Dragonfair Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Mi żadna pszenica nie zbliżyła się nawet do najmarniejszej pszenicy ze sklepu A to to chyba akurat dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tieroo Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Mi żadna pszenica nie zbliżyła się nawet do najmarniejszej pszenicy ze sklepu A to to chyba akurat dobrze oj nie do końca. są takie do których chciałbym się zbliżyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Mnie się udała pszenica: 3068 bez startera fermentowały w 21C, zacierane z przerwą ferulikową 50'. Po 2 tygodniach od rozlewu banany zelżały i dało się poczuć goździki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Z piwami pszenicznymi jest ciekawy temat, są różne oczekiwania smakowe. Ja preferuję posmaki bananowe, ideał uzyskałem fermentując drożdżami W-3086 w temp. niewiele przekraczającej 20 stopni. W innych temperatrurach i przy użyciu innych szczepów drożdży piwo nie smakowało mi, a totalna porażka była przy zbyt mocnym nachmieleniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Mi żadna pszenica nie zbliżyła się nawet do najmarniejszej pszenicy ze sklepu To zcieranie mojej pierwszej pszenicy na WB-06 Zcieranie: 48°C 15' 58°C 15' 73°C 30' 78°C i Filtrowanie Ktoś stwierdził że czuje aptekę inny skąd takie nietypowe metody zacierania inny stwierdził że pełniejszy smak niż w jego pszenicznym na degustacji na Brackiej Jesieni ktoś zmarszczył brwi jak dowiedział się że to maja 2warka ;)a Niemiec który 2 razy do roku do mnie przyjeżdża jak się go pytam od czego zaczynamy degustacje "od Waizena bo te nasze sa do d..," :ble:a jaszcze inny to nie mój styl A najważniejsze że mi smakuje Co prawda już więcej Wb-06 nie używałem tylko 3068. Ile podniebień tyle mozliwości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dragonfair Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 (edytowane) Oj to będę musiał zmienić drożdże na 3068 na następną pszenica a do witów też się nadaje bo te piwa są moimi ulubionymi Tylko muszę się nauczyć jak się "bawić" gęstwą :rolleyes: Edytowane 14 Lutego 2011 przez Dragonfair Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Coś mi się kojarzy, że robi się przerwę maltozową w 62*, a potem obniża temperaturę już nie pamiętam do ilu (35*?), może i dorzuca się słodu. Ale tak robią Niemcy, bo nie wolno im po prostu dorzucić glukozy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 TO moje pszeniczne http://www.piwo.org/forum/p75892-04-12-2010-20-52-58.html#p75892 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcus Opublikowano 14 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 No to sie dowiedzialem ze moj trud poszedl na marne i niebedzie bananow ani gozdzikow. Wiec poco robimy Weizeny domowe?jak i tak niezblizymy sie smakiem. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Jakby było niedobre, to by nikt nie robił, a niektórzy to nawet medale pozbierali. Moje wszystkie w 2010 wyszły wzorowe. Rób, sie nie oglądaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepo Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Po co robimy? Bo smaczne... no a koncerniaki - nawarzą, odfiltrują a później zapaćkają coby mętne było jako prawdziwy pszeniczniak:/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 No to sie dowiedzialem ze moj trud poszedl na marne i niebedzie bananow ani gozdzikow.Wiec poco robimy Weizeny domowe?jak i tak niezblizymy sie smakiem. Pozdrawiam markus chyba mnie żle zrozumiałeś, uważam nasze pszeniczne są bezkonkurencyjne i najsmaczniejsze. Próbowałem te przemysłowe Polskie i Niemieckie i żadne mi nie smakowało tak moje i mojego kolegi rubezahla Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franekkkk Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 No to sie dowiedzialem ze moj trud poszedl na marne i niebedzie bananow ani gozdzikow.Wiec poco robimy Weizeny domowe?jak i tak niezblizymy sie smakiem. Pozdrawiam No to w kolejnym pszeniczniaku będą banany i goździki. Nie ma się co przejmować. Nie od razu Kraków zbudowano Myślę, że każdy z piwowarów uczył się na własnych błędach, a po zdobyciu odpowiedniej wiedzy uwarzył piwo które było dobre i smaczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Sposób zacierania, o którym pisałem: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Sposób zacierania, o którym pisałem: Czyli jednak maltaza przeżywa słodowanie. Albo coś mi się pomyliło albo źródło nieteges. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wogosz Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Niestety widzę tu pewne nieścisłości. W tym sposobie zacierania który podaje Darko optimum dla maltazy podane jest jako 45°C. Natomiast prof. Narcis podaje że 45°C to temp. inaktywacji maltazy, a optimum to 40°C. Nie wiem jaka jest prawda, ale znaczna część maltazy może przeżyć w słodzie pszenicznym, bo początek suszenia tego słodu powinien zawierać się w temperaturze ok. 45°C. Gorzej ze słodem jęczmiennym, bo tam suszenie zwykle zaczyna się w granicach 52-58°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 teoria jest taka, że trzeba wywołać szok u drożdży aby wytworzyły dużo estrów, w tym octan izoamylu o smaku bananów. Są oczywiście różne szkoły jak to uzyskać... To naprawdę jest ryzykowne zagranie, wydaje mi się, że wywoływanie szoku drożdży może nie mieć powtarzalnych rezultatów. A czy przypadkiem nie dałoby się zrobić czystszego w smaku piwa tak by uwydatnić pewne smaku w tym estrowy? A może coś by pomogło w uwydatnieniu estrów w bukiecie piwa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Gdzieś wyczytałem że słód pszeniczny wsypany do 44°C-15 ' ,podgrzanie do 55°C dodanie słodu jęczmiennego 10' itd..., Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wogosz Opublikowano 15 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2011 A czy przypadkiem nie dałoby się zrobić czystszego w smaku piwa tak by uwydatnić pewne smaku w tym estrowy? A może coś by pomogło w uwydatnieniu estrów w bukiecie piwa? Nam przecież zależy na głównie na wytworzeniu octanu izoamylu. Jak chcemy uzyskać mocno estrowe piwo to wystarczy podnieść temp. fermentacji do 25-27°C. Jednak jak wykazuje praktyka i piszą o tym przedmówcy, taki weizen jest kiepski, bo mnogość estrów przykrywa pożądany charakter piwa. Chodzi o szok ukierunkowany i to o czym piszę to nie są moje wymysły tylko doświadczenia niemieckich piwowarów. Piszą też o tym Amerykanie powołując się na Niemców. Myślę, że coś w tym jest i najbliższą pszenicę zamierzam zatrzeć w ten sposób. Ciekaw jestem efektów. Gdzieś wyczytałem że słód pszeniczny wsypany do 44°C-15 ' ,podgrzanie do 55°C dodanie słodu jęczmiennego 10' itd..., To prawdopodobnie odnosi się do przerwy ferulikowej i różnych wymagań kwasowości zacieru w poszczególnych fazach, o czym pisałem na początku i ma związek z wytwarzaniem 4-winylo-gwajakolu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcus Opublikowano 15 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2011 Moje slody i zacieranie chcialem uzyskac cos ala dunkel weizena bo takie mi smakuja . Warka nr.#5 Prost Weizen Dunkel Slody. 1.Monachikski 2 kg 2.Pszeniczny jasny 2 kg 3.pszeniczny ciemny 1 kg 4.Pils 0,5 kg 5.Carared 0,5 kg (40-50 EBC) 6.Caramalz dunkel (Caramünch II) 110-130 ebc 0,3 kg Zacieranie. Wsyp 18 l wody 40 ° 1. 52°-20 min 2. 65°-35 min 3. 73°-40 min -proba jodowa negatywna 76° Mash Out 15,37 blg drozdze safbrew 06 Temperatura w piwnicy 15°C -czy to nie zazimno?wlasnie tego sie obawiam. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 15 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2011 na ile litrów ta receptura? zrobiłbym zasyp do tych 40°C i przez 20 minut podnosił do 45. A na przerwę białkową 15 minut wystarczy. Co do fermentacji wstaw brzeczkę o temperaturze 21 zadaj drożdżami i owiń kocem i kontroluj temperaturę, powinno być dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcus Opublikowano 15 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2011 Od poczatkowej tem .40 ° trzeba doliczyc po 15 min na podnoszenie tem.do nastepnego postoju. Fermenator stoi w piwnic juz od soboty drozdze pracuja ale tem. tak jak pisalem jest 15° czy to bardzo niedobrze? A receptura ta jest bezstylowa moja troche z tego - tamtego i wyszlo 27 l. (moglo byc 30l o nizszym blg ale piana napewno wyszla by gora) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 15 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2011 na ile litrów ta receptura? zrobiłbym zasyp do tych 40°C i przez 20 minut podnosił do 45. A na przerwę białkową 15 minut wystarczy. Co do fermentacji wstaw brzeczkę o temperaturze 21 zadaj drożdżami i owiń kocem i kontroluj temperaturę, powinno być dobrze. A w jakim celu zaczynać od 40°C? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 15 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2011 słyszałem różne teorie na temat realizacji przerwy ferulikowej i jedna z nich twierdziła że ciekawe efekty otrzymuje się przez taką "przerwę ruchomą" od 40 do 45 przez 20-30 minut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uups Opublikowano 15 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2011 Co do fermentacji wstaw brzeczkę o temperaturze 21 zadaj drożdżami i owiń kocem i kontroluj temperaturę, powinno być dobrze. Wiktor nie przesadziłeś? 21 * plus burzliwa da jakieś 23* plus koc 25-26* nie za dużo ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się