Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Powiedzmy, że otrzymujecie prywatne zamówienie od znajomego na 100 butelek pszenicznego. Jaką cenę byście dali? Oczywiście teoretycznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 to zależy czy znajomy da czyste butelki czy nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hasintus Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 (edytowane) 5-7 zł Oczywiście teoretycznie. Edytowane 6 Sierpnia 2011 przez Hasintus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxhot Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Podlicz cenę za wszystkie składnik potrzebne do uwarzenia piwa,dolicz za zużyty prąd lub gaz koszt robocizny podlicz to wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klisz Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Mialem ten sam problem jak robilem pokaz warzenia w pubie. Przy panelu degustacyjnym kazdy sie pytal ile oczywiscie teoretycznie kosztowalo by uwarzenie grodziskiego. Brak polskich znakow przez tel. Z gory sorryy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Zaśmiecanie forum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Zaśmiecanie forum. dlatego jest w hyde parku. same surowce i energia to koło 2 zł za butelkę. Pozostaje koszt pracy który stanowi większość kosztów piwa w domu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 (edytowane) Zaśmiecanie forum. dlatego jest w hyde parku. same surowce i energia to koło 2 zł za butelkę. Pozostaje koszt pracy który stanowi większość kosztów piwa w domu. To nie jest pytanie o koszty wytworzenia tylko o cenę sprzedaży. Wiec po co o tym rozpisywać' date=' teoretyzować skoro nie można? a zresztą jak to leciało? [i']"moje piwo jest bezcenne ..."[/i] Edytowane 6 Sierpnia 2011 przez josefik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 A ile kosztuje pszeniczne w sklepie? Paulaner w okolicach 6 zł. Tak jak pisał Wiktor. Koszt surowców, energii i opakowań to ok. 2 zł. Robocizna? Przyjmując skromne 10 zł za godz. i ok. 12 godz. pracy w sumie (6 zacieranie + 6 obsługa fermentorów i butelek) wyszłoby ok. 5 zł za butelkę. A cena? Zależy od odbiorcy. Jeśli człek z kasą, który zna wartość pracy, albo cenę towaru traktuje prestiżowo możesz zaśpiewać 10 zł. Jeśli np. bywa w browarach restauracyjnych to pewnie owa dycha go nie przerazi. Skoro zakładasz 100 butelek to przy takiej ilości wypadałoby dać jakiś rabat by nie skończyć na jednym zamówieniu. Jak widzisz temat rzeka. P.S. Do kosztów dolicz też mandat za handel. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Podlicz cenę za wszystkie składnik potrzebne do uwarzenia piwa,dolicz za zużyty prąd lub gaz koszt robocizny podlicz to wszystko. To jest jedna z metod, ale generalnie jest to metoda zła. Lepszą (w biznesie) metodą jest odwołanie się do rynku. Idziesz do sklepu i patrzysz ile kosztuje piwo podobne do Twojego. Weźmy tego pszeniczniaka - i tutaj masz najtańszy chyba Primator Weizenbier coś między 3-4zł względnie Łomża Pszeniczna, Paulaner 5-6zł, jakiś mniej znany weizen w butelce z krachlą 7-8zł. Teraz, czy ten Twój pszeniczniak jest lepszy czy gorszy, gdzie go plasujesz. Moim zdaniem wszystko poniżej Paulanera to jest kpina i psucie rynku . Reasumując, jak otworzę browar, to mój weizen będzie na pewno droższy od Paulanera. Barierą jest 10 zł, a w zasadzie 9 zł lub 9,90zł . Jak już ustalisz cenę, to patrzysz na to co zaproponował Ci kolega maxhot, czyli liczysz koszty i patrzysz czy się mieścisz z nimi w tej cenie. Głównym błędem przy wyliczaniu kosztu piwa domowego jest błędne liczenie robocizny. Jaką stawkę przyjąć. Pewną ekstremalną opcją jest wyobrażenie sobie, za ile zł/h poszedłbyś kopać rowy, albo np. pracować na kasie w hiperze. Inną prostą opcją jest przyjęcie stawki godzinowej z Twojej roboty, razy 1,5 lub razy 2. W końcu robisz to po godzinach, czyli nadgodziny. Weźmy hipotetycznie, że przyjmiemy średnią krajową dla uproszczenia rachunków 2.500 na rękę. W miesiącu masz dajmy na to 160h, co daje ~15zł/h. Uwarzenie 50L to 7-8h warzenia, 1h na przelewanie i inne duperele, no i z 3h na butelkowanie., daje nam to 12hx15zł=180zł, co daje 1,8zł na but. Czyli 2 zł na but. mamy samej robocizny. Drugim kosztem będzie but. minimum 0,5zł. No i koszty surowców (0,5-1zł), media pewnie nie więcej niż 0,5zł. To daje nam koszt 1 but. 3,5-4zł. Wobec czego przy cenie 6 zł mamy zarobek 2 zł na but. Wszystkie te rozważania bez akcyzy i przede wszystkim VATu. I okazuje się, że 9zł, to wcale nie jest jakiś kosmos. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 (edytowane) Ciekawy temat. Mnie wyszło, że za składniki i gas na 40L piwa (2 kegi) ~$35. Za pracę, to zależy ile sobie policzysz. Minimalna stawka w stanie Michigan jest ok. $7.50, czyli za 6 godzin pracy = $45. Czyli za 2 kegi (40L, albo 100 butelk 330ml) minimalnie $80. Oczywiście teoretycznie Edytowane 6 Sierpnia 2011 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spotter Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 No Kopyr, muszę powiedzieć, że to świetnie wyjaśniłeś. Wszystko pięknie i konkretnie ujęte, wyjaśnione i opisane. I wiem co mówię, bo jestem ekonomistą Ale pamiętaj, że koszty robocizny, to już jest zarobek browarnika Więc jeżeli nie zlecasz komus zrobienia piwa, to nie będzie to kosztem A wracając do tematu - ja bym Wiezen'a sprzedał (teoretycznie) za 8-9,-pln - o ile faktycznie byłby lepszy od Paulanera! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 No Kopyr, muszę powiedzieć, że to świetnie wyjaśniłeś. Wszystko pięknie i konkretnie ujęte, wyjaśnione i opisane. I wiem co mówię, bo jestem ekonomistą Ale pamiętaj, że koszty robocizny, to już jest zarobek browarnika Więc jeżeli nie zlecasz komus zrobienia piwa, to nie będzie to kosztem A wracając do tematu - ja bym Wiezen'a sprzedał (teoretycznie) za 8-9,-pln - o ile faktycznie byłby lepszy od Paulanera! No tak, ale wtedy nie możemy przyjąć średniej krajowej. Tylko od razu np. 5 średnich krajowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spotter Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Cóż, ja bym nie liczył średniej krajowje ani innego poziomu zarobków, bo piwko robię dla przyjemności w wolnym czasie Więc gdybym miał (teoretycznie) zarobic netto tylko 2,- pln/butelka byłoby to dla mnie ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 (edytowane) I okazuje się, że 9zł, to wcale nie jest jakiś kosmos. Kopyr nie wiem skąd ta pazerność Był już kiedś podobny watek z którego najbardziej zapamiętałem dwa posty. Rozumiem wasze rozterki (bo i były/są/będą moimi), ale albo jesteśmy domowymi hobbystami, albo komercyjnymi producentami. Lubię warzyć, lubię jak komuś smakuje, ale czy za tym ma koniecznie iść sprzedaż?Sam też trafiałem na ludzi, którzy chcą kupić i skrzynkę. Podaruję mu piwo, dwa i pięć dlatego, że go cenię.Jak to obca osoba, to i dobrze... nauczy się, że nie wszystko można kupić. Pomogę uwarzyć pierwsze, zaszczepię bakcyla, ale na litość boską nie róbcie prostytutki z piwowarstwa domowego. Myślę, że dyskusja osiągnęła swoje meritum i wycenianie piwa domowego, nie możliwego i tak do sprzedaży, nie ma większego sensu.Biorąc pod uwagę, że forum jest w jakimś stopniu wizytówką piwowarów domowych i czytane jest nie tylko przez osoby z naszego środowiska, prosiłbym dla dobra wszystkich o zaprzestanie tego kierunku rozważań. Edytowane 6 Sierpnia 2011 przez josefik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 No i wyszło na moje. Dziękuję JOSEFIK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spotter Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 A wydaje mi się, że gdyby w Polsce nie było problemów z założeniem swojego browaru i sprzedażą swojego, domowego piwa (podobnie jak pierogów, pieczywa itp.) była znacznie bardziej powszechna, to takie dyskusje byłyby na porządku dziennym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 A wydaje mi się, że gdyby w Polsce nie było problemów z założeniem swojego browaru i sprzedażą swojego, domowego piwa (podobnie jak pierogów, pieczywa itp.) była znacznie bardziej powszechna, to takie dyskusje byłyby na porządku dziennym Równie dobrze można powiedzieć że "gdyby nie było w Polsce problemów z hodowaniem i sprzedażą własnej ekologicznej marijuany podobnie jak pietruszki to takie dyskusje..." jest jak jest i nie zmieni się w najbliższym czasie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 A wydaje mi się' date=' że gdyby w Polsce nie było problemów z założeniem swojego browaru i sprzedażą swojego, domowego piwa (podobnie jak pierogów, pieczywa itp.) była znacznie bardziej powszechna, to takie dyskusje byłyby na porządku dziennym [/quote']Równie dobrze można powiedzieć że "gdyby nie było w Polsce problemów z hodowaniem i sprzedażą własnej ekologicznej marijuany podobnie jak pietruszki to takie dyskusje..." jest jak jest i nie zmieni się w najbliższym czasie. No nie porównujmy takich skrajnie różnych rzeczy. Owszem nie zanosi się, żeby można było sprzedawać piwo domowe, ale założyć browar jest legalne, realne i tylko trzeba to tak zrobić, żeby było opłacalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spotter Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 (edytowane) Niestety - Polska to taka dziwna kraj. Ale porozmawiać zawsze sobie możemy. Jednak lubię ten kraj i te wszystkie rozmowy jakieby nie były Założyć można, ale jest to znacznie trudniejsze niż w innych krajach. Jednak to chyba było już w innym wątku Edytowane 6 Sierpnia 2011 przez Spotter Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Uważam że im więcej tego typu wątków, tym większe prawdopodobieństwo że US UKS czy inna tego typu instytucja uzna piwowarów domowych za środowisko przestępcze które trzeba pilnie skontrolować inwigilować i ukrócić przestępczą kontrabandę, bo nawet nie szarą strefę. Polska to dziwny kraj... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sztyft Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 To może nastepne pytanie , ile dasz łapówki jak urzednik przyłapie cię na sprzedaży piwa ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guma77 Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Skoro lobby "przemysłu piwowarskiego" jest w stanie nie dopuścić do obowiązkowego informowania o składzie produktu spożywczego, jakim jest piwo, to dla czego mieliby pozwolić na legalizację konkurencji. W oczach koncernów, małą czy dużą ale jesteśmy konkurencją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 (edytowane) Dyskusja pewnie jałowa... ale coś od siebie dołożę... kupując surowce bezpośrednio ze słodowni, wykorzystując gęstwę oraz dodając do tego media na warkę 80l wyjdzie 36gr/butelka 0,5l Pils. Oczywiście bez energii potrzebnej na fermentację, czasu butelkowanie i pracę piwowara... Wszystko kwestia skali i ceny surowców. Nie zapominajmy o amortyzacji sprzętu. W cenie piwa z półki mamy akcyzę, podatki, zysk browaru, pośredników i sklepu. Ile tak naprawdę musi kosztować wytworzenie (nie tylko uwarzenie) piwa komercyjnego? W BA słód pilzneński w opakowaniu ekonomicznym to coś ok. 4zł/kg. Browary kupują sporo poniżej 2zł więc o czym tu mówić.. tak jak wcześniej pisałem.. kwestia skali... Czy uwarzymy 25l czy 250l to czas prawie taki sam na warkę... Edytowane 6 Sierpnia 2011 przez henry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spotter Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Moim zdaniem przyjdzie w Polsce czas, kiedy sprzedaż domowego piwa będzie możliwa. Ale trzeba poczekać, bo u na swszystko z opóźnieniem przychodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się