6 Zbóż od centrum piwowarstwa

[krzysiek9999]

Jeśli już, to całą fermentację w 24^oC a dopiero potem , jak już odfermentuje to na tydzień do piwnicy. Jak obniżysz temperaturę zanim drożdże skończą robotę, to mogą "przysnąć" i piwo będzie niedofermentowane. Potem obudzą się w butelkach i granaty gotowe

[zgoda]

24 w szafie, czyli 26-27 w wiadrze. Za dużo. Z 18-19 w piwnicy będziesz miał 20-21 w wiadrze i to jest dobrze.

[krzysiek9999]

U mnie podniosły temperaturę w fermentorze o niecały stopień, ale możliwe że u innych mogą to być 3 stopnie. Poza tym ja lubię przyprawowe piwa, w 18^oC będzie zapewne dobrze, ale nijako

[redlum]

Jak mierzycie temperaturę to najlepiej temperaturę cieczy na danej wysokości. Temperatura przy samej ziemi przeważnie jest niższa (wyjątkiem jest posiadanie ogrzewania podłogowego) zaś czym wyżej tym ciepłej. Ja po tygodniu fermentacji burzliwej przeważnie przedstawiam fermentor ok 1m wyżej - daje mi to temperaturę wyższa o jakiś jeden stopień Celsjusza.

[maro86]

Dzięki.

 

Jesli chodzi o odczyt temperatury fermentacji - to robię go za pomocą termometru ciekłokrystalicznego naklejonego na fermentor.

 

Koniec końców - chyba zrobię tak iż T58 zadam do brzeczki w temp ok 26-27 stopni, i rano, dzień później zniose to do piwnicy, gdzie powoli będzie spadała temperatura - do owych 18-19 stopni.

 

Na poczatku drożdze powinny dostać 'kopa' no i 'srać' fenolami ;-)

 

Rok temu robiłem dubla na T58, i pierwszego dnia temepratura fermentacji skoczyła mi do niemal 30 stopni, wskutek nagrzania sciany budynku...Potem zniosłem to piwo do piwnicy na resztę fermentacji, gdzie powoli zbiło temperaturę...

No i rezultaty były wiecej niż zadowalające...

 

Jeszcze jedno - nie zamierzam robić fermentacji cichej, tylko około 2tygodniową burzliwą...

Edytowane 6 Kwietnia 2016 przez maro86