madmac Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Witam, proszę napiszcie z własnego doswiadczenia po ilu godzinach może zacząć się fermentacja. Nastawiłem właśnie drugą warkę ze BREWKITA Coopers Traditional Draught. Minęło 12 godzin i nic się nie dzieje. Pierwsza warka ruszyła po 6 godzinach (WES Stout). Po ilu godzinach powinienem zacząć się martwić i czy można to w jakiś sposób uratować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 W jakiej postaci zadałeś drożdże i jaka temp ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madmac Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Drożdże nawodnione w temp 28 (ok 20min) stopni tak samo jak brzeczka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Do rana powinny ruszyć , chociaż bywało że i 72godz czekałem na start Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madmac Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 A czy w przypadku gdyby nie ruszyly sa jakies sposoby na ratunek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 A czy w przypadku gdyby nie ruszyly sa jakies sposoby na ratunek? zadać następną saszetkę , ale ja bym poczekał do 48 godz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaz Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Jak długo nie wystartowały te drożdże ?? Jeżeli powyżej 48h zwlekają szukaj kolejnych drożdży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 (edytowane) Jak długo nie wystartowały te drożdże ?? Jeżeli powyżej 48h zwlekają szukaj kolejnych drożdży. Pierwszy post Minęło 12 godzin i nic się nie dzieje Edytowane 9 Kwietnia 2011 przez anteks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Zależy, co kryje się pod stwierdzeniem "nic się nie dzieje". Jeśli obserwujesz "bulkometr" - możesz się w ogóle nie doczekać. Zerknij do środka (wyjmij rurkę). Jest piana? Daje gazem po nosie? Może masz nieszczelny pojemnik i gaz sobie leci gdzieś bokiem? Bez paniki. Ja czekałem 48 godzin. Pojawiła się niewielka piana a piwko wyszło super. Także - lajcik Będzie na pewno dobrze! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coelian Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 (edytowane) Ruszą na pewno. Nie przejmuj się rurką fermentacyjną, że "nie bulka" - odlej z niej wodę by było naprawdę minimalnie - jak jest zbyt wiele CO2 nie daje rady przepchnąć i gaz uchodzi nieszczelnościami pokrywy. Fermentację rozpoznaje się też po pianie na powierzchni piwa (widać z zewnątrz zabrudzenie na wewn. ściance fermentora). Mnie martwi ta temp. 28°C Trochę za dużo... Rozumiem, że w mieszkaniu masz jakieś 21°C. Z czasem temp. opadnie do tego poziomu. Edytowane 10 Kwietnia 2011 przez coelian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seniorroberto Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Zależy, co kryje się pod stwierdzeniem "nic się nie dzieje". Jeśli obserwujesz "bulkometr" - możesz się w ogóle nie doczekać. Zerknij do środka (wyjmij rurkę). Jest piana? Daje gazem po nosie? Może masz nieszczelny pojemnik i gaz sobie leci gdzieś bokiem? Bez paniki. Ja czekałem 48 godzin. Pojawiła się niewielka piana a piwko wyszło super. Także - lajcik Będzie na pewno dobrze! Sorry, że się czepiam w niedzielny poranek...... ale to baaardzo częsty błąd... słowo "także" znaczy "również"... myślę, że (choć to też nie do końca poprawne) lepiej pisać "tak że", choć to będzie potocznie, a najlepiej używać "więc" lub "a więc", ew. "zatem" lub "a zatem" po przecinku!... " Pojawiła się niewielka piana a piwko wyszło super, więc - lajcik " Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaz Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Jak długo nie wystartowały te drożdże ?? Jeżeli powyżej 48h zwlekają szukaj kolejnych drożdży. Pierwszy post Minęło 12 godzin i nic się nie dzieje Kurcze nauka czytania jednak jest potrzebna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 @ seniorroberto - Normalnie jak w podstawówce Zmyłeś, mi Profesorze głowę na dzień dobry. Czeka Cię sporo pracy, jeśli z taką samą precyzją zamierzasz tropić pozostałe na forum byki czy byczki. Byś się kawy napił z rana i zagryzł jakimś tym Waszym piernikiem Nie będę tu z Tobą wchodził w polemikę jak imć Miodek z imć Bralczykiem, ale dla świętej zgody (jeśli chodzi o synonimy), powiem: także = również tak, że = więc Tak czy siak - zawaliłem, przyznaję. Ale żeby w tak bezlitosny sposób wytykać braki przecinków? I to w temacie "fermentacja nie rusza". Niechże się biedne drożdże madmaca poczują "ruszone" jak ja i wystartują niczym Apollo 13. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seniorroberto Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 (edytowane) .... ręce by odpadły, gdybym wszystkim... miałeś pecha, bom lewą nogą... zero litości!... Z wiarą, że chociaż Ty się poprawisz, podrawiam serdecznie... edit: przecież już ruszyła, prawda?... Edytowane 10 Kwietnia 2011 przez seniorroberto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madmac Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Niechże się biedne drożdże madmaca poczują "ruszone" jak ja i wystartują niczym Apollo 13. Ulitowały się chyba nad moimi nerwami i ostentacyjnie utworzyły nieznaczną piankę na powierzchnii. Wciąż jednak nie mogę tego nazwać fermentacją burzliwą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Już wystarczy, że burzliwy to Ty jesteś, madmac Żyj i pozwól żyć (drożdżom) w spokoju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seniorroberto Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Niechże się biedne drożdże madmaca poczują "ruszone" jak ja i wystartują niczym Apollo 13. Ulitowały się chyba nad moimi nerwami i ostentacyjnie utworzyły nieznaczną piankę na powierzchnii. Wciąż jednak nie mogę tego nazwać fermentacją burzliwą :/:)..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madmac Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Przedwczesną się okazała moja radość Piana opadła, nic się nie dzieje. Czy fermentacja burzliwa może przebiegać w sposób cichy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Jeśli temp jest nadal 28°C to możliwe że już przefermentowało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxhot Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Przedwczesną się okazała moja radość Piana opadła, nic się nie dzieje. Czy fermentacja burzliwa może przebiegać w sposób cichy? Miałem podobny przypadek z BPA pokazała się piana potem znikła i cisza.Piwo zostanie wylane kolor rudawy mętny a smak kwaśn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Nie strasz. Twój przypadek (ani niczyj inny) nie jest miarodajny. Trzeba zmierzyć gęstość i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madmac Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Poczekam zatem jeszcze 2-3 dni. Pomierzę, zdegustuję i dowiem się prawdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxhot Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Nie strasz. Twój przypadek (ani niczyj inny) nie jest miarodajny. Trzeba zmierzyć gęstość i tyle. Nie strasze tylko opisałem mój przypadek a takich wiele na tym forum podobnych mniej lub bardziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukko Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Ja ostatnio robiłem wit-a i drożdże też długo nie mogły wystartować. Piana nie była obfita i utrzymywała się jakieś 24 godziny. Zmierzyłem Blg i okazało się że zeszło z 11 do 2,5°Blg więc głowa do góry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madmac Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Mnie póki co zeszło z 13 do 3.5 i nie wiem ile jeszcze trzymać na burzliwej. Martwi mnie jednak coś innego i może też mi pomożecie. Pierwsza nastawiona warka (stout od WESa) po 5 dniach burzliwej przelana na cichą. Przy przelewaniu bylo 5°Blg i od tygodnia nic sie nie zmienilo. Wiem ze ponizej 4 nie mozna zabutelkowac ale nie wiem co teraz zrobic... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się