradę.

Link to comment
Share on other sites

Cześć,

Za nim kupię taki balon, mam pytanie czy ktoś używa takiego rozwiązania i czy się to sprawdza:

http://allegro.pl/balon-34l-do-wina-szerokotworowy-dymion-hicior-i1418884570.html

Nie mam przekonania do tych plastikowych fermentatorów i poza tym tutaj mam obraz fermentacji 3D :)

Dobrze to wygląda ze względu na czyszczenie.

Będę wdzięczy za poradę.

Za tą cenę jest 8 fermentorów ale co kto lubi :beer:

Link to comment
Share on other sites

fakt miejsca moze to i zajmuje dużo i trzeba się delikatnie obchodzić, ale z tym myciem to bym nie przesadzał, od początku zabawy z piwem robiłem je w szklanych balonach, w tym także fermentację burzliwą. Sa do kupienia duże wyciory do mysia balonów, więc nie ma problemu. Poza tym fajnie obserwować (szczególnie na początku zabawy) jak piwo fermentuje i kiedy zaczyna się klarować a plusem jest dodatkowo kształt balona który ułatwia ograniczenie kontaktu piwa z otoczeniem (lejąc pod korek).

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że lepszy byłby z wąską szyją. Z myciem po cichej nie ma większych problemów, ale trzeba to zrobić od razu po przelaniu. Jeżeli robisz warki około 20 l to wziąłbym mniejszy, np:

http://allegro.pl/balon-do-wina-25l-gasior-butla-wino-5xgratis-i1431380325.html

Link to comment
Share on other sites

Nie robię już win , ale mam wrażenie , że po fermentacji piwa jest o wiele mniej osadu który trzeba usunąć z balona. Więc skoro z winem dawałem rady to ze szklanym też nie ma problemu. Kwestia zachowania ostrożności przy przenoszeniu a szczególnie przy myciu ( śliskie ręce , duże różnice temp ). Co prawda chyba nie przeszedłbym na szklane ( wygoda jednak jest argumentem przebijającym wszystkie inne). Możliwość obserwowania fermentacji przydałaby się przy kilku pierwszych warkach , ale teraz od momentu startu drożdży nie zaglądam do fermentatora przen przynajmniej tydzień.

 

Dymion z szerokim otworem IMO na pewno byłby wygodniejszy do mycia. A zwiększonego ryzyka infekcji to chyba nie ma się co spodziewać , ze względu na szczelność czy średnicę otworu.

Link to comment
Share on other sites

Moje doświadczenia nie są może powalające, ale robiłem zarówno burzliwą jak i cichą zarówno w balonach z szyjką szeroką, z wąską jaki i w fermentatorach plastikowych.

Jak to mówią wszystko ma swoje zady i walety... :(

Balony, co fakt, nastręczają nieco problemu z myciem, jednak w moim odczuciu dają większą szczelność i umożliwiają ocenę postępu fermentacji bez konieczności grzebania przy piwie. Dodatkowo kształt ułatwia dekantację znad osadów po burzliwej. No i (poprawcie jeśli się mylę) zmniejsza ryzyko infekcji, bo szkło trudniej od plastiku porysować, dając zakamarki dzikusom i innym stworzonkom do słodkiego, miłego życia.

Fermentatorów plastikowych jednak też używam, bo łatwość mycia, przechowywania, no i cena są ich wielkimi plusami.

Link to comment
Share on other sites

Cześć,

Za nim kupię taki balon, mam pytanie czy ktoś używa takiego rozwiązania i czy się to sprawdza:

http://allegro.pl/balon-34l-do-wina-szerokotworowy-dymion-hicior-i1418884570.html

Nie mam przekonania do tych plastikowych fermentatorów i poza tym tutaj mam obraz fermentacji 3D :(

Dobrze to wygląda ze względu na czyszczenie.

Będę wdzięczy za poradę.

Mam takie 2 tylko w wersji 25L. Do tej pory używałem tylko do cichej. Mój Tripel w takim stoi już trzeci tydzień i jakoś lepiej się czuję jak moczy szkło niż przez taki okres miałby stać w plastiku. :)

Link to comment
Share on other sites

W szklanych balonach robię tylko fermentację cichą dla piw mocnych (np. Porter)

Na szyjkę nakładam woreczek foliowy i obwiązuję gumką albo sznurkiem.

Po fermentacji woreczek wyrzucam .

Z myciem balonów jest trochę zachodu, ale duży wycior daje radę.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.