Jump to content

ciechan


yemu

Recommended Posts

Witam,

ostatnio spróbowałem piwa Ciechan Wyborne i jak na polskie warunki byłem zachwycony ;-) głównie aromatem i akcentami słodowymi, ale także kolorem i klarownością. piwko jest dosc mocne, ale wcale tego nie czuc.

fajnie byloby uwarzyć podobne piwko, nie wiem jednak nawet jaki to gatunek.na pierwszy rzut oka moglby to byc bohemian pilsener.

moze ktos z szanownych koleżanek/kolegów ma pomysl, jak zabrac sie do zrobienia piwa podobnego do Ciechan?

y

Link to comment
Share on other sites

Witam,

ostatnio spróbowałem piwa Ciechan Wyborne i jak na polskie warunki byłem zachwycony ;-) głównie aromatem i akcentami słodowymi, ale także kolorem i klarownością.

A czym tu się zachwycać? 99% piw sprzedawanych w polskich sklepach jest superklarowne.

No i martwi mnie to określenie "jak na polskie warunki", bo to by sugerowało, że piwo jest cienkie, ale inne są jeszcze gorsze. Przestańmy się już litować, albo piwo jest dobre, albo nie. A nie "jak na polskie warunki", "jak na to co można kupić w Warszawie", "jak na piwo lane w knajpie" itd. Więc albo ten Ciechan był nomen omen wyborny, albo nie ma sobie czym zawracać głowy. :)

 

fajnie byloby uwarzyć podobne piwko, nie wiem jednak nawet jaki to gatunek.na pierwszy rzut oka moglby to byc bohemian pilsener.

Choć bardzo lubię ten browar, to Ciechana Wybornego nie sposób określić mianem pilznera. To może być Helles, jasny lager, ale na pewno nie pilzner. Jest zbyt słabo chmielony, nad czym niezmiernie boleję.

 

Moja rada weź przepis na pilsa i zredukuj ilość chmielu o 30-50%. Powinno wyjść ci coś w tym stylu, tylko... lepsze. :)

Link to comment
Share on other sites

"jak na polskie warunki" oznacza tyle, że w Polsce ciężko znaleźć dobre piwo, a za takie uznaję Ciechana (piłem go dopiero raz, więc jeszcze zdanie może mi się zmienić ;-)

 

faktycznie, klarowność to nie jest cecha wyróżniająca to piwo, natomiast w mojej ocenie na pewno jest nią kolor (złotawy, błyszczący? - wiem że to dziwnie brzmi). a w miarę małe nachmielenie to właśnie to co mi się w nim podoba :-)

 

doczytałem opis Makarona na temat Munich Helles i faktycznie, wyglada na to, że się zgadza (zarówno złotawy kolor, małe nachmielenie i smak słodowy). chyba się przymierzę do czegoś w tym stylu

Link to comment
Share on other sites

Problem z Ciechanem jest taki że, często jego charakter sie troszkę zmienia. Ostatnio (pity 2 dni temu) miał jakąś estrową nutkę na końcu jakby nieprzymierzając belg. Ale to co go wyróżnia zawsze to ta charakterystyczna nutka piwniczna. Ciechan jest fermentowany w otwartych kadziach i tak sobie myślę że, to też ma wpływ na jego charakter.

Ostatnio mam kompletnie pusta piwniczkę i chciał nie chciał powróciłem do konsumpcji piw "kupnych",

i tu (na złość Kopyrowi :) )

myślę że to jest najlepsze piwo, "jak na polskie warunki", "jak na to co można kupić w Warszawie". :)

Link to comment
Share on other sites

i tu (na złość Kopyrowi :) )

myślę że to jest najlepsze piwo, "jak na polskie warunki", "jak na to co można kupić w Warszawie". :)

A dlaczego nie "najlepsze polskie jasne piwo"?

Link to comment
Share on other sites

Problem z Ciechanem jest taki że, często jego charakter sie troszkę zmienia. Ostatnio (pity 2 dni temu) miał jakąś estrową nutkę na końcu jakby nieprzymierzając belg.

kurcze to niesamowite, bo dokładnie 2 dni temu piłem Ciechana, a bezpośrednio po nim belgijskie blonde i gdzieś przez myśl mi przeszło, że coś w nich jest podobnego ;-) niestety moje niewytrenowane podniebienie nie było w stanie stwierdzić, że to mogą być estry

Link to comment
Share on other sites

i tu (na złość Kopyrowi :) )

myślę że to jest najlepsze piwo' date=' "jak na polskie warunki", "jak na to co można kupić w Warszawie". :)[/quote']

A dlaczego nie "najlepsze polskie jasne piwo"?

Bo kilku polskich piw nigdy nie piłem np. Janów, Bartek. Kiedyś piłem Brackie i było bardzo dobre ale to było jakiś czas temu, teraz nie wiem jak smakuje, nie piłem Mazura a całkiem pasuje mi Olsztyńskie - tyle na temat "jak na to co można kupić w Warszawie".

Ciechan miewa wpadki z nagazowaniem, czasami zmienia smak ale i tak jest wg. mnie o kilka poziomów wyżej niż z innych niezależnych browarów (Lubuskie, Śp. Grudziądz, Piotrków), o koncernowych nie wspomnę - to a poparcie "jak na polskie warunki".

Link to comment
Share on other sites

Problem z Ciechanem jest taki że' date=' często jego charakter sie troszkę zmienia. Ostatnio (pity 2 dni temu) miał jakąś estrową nutkę na końcu jakby nieprzymierzając belg.[/quote']

kurcze to niesamowite, bo dokładnie 2 dni temu piłem Ciechana, a bezpośrednio po nim belgijskie blonde i gdzieś przez myśl mi przeszło, że coś w nich jest podobnego ;-) niestety moje niewytrenowane podniebienie nie było w stanie stwierdzić, że to mogą być estry

No właśnie tylko że, w belgach to cecha pożądana a w Ciechanie ???

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...
  • 2 weeks later...

-słód pilzneński - 3,5kg

-słód monachijski typ I - 0,3kg

-słód Carapils 0,2kg

 

zacieranie

 

53°C - 15min

63°C - 50min

73°C - 15 min

78°C - end.

 

Gotowanie 60 min

Marynka - 30g

Tettnanger - 30g

Link to comment
Share on other sites

-słód pilzneński - 3,5kg

-słód monachijski typ I - 0,3kg

-słód Carapils 0,2kg

 

zacieranie

 

53°C - 15min

63°C - 50min

73°C - 15 min

78°C - end.

 

Gotowanie 60 min

Marynka - 30g

Tettnanger - 30g

A jakie drożdże ??? :rolleyes:

 

Obawiam się, że do wyprodukowania piwa jak Ciechan większy wpływ ma metoda produkcji niż receptura.

Link to comment
Share on other sites

A jakie drożdże ??? :rolleyes:

 

Obawiam się, że do wyprodukowania piwa jak Ciechan większy wpływ ma metoda produkcji niż receptura.

Obstawiam W40/70, aczkolwiek lepsze będzie na Munichach. Bo ten przepis co jacer rzucił to jest na Hellesa na moje oko.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Ciechan wyborne to moje ulubione piwo obok Żywego. Pije to piwo od około roku ale,niestety w miarę jak to piwo zdobywało coraz większą popularność rosła też jego cena. Gdy po raz pierwszy kupowałem to piwo, kosztowało 2,20 + butelka. Dziś jego cena to już 3,80 + butelka. To jakaś paranoja. Piwo Żywe od paru lat utrzymuje cena na poziomie 3.70- 4.00. W tej sytuacji niestety Ciechan zaczyna bardzo tracić na swojej atrakcyjności. Czy ktoś może mi wytłumaczyć czym się sugeruje pan Marek Jakubiak podnosząc cenę o prawie 100% ???

Link to comment
Share on other sites

Hmmm... to zależy od sklepu. Wiele wyłapało dobry biznes na Ciechanie i teraz sprzedaje go wysoko.

 

Ja w swoim sklepie ciągle mam coś koło 3 zł za butelkę (bez kaucji).

 

Ale nawiązując do tematu: jest jeszcze wiele dobrych piw z małych browarów, które można ze smakiem wypić. Noteckie, Lwówek, znajdzie się też kilka innych.

 

Crosis

Link to comment
Share on other sites

U mnie było po 2,99, teraz jest po 3,29zł czy jakoś tak. Był wzrost ceny, ale nie aż taki jak piszesz. Albo podniósł sklep, względnie hurtownia.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.