pieddro Opublikowano 29 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 Witam! Wszystkie moje warki zacierałem do tej pory w ten sposób, że po zacieraniu przelewałem zacier z kadzi do fermentora 33l z filtratorem z oplotu hand made. System działa OK. Przy okazji wczorajszej zmiany kranika standardowego w kociołku lidlowskim na zawór czerpalny 1/2" zacząłem się zastanawiać czy jest sens do następnego zacierania umieścić filtrator bezpośrednio w kadzi? Szukajka zwraca tylko rozwiązania z filtratorami nacinanymi. Czy zacier nie będzie się przypalał (kociołek ma grzałkę od spodu). Czy filtrator może się zapchać w czasie zacierania ? Nie posiadam mieszadła. Docelowo czekam na zlutowany filtrator z Cu, ale to potrwa jeszcze z 2 miesiące. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klisz Opublikowano 29 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 Ja używałem. Bardzo wygodne. Nic się nie przypala. Musisz tylko usztywnić go czymś aby nie pływał swobodnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mason Opublikowano 29 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 Filtrator w kadzi to bardzo dobre rozwiązanie, zacier się nie przypala, filtracja idzie bardzo sprawnie. Mi nie pływa, leży grzecznie na dnie. Jedyne na co trzeba uważać, to kierunek mieszania zacieru (ja mieszam chochlą), wzdłuż wężyka. Raz zamieszałem odwrotnie, zaczepiłem o wężyk i się poluzował, musiałem go dokręcić wkładając rękę do zacieru o temperaturze 70C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieddro Opublikowano 29 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 wkładając rękę do zacieru o temperaturze 70C No własnie dlatego wymieniłem standardowy kranik w kadzi na zawór. Ostatnim razem poluzował i zaczęło cieknąć. Dokręcanie go w temp 70C to doprawdy niezapomniane przeżycie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 29 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 Gruba gumowa rękawica na łapę i na chwilę da się włożyć Ja przestałem używać filtrator w kadzi zaciernej bo zaczął mi przeszkadzać w mieszaniu. A druga ważniejsza sprawa - wolę przełożyć młóto do wysładzania do innego naczynia (fermentora) tak żeby zwolnić garnek, między czasie go umyć i grzać już to co się wysłodzi. Tak jest szybciej w przypadku gdy ma się tylko jeden garnek, który służy i do zacierna i do gotowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieddro Opublikowano 29 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 wolę przełożyć młóto do wysładzania do innego naczynia OK, a jak przekładasz? Cały problem u mnie bierze się z tego że chcę sobie ułatwić życie, bo to się przy przelewaniu chlapie, ostatnim razem poleciało na wymalowaną dość niedawno ścianę w kuchni... Jak żona to zobaczyła, co to się działo...miałem chwilową separacje od stołu i łoża... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 29 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 Nie przelewaj gorącego zacieru tylko przekładaj - jakim 1-3l naczyniem (zlewka, dzbanek, garnek z rączką) pobierasz zacier i przenosisz do drugiego - tak 5-15 razy Nic mi się nie chlapie, nie rozlewa, warto ustawić sobie oba garnki blisko obok siebie. Trwa to max 3-4 minuty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwiazkowiec Opublikowano 29 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 2L garnek z rączką bardzo dobrze się sprawdza. Należy w miare możliwości unikac natlenienia gorącej brzeczki a proste przelanie będzie do tego prowadziło. Lukasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 29 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 Przelewanie poza chlapaniem utlenia zacier, co nie służy mu. Trzeba przekładać jak najspokojniej, bez chlapania, wlewania i innego napowietrzania. Osobiście używam 3l plastikowy dzbanek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korko_czong Opublikowano 29 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 Filtrator w kadzi zaciernej sprawdzi się, jak masz system trójstopniowy tj 3-tier, gdzie zacierasz w jednym naczyniu i wysładzasz wprost do kadzi warzelnej. Jak masz do dyspozycji jeden garnek do zacierania i gotowania, wg mnie filtrator się nie przyda. Sam robię tak jak pisze WiHuRa i to jest bardzo słuszna koncepcja, może mniej wygodna, ale bardzo skraca czas, jeśli ci na nim zależy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rubezahl Opublikowano 1 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2012 (edytowane) Czy zacier nie będzie się przypalał (kociołek ma grzałkę od spodu). Czy filtrator może się zapchać w czasie zacierania ? ... Docelowo czekam na zlutowany filtrator z Cu, ale to potrwa jeszcze z 2 miesiące. Najprościej sprawę załatwia filtrator wkładany do kadzi po zacieraniu. Fotki wprawdzie po przenosinach zniknęły, ale coś jest tu Taki filtrator służy mi do tej pory. Wygięta miękka (!) rurka miedziana eliminuje konieczność lutowania. Edytowane 1 Marca 2012 przez rubezahl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się