Jump to content

Filtrator "drugie dno"


AndrzejKu

Recommended Posts

Uff. Już prawie koniec. Jeszcze tylko filtrator. Poprzedni był z oplotu teraz chce by było to "drugie dno". Kadź zrobiona z kegi 50l na nóżkach, otwór w dnie na środku gara. Próbowałem okrągły kawałek blach ponacinać szlifierką ale cały się powyginał i poszedł do kosza :P Jako że wykorzystałem wszystkie swoje "znajomości" i "przysługi" przy poprzednich pracach mam pytanie. Można kupić coś takiego gotowego albo co samemu będzie łatwo przerobić? Może sito do mąki?? A może ktoś ma takie "coś" niepotrzebne??

Link to comment
Share on other sites

Mam podobny problem z fałszywym dnem do KEGa - w moim przypadku brak czasu.

 

Może mamy na forum ślusarza który zarobkowo wykonałby kilka sztuk? Rozmiar jest standardowy więc wszystkim by pasowało.

 

W amerykańskich sklepach internetowych gdzieś widziałem takie gotowce, ale koszty wysyłki byłyby chyba droższe niż sprzęt.

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze prośba o usystematyzowanie, do doświadczonych użytkowników fałszywego dna do KEGa:

 

- dokładna średnica

- grubość blachy

- parametry nacięć (szerokość, długość, częstotliwość ułożenia)

Edited by admiro
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Uff. Już prawie koniec. Jeszcze tylko filtrator. Poprzedni był z oplotu teraz chce by było to "drugie dno". Kadź zrobiona z kegi 50l na nóżkach, otwór w dnie na środku gara. Próbowałem okrągły kawałek blach ponacinać szlifierką ale cały się powyginał i poszedł do kosza ;) Jako że wykorzystałem wszystkie swoje "znajomości" i "przysługi" przy poprzednich pracach mam pytanie. Można kupić coś takiego gotowego albo co samemu będzie łatwo przerobić? Może sito do mąki?? A może ktoś ma takie "coś" niepotrzebne??

Mój brat szukał gotowej blachy perforowanej na fałszywe dno, wszędzie gdzie pytał sprzedają w kawałkach minimum 1X2m. Ostatecznie ponacinał sam, szlifierką kątową. Jak to się sprawdza to jeszcze nie wiem, bo sprzęt jest nadal w budowie.

Link to comment
Share on other sites

Ja zrobiłem kadź filtracyjną z rury ze stali nierdzewnej fi=400mm. i kupiłem do tego takąż dennicę. Jest to rozwiązanie na pewno droższe niż keg, ale robiłem to pod wymiar moich potrzeb. Problem "drugiego dna" rozwiązałem stosując sito zamówione w wytwórni sit. Tutaj pojawił się pewien kłopot, bo potrzebowałem stosunkowo małą szczelinę - określiłem ją na 0,5-0,7mm. Takie sito zaproponowano mi z tylko aluminium (0,7mm.). Mimo pewnych oporów, zamówiłem je i kupiłem. Długo zdawało egzamin, ale pewnego razu zalałem kadź gorącą sodą w celu usunięcia osadów zapominając o aluminiowym sicie. Jak się zorientowałem, to sito było cienkie jak wieczko od jogurtu i musiałem postarać się o następne. Drugi raz zamówiłem sito z kwasówki, ale w takiej blasze wycinają tylko szczeliny o szer. 1mm. Teraz główne sito mam z kwasówki o oczku 1mm. a dodatkowo na dnie, tuż nad otworem wylotowym położyłem krążek z sita aluminiowego (reszta co mi pozostała po tym pierwszym) i w ten sposób mam podwójne sito. Proszę mi wierzyć - bardzo dobre rozwiązanie. Brzeczki są bardzo klarowne i niewiele ich zawracam. Jest tylko jedna wada -sito aluminiowe ma bardzo małą powierzchnię i łatwo zapycha się osadami białkowymi. Przeciwdziałam temu układając na dnie kamyki (wyciągnięte z morza), aby większość osadów została na nich.

Link to comment
Share on other sites

Przeciwdziałam temu układając na dnie kamyki (wyciągnięte z morza), aby większość osadów została na nich.

Brzmi to trochę jak opowieść z Archiwum X, ale najważniejsze, że działa ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja zrobiłem kadź filtracyjną z rury ze stali nierdzewnej fi=400mm. i kupiłem do tego takąż dennicę. Jest to rozwiązanie na pewno droższe niż keg, ale robiłem to pod wymiar moich potrzeb. Problem "drugiego dna" rozwiązałem stosując sito zamówione w wytwórni sit. Tutaj pojawił się pewien kłopot, bo potrzebowałem stosunkowo małą szczelinę - określiłem ją na 0,5-0,7mm. Takie sito zaproponowano mi z tylko aluminium (0,7mm.). Mimo pewnych oporów, zamówiłem je i kupiłem. Długo zdawało egzamin, ale pewnego razu zalałem kadź gorącą sodą w celu usunięcia osadów zapominając o aluminiowym sicie. Jak się zorientowałem, to sito było cienkie jak wieczko od jogurtu i musiałem postarać się o następne. Drugi raz zamówiłem sito z kwasówki, ale w takiej blasze wycinają tylko szczeliny o szer. 1mm. Teraz główne sito mam z kwasówki o oczku 1mm. a dodatkowo na dnie, tuż nad otworem wylotowym położyłem krążek z sita aluminiowego (reszta co mi pozostała po tym pierwszym) i w ten sposób mam podwójne sito. Proszę mi wierzyć - bardzo dobre rozwiązanie. Brzeczki są bardzo klarowne i niewiele ich zawracam. Jest tylko jedna wada -sito aluminiowe ma bardzo małą powierzchnię i łatwo zapycha się osadami białkowymi. Przeciwdziałam temu układając na dnie kamyki (wyciągnięte z morza), aby większość osadów została na nich.

czy jest to kadź zacierno-filtracyjna?

jak w takim razie jest zrealizowane grzanie?? czy grzałki są nad drugim dnem? czy może pod?

jest w tym mieszadło?

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.