leech Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Witam, W poniedziałek uaktywniłem propagator wyprodukowany pół rok temu i dziś jest już mocno nabity. Czy jest możliwość samoistnego pęknięcia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmur Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 (edytowane) Nie ma szans. Są naprawdę mocne. O ile sam go nie przebijesz sam się na 99,9% nie otworzy. Edytowane 18 Sierpnia 2011 przez Marmur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 OK, dzięki. Mam jeszcze dylemat czy robić starter. Niby do 12 Blg nie trzeba ale czytałem, że im starsze drożdże tym ich mniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lopez Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Zrób, jeśli masz możliwość - to tylko dezynfekcja jednego naczynia + krótkie gotowanie, a drożdże zawsze się dzięki temu namnożą i łatwiej sobie poradzą z fermentacją Sam ostatnio robiłem pierwszy w życiu starter i okazało się to baaardzo proste Co innego zbieranie gęstwy chochelką + jej płukanie w sterylnej wodzie - nieco więcej roboty i uwagi trzeba temu poświęcić, a i tak ostatnia warka (na gęstwie) coś mi śmierdzi (dosłownie) infekcją Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Zrób starter. Jak nie zrobisz to możliwe, że potem będziesz długo czekał na start i niepotrzebnie się denerwował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marjan Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Przepraszam za durne pytanie ale co to propagator? W wiki pisze tak, że wychodzi na to, że firma ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Nazwa handlowa. Że niby "propagator -> do propagacji" (w domyśle: do większych ilości komórek drożdżowych). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Czyli dokładnie to : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Czyli dokładnie to : No nie za bardzo. To co na filmie to jest aktywator - ma "trochę" więcej komórek drożdżowych - i teoretycznie powiniem wystarczyć na 20l brzeczki bez startera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 (edytowane) No i to jest zasadzie jedyna różnica , a w tej sytuacji nie ma ona moim zdaniem większego znaczenia. Chodziło o użycie ( a tutaj jest to świetnie zilustrowane ) Edytowane 18 Sierpnia 2011 przez pepek84 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2011 aktywator - ma "trochę" więcej komórek drożdżowych - i teoretycznie powiniem wystarczyć na 20l brzeczki bez startera. Teoretycznie tak, w praktyce nie stwierdziłem większej róznicy pomiedzy propagatorem, a aktywatorem. Dla szybkiego startu i bezproblemowej fermentacji w obydwu przypadkach najlepiej robić starter. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kretu Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Czy jest możliwość samoistnego pęknięcia? Tak jeżeli idzie Pocztą Polską nawet z oznaczeniem że delikatne i zapakowane w solidną kopertę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Czy jest możliwość samoistnego pęknięcia? Tak jeżeli idzie Pocztą Polską nawet z oznaczeniem że delikatne i zapakowane w solidną kopertę. Możliwe to zawsze jest. Ale niezwykle mało prawdopodobne. Bardziej obawiałbym się wysokich temperatur podczas transportu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kretu Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Jak aktywowałem za pierwszy razem wydawało mi się że solidnie okazało się że tylko jeden z dwóch woreczków się rozbił a ostatnio dostałem paczkę tylko z jednym opakowaniem drożdży naprawdę świetnie zapakowane z oznaczeniem że delikatne i było aktywowane kilka godzin wcześniej bo już powoli puchnęła i oba woreczki w środku rozbite więc poczta polska potrafi. A tak samoczynnie jest to niemożliwe bo te woreczki w środku są naprawdę wytrzymałe na typowe traktowanie w transporcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kunter Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2011 a i tak ostatnia warka (na gęstwie) coś mi śmierdzi (dosłownie) infekcją Zrobiłem na płukanych gęstwach kilkanaście warek i fakt czasem trochę śmierdziały martwe drożdże na ściankach fermentora ale piwa zawsze wyszły dobre i niczym nie zajeżdżały . Część drożdży pod koniec fermentacji obumiera a martwe rzeczy ładnie nie pachną Jeśli piwo z której brałeś gęstwę było ok a przy pobieraniu gęstwy i płukaniu drożdży miałeś wszystko dobrze wydezynfekowane nie przejmowałbym się tym specjalnie. Tu jest co nieco o infekcji piwa. http://www.piwo.org/forum/t1099-Jak-rozpoznac-zepsuta-brzeczke-.html Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lopez Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Ja absolutnie nie skreślam używania gęstwy - jedynie podpowiedziałem koledze, że zrobienie startera z propagatora to na prawdę mało roboty (sporo mniej niż przy gęstwie) Wspomnianej warki również nie skreślam - fermentacja aż huczy, a wspomniane drożdże wylazły sobie na zewnątrz Po prostu zapach coś mi nie podchodzi, a niedawno miałem już przykrą okazję poznać, jak pachną 43L kwaśnego bittera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się