fearu Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 (edytowane) Witam!!! Jestem bardzo początkującym piwowarem. W sobotę zacząłem robić swoje pierwsze piwo. Niestety nie dość dobrze zapoznalem sie z tematem i zamiast spróbować od jakiegoś brewkita zakupiłem w sklepie internetowym zestaw składników na piwo marcowe octoberfest z drożdzami dolnej fermentacji. Niestety juz teraz wiem, że popełniłem dużo błędów począwszy od przygotowania nieodpowiedniego termometru (termopara od multimetru), filtra (nieudany eksperyment z wiltrem rurkowym) na aerometrze kończąc. I stąd właśnie moje pytania. Po stwierdzeniu, że mój filtr rurkowy nie działa użyłem pierwszych lepszych sit i durszlaków raczej czystych, ale używanych wczesniej w kuchni, czy to może mieć wpływ na smak i fermentacje? Po przefiltrowaniu uzyskałem około 8 Blg i nie wiem, czy to nie byl zły pomiar użyłem starego aerometru pozyskanego z piwnicy apteki. Czy jest to możliwe, aby wyszedł taki pomiar (gotowałem dokładnie tyle ile było napisane w instrukcji, próba jodowa wyszła OK)? W instrukcji było napisane aby piwo przechowywac w temperaturach 8 - 15. W domu mam temperaturę, między 18 a 20stC, a w piwnicy około 5. Czy lepiej trzymać w piwnicy, czy przeniesc do domu? Przepraszam wszystkich za elementarne pytania i proszę o pomoc. Mam nadzieje, że nie zmarnuje się te 20 litrów młodego piwa... szkoda by było... Pozdrawiam. Edytowane 23 Lutego 2011 przez fearu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 Owiń, Brachu fermentator karimatą, postaw na płytce ze styropianu i przenieś do piwnicy. Powinieneś mieć dzięki temu temperaturę wyższą o 3 stopnie. Zakładając, że drożdże podnoszą temperaturę brzeczki o kolejne 2 stopnie, uzyskasz przyzwoite 10°C, co marcowemu spokojnie wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arturg102 Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 Tymi sitkami kuchennymi specjalnie bym się nie przejmował skoro były "raczej czyste", ponieważ potem jeszcze gotowałeś brzeczkę podczas chmielenia. Co do aerometru to sprawdź ile pokazuje w czystej wodzie o temp. 20 stopni C. Jeśli pokaże Ci 0 BLG to powinien on być w porządku. A jaką temperaturę miała brzeczka podczas mierzenia? Bo jeśli była gorąca to aerometr zaniżył Ci wynik (pomiary powinno się robić w temp. 20°C). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 (edytowane) 1) To że sita były używane w kuchni to nie problem. Problemem jest skuteczność takiej filtracji. 2) Areometr możesz sprawdzić w wodzie o temperaturze 20°C , powinien pokazywać 0°Blg . 3) Jeżeli od soboty stało w temperaturze pokojowej to pewnie już "po ptokach" - zdecydowana większość cukrów fermentowalnych została już przerobiona przez drożdże. Jedyna rada to nie podawać się, czytać forum i spróbować ponownie Edytowane 23 Lutego 2011 przez olo333 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 To przy 8°Blg przed gotowaniem po gotowaniu powinno wyjść coś w rodzaju desika. Filtrator lepiej i prościej zrobić tak Aerometr sprawdź na wodzie 20°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 Po stwierdzeniu, że mój filtr rurkowy nie działa użyłem pierwszych lepszych sit i durszlaków raczej czystych, ale używanych wczesniej w kuchni, czy to może mieć wpływ na smak i fermentacje? Może ale nie musi, ja też używam naczyń kuchennych przy warzeniu i nie zauważyłem jakiegoś negatywnego wpływu. Warunek, muszą być czyste. Po przefiltrowaniu uzyskałem około 8 Blg i nie wiem, czy to nie byl zły pomiar użyłem starego aerometru pozyskanego z piwnicy apteki. Aerometr można spróbować skalibrować. Znajdziesz na forum jak to zrobić. Przepraszam wszystkich za elementarne pytania Nie przepraszaj, po prostu więcej czytaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fearu Opublikowano 23 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 (edytowane) Dzieki za odpowiedzi. Już jestem o wiele spokojniejszy o powodzenie przedsięwzięcia pt. "Pierwsza warka" Jutro mam zamiar sprawdzić aerator. Co do czytania to czytalem na forach, Widziałem różne wykonania filtratorów, do tego z oplotu też sie przymierzałem, ale nie chciałem dziurawić filtratora więc kombinowałem inaczej. Niestety z przykrością zanotowałem, że nie posiadam karimaty, gdzieś zaginęła podczas przeprowadzki więc filtrator dostał eleganckie okrycie z puchowej kurtki roboczej Czy w związku z niską temperaturą powinienem wydłużyć czas fermentacji burzliwej? Planowałem około 8 dni. I jeszcze jedno pytanko - czym jest desik? Edytowane 23 Lutego 2011 przez fearu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 Czy w związku z niską temperaturą powinienem wydłużyć czas fermentacji burzliwej? Planowałem około 8 dni. Przy niskich temp może trwać nawet 14dni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amatjas Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 Mój Dortmunder schodził mi 4 tygodnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 Czy w związku z niską temperaturą powinienem wydłużyć czas fermentacji burzliwej? Planowałem około 8 dni. Przede wszystkim weź sobie do serca (i wbij do głowy), że drożdże mają gdzieś Twoje plany. Fermentacja będzie trwała tyle, ile drożdże potrzebują na przejedzenie cukru z brzeczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fearu Opublikowano 24 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 (edytowane) Przede wszystkim weź sobie do serca (i wbij do głowy), że drożdże mają gdzieś Twoje plany. Fermentacja będzie trwała tyle, ile drożdże potrzebują na przejedzenie cukru z brzeczki. Janse, wiem, że drożdże potrzebują czasu, ale jestem niecierpliwy (w końcu to pierwsze moje piwo) i mialem nadzieje, że kilka dni na burzliwą wystarczy... Okrycie fermentatora pomogło, ale nieznacznie. Temperatura wzrosła o jakieś 1°C. Drożdże pracują, słychać bulgotanie, ale mam kilka wątpliwości. Czy taka niska temperatura fermentacji będzie znacznie wpływać na jakość piwa? Jejski napisał, że przy niskim Blg może wyjść coś w rodzaju desika, co to jest? Edytowane 24 Lutego 2011 przez fearu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 (edytowane) Czy taka niska temperatura fermentacji będzie znacznie wpływać na jakość piwa? Może wpłynie na jakość, a może nie. Jeśli już wpłynie, to pozytywnie. Na pewno lepiej to niż fermentować w kilkunastu °C. Jejski napisał, że przy niskim Blg może wyjść coś w rodzaju desika, co to jest? desitka to po czesku (czy też słowacku) dziesiątka - czyli właśnie piwo o początkowej gęstości 10°Blg. Edytowane 24 Lutego 2011 przez Stasiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 (edytowane) Jejski miał na myśli dziesiątkę czyli piwo o ekstrakcie 10°Blg, fermentuj w tej swojej temperaturze i bądź cierpliwy He he Stasiek był szybszy Edytowane 24 Lutego 2011 przez przemo70 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fearu Opublikowano 4 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2011 Wcześniej pisałem o aerometrze który pozyskałem z aptecznej piwnicy i że piwo ma 8°Blg . Po głębszym przestudiowaniu starych niemieckich napisów na aerometrze okazało się, że jest on wyskalowany nie w °Blg , ale w stopniach Baume. Stopnie Be określają zawartość NaCl w wodzie, ale oczywiście tak samo można nim mierzyć zawartość cukru. Wychodzi, że piwo miało trochę ponad 13°Blg biorąc pod uwagę różnicę temperatur (>20°C ). Po 2 tygodniach burzliwej mam 5°Blg , jeszcze tydzień i będę zlewał na cichą. W dziale sprzęt zamieszczę tabelę przeliczania skal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotruss Opublikowano 25 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2014 zabutelkowałem i trzymam w temp. 4°C po jakim czasie piwo będzie nagazowane? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 25 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2014 Wszystko zależy od kondycji drożdży, ale 4 stopnie to dość nisko ja bym podniósł do około 10. Ogólnie przyjmuje się, że temperatura refermentacji dla dolniaków powinna być taka jak temperatura fermentacji. Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się