Makaron Opublikowano 26 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2008 Ale dzisiaj sie dzialo na Izbie przyjec w Edinburghu. Troche krew zmrozilo. Piec dzgniec nozem, dwie wizyty Mrocznego Zniwiarza i masa pijanych nastolatkow i doroslych zachowujacych sie gorzej od nastolatkow. Do tego doszlo 16h w pracy pod rzad (wakacje ciezko znalesc chetnych do pracy w piatkowa noc)... coraz bardziej podoba mi sie ta praca . Ale teraz czas na piwo, zasluzylem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 27 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 A to już wiemy czym się zajmujesz mniej więcej To szpital ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 27 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 Pracuje jako Porter na Izbie przyjec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 27 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 Porter Bałtycki oczywiście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 27 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 wiesz. zawsze możesz przenieść się do muzeum w którym pracuję. bywa, że w soboty nie ma żywego ducha (no za wyjątkiem szkieletu na 2 piętrze) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 28 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2008 Ja bym sie nie zamienil. Z szkieletem ciezko pogadac . Poki co lubie ta prace, jest ciekawa i duzo sie dzieje. Czasami rowniez pracuje jako volontariusz tlumacz. Pozwala mi to uczestniczyc bezsposrednio w samym centrum wydarzen na ostrym dyzuze. Serce mialem w przelyku jak tlumaczylem ludzi po wypadku samochodowym, gdzie polowa pasazerow zostala przywieziona, a reszty niestety nie bylo po co. Albo kilka dni temu jak amputowalo jednemu pracownikowi dwa palce. Po takich sytuacjach czlowiek ma uczucie spelnienia, pomocy itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2008 A nasi rodacy często przybywają na Izbę ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Zdaza sie. Mamy dwoch stalych klientow. Chociaz jeden juz od kilku miesiecy sie nie pojawia, a drugi jak tylko przetrzezwieje na tyle by utrzymac sie na nogach samemu wypisuje sie z izby. Pozatym od czasu do czasu przywioza kogos zakutego w kajdanki, za burdy w domu, za pobicia itd, najczesciej pod wspywem. Bardzo duzo kobiet na porodowki, ale to raczej pozytywna strona pracy na Izbie przyjec. W koncu jesli nas tu jest przynajmniej kilkanascie tysiecy, to statystycznie moim zdaniem i tak jestesmy bardzo grzeczni. Poki co morderstwa popelnione przez polakow to zadkosc. A reszta to codziennosc dla brytyjczykow i nawet o tym w gazetach sie juz nie pisuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się