Linux

[kopyr]

A to nie będzie tak' date=' że skoro teraz Kopyr posiada wersję 10.x to aktualizacja nastąpi do wersji aktualnej 11.x ? (a ta ostatnia chyba dalej EN)[/quote']

Spoko właśnie kończy mi aktualizować do wersji 10.10.

Obyś tylko na tej wersji nie został.

A czemuż to? Zła jakaś?

 

Natty Nahrwal, chyba nie jest po polsku jeszcze.

[admiro]

Spoko właśnie kończy mi aktualizować do wersji 10.10.

Obyś tylko na tej wersji nie został.

A czemuż to? Zła jakaś?

 

Natty Nahrwal' date=' chyba nie jest po polsku jeszcze.[/quote']

Jest od początku. Jak nie chcesz "zamieszania" (unity) to w ekranie logowania wybierz Ubuntu classic.

[Makaron]

Spoko właśnie kończy mi aktualizować do wersji 10.10.

Obyś tylko na tej wersji nie został.

A czemuż to? Zła jakaś?

 

Natty Nahrwal' date=' chyba nie jest po polsku jeszcze.[/quote']

A mówisz o wersji Desktop czy Netbook Remix? Bo 10.10 UNR jest bardzo zły, niedopracowany interfejs Unity i inne dziwolągi- od 11.04 obie wersje połączone są poprzez jeden interfejs Unity, który jest fajny (moim zdaniem), ale trzeba się do niego przyzwyczaić.

[dentharg]

Mam 11.04 i Unity nie nadaje się do użytku - muszą go jeszcze sporo dopracować. Ewidentnie jest projektowany pod dotykowe ekrany. Poza tym ten "zintegrowany pasek menu" a'la Mac nie działa poprawnie dla wszystkich aplikacji.

 

Przesiadłem się na Classica. Na nim też są problemy (np. ikonka Skype raz pojawia się na pasku, raz nie i po zminimalizowaniu nie ma dostępu do okna komunikatora), ale i tak jest lepiej niż z Unity.

 

W domu jadę na Kubuntu i jest super mjut.

[darko]

Zainstalowałem Ubuntu 10.04 na nowym-starym komputerze. Podziałał jakieś 5 minut i zaczął masakrycznie się mulić. Użycie CPU 5%, pamięci podobne. Zresetowałem komputer, ale nie chciał się włączyć - bios krzyczał, że temperatura jest za wysoka. Dotknąłem spodniej strony i rzeczywiście można było jajka smażyć. Obstawiam, że to karta graficzna się tak zagrzała. Nie chce mi się z tym szarpać, usunę Ubuntu z dysku ale nie wiem co innego mogę zainstalować w jego miejsce. Może Linux Mint?

[Pieron]

Mi mint fajowo chodzi na starym kompie (no nie jest aż taki stary, ma dopiero z 10 lat). Mogę polecić ten system, bo sam używam.

[amap]

Zainstalowałem Ubuntu 10.04 na nowym-starym komputerze. Podziałał jakieś 5 minut i zaczął masakrycznie się mulić. Użycie CPU 5%, pamięci podobne. Zresetowałem komputer, ale nie chciał się włączyć - bios krzyczał, że temperatura jest za wysoka. Dotknąłem spodniej strony i rzeczywiście można było jajka smażyć. Obstawiam, że to karta graficzna się tak zagrzała. Nie chce mi się z tym szarpać, usunę Ubuntu z dysku ale nie wiem co innego mogę zainstalować w jego miejsce. Może Linux Mint?

spróbuj dystrybucje z xfce (może być ubuntu) - w przypadku starszego sprzętu ze słabą kartą graficzną (nawet z dobrą ale uszkodzoną) będzie problem z 'mintem'

[darko]

No właśnie komputer nie jest bardzo stary, karta graficzna to Geforce 7900GS. Podejrzewam, że to wina sterowników w Ubuntu. Spróbuję z Mintem.

[mahho]

darko, partycje swap utworzyło? To raz, a dwa, instalowałeś sterowniki nvidii?

[darko]

Nie wiem co to partycja swap. Żadnych sterowników nie instalowałem, wszystko zrobiło się samo. Z resztą nawet nie wiem jak to zrobić.

[Pieron]

Swap- zielona, czyli linuxowa. Możesz dysk podzielić na dwie i jedną ostawić na windowsa.

[Jacki]

Swap to specjalna partycja na plik wymiany. Powinna w teorii zajmować 1,5 x ilość pamięci RAM.. Myślę, że przy 2GB RAMu można spokojnie o niej zapomnieć.

Edytowane 3 Listopada 2011 przez Jacki

[amap]

jeśli darko instalował klikając tylko to swap został automatycznie utworzony, jeśli twierdzi, że sprzęt się grzeje to stawiam na grafikę (chłodzenie) albo pamięć.

darko, czy z innym systemem jest tak samo (WXP, inny linux)?

[darko]

Mint w wersji live USB też pochodził tylko chwilę. Backtrack dłuższą chwilę bez zwiechy. Problem występuje tylko na Ubuntu.

[amap]

to z mintem też się grzeje czy nie? bo sie zgubiłem

[darko]

Tak, dokładnie tak samo jak Ubuntu 10.10. Kilka minut pracy i totalne zamulenie.

[elroy]

A co było wcześniej zainstalowane na tej maszynie ?

[darko]

Windows 7

[amap]

i nie było problemów?

[darko]

Nie i nadal nie ma, komputer grzeje się tylko na Linuxie.

[przybysh]

Nie i nadal nie ma, komputer grzeje się tylko na Linuxie.

Może to śmiesznie zabrzmi. Kiedyś na jakimś starym Dellu był problem ze sterownikiem do wiatraczka:)

Zauważyłeś czy włącza Ci się wiatraczek? Podejrzewam, że jeśli się przegrzewa to powinien warczeć jak odkurzacz;)

[chomiczon]

Linux od wielu lat. Zacznałem od RedHat 5.

 

Na serwerach nadal RH 9, notebook Fedora 15 x64 z KDE 4 + WinXP (taka praca).