vojtol Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 (edytowane) Zestaw kalkulatorów (w tym "kalkulator Jacka") w wersji online, jeśli ktoś nie używa Windowsa W tym kalkulatorze (ilość surowca do refermentacji) trzeba uważać na wstępne wartości nagazowania dla weizenów, lista rozwijalna podpowiada wartości od 3.5 do 4.7, a to jest dość dużo! Inne tabelki/kalkulatory zalecają maks. 2.9 dla pszenicznych. Zasugerowałem się tym i nagazowałem mojego WeizenBocka na 3.7, kapsle latają w powietrzu aż miło, gdy się otwiera nieschłodzone Edytowane 14 Lutego 2013 przez vojtol panszpik 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Zestaw kalkulatorów (w tym "kalkulator Jacka") w wersji online, jeśli ktoś nie używa Windowsa. http://hbd.org/cgi-b...gets/intro.html Ja nie używam, ale bez problemu chodzi pod wine. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Zestaw kalkulatorów (w tym "kalkulator Jacka") w wersji online, jeśli ktoś nie używa Windowsa W tym kalkulatorze (ilość surowca do refermentacji) trzeba uważać na wstępne wartości nagazowania dla weizenów, lista rozwijalna podpowiada wartości od 3.5 do 4.7, a to jest dość dużo! Inne tabelki/kalkulatory zalecają maks. 2.9 dla pszenicznych. Zasugerowałem się tym i nagazowałem mojego WeizenBocka na 3.7, kapsle latają w powietrzu aż miło, gdy się otwiera nieschłodzone Potwierdzam, ja swojego Hefeweizena nagazowałem dzięki temu kalkulatorowi na 4.0 i trzeba było bardzo, bardzo szybko go wypić Reszta stylów, które robiłem jest ok, nie było z nimi problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Ja nie używam, ale bez problemu chodzi pod wine. U mnie na Ubuntu/Wine również, nie wiem jak na Mac’u. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panszpik Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 (edytowane) W tym kalkulatorze (ilość surowca do refermentacji) trzeba uważać na wstępne wartości nagazowania dla weizenów, lista rozwijalna podpowiada wartości od 3.5 do 4.7, a to jest dość dużo! Inne tabelki/kalkulatory zalecają maks. 2.9 dla pszenicznych. Zasugerowałem się tym i nagazowałem mojego WeizenBocka na 3.7, kapsle latają w powietrzu aż miło, gdy się otwiera nieschłodzone Dzięki za ostrzeżenia odnośnie weizenów (choć i tak, niezależnie od zaleceń na strony, do tej pory z ostrożności nie przekraczałem 3.0 w żadnym piwie). Ja nie używam, ale bez problemu chodzi pod wine. Co do Ubu i Wine, pewnie i u mnie by chodził (w końcu to prosty program), ale na na nowym netbooku Wine nie instalowałem, stąd preferuję rozwiązania przeglądarkowe. Edytowane 14 Lutego 2013 przez panszpik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 w wersji online, jeśli ktoś nie używa Windowsa. http://hbd.org/cgi-b...gets/intro.html W kalkulatorze na hbd trzeba uważać na kropkę/przecinek. Skrypt jako separator dziesiętny przyjmuje tylko kropkę, a gdy się wpisze przecinek, to pomija wszystko co wpisane dalej i nie wyświetla żadnego błędu/uwagi. I w ten oto sposób wpisując z rozpędu 2,8, de facto do skryptu podajemy 2 i otrzymujemy tylko 91g, podczas gdy wpiszemy 2.8, to w wyniku będzie przeszło 150g... Na szczęście skrypt zaniża ilość cukru więc granaty nie grożą raczej, ale można sobie sporo mniej nagazować piwo niż się planowało. panszpik 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panszpik Opublikowano 18 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 w wersji online, jeśli ktoś nie używa Windowsa. http://hbd.org/cgi-b...gets/intro.html W kalkulatorze na hbd trzeba uważać na kropkę/przecinek. Skrypt jako separator dziesiętny przyjmuje tylko kropkę, a gdy się wpisze przecinek, to pomija wszystko co wpisane dalej i nie wyświetla żadnego błędu/uwagi. I w ten oto sposób wpisując z rozpędu 2,8, de facto do skryptu podajemy 2 i otrzymujemy tylko 91g, podczas gdy wpiszemy 2.8, to w wyniku będzie przeszło 150g... Na szczęście skrypt zaniża ilość cukru więc granaty nie grożą raczej, ale można sobie sporo mniej nagazować piwo niż się planowało. A prawda, zapomniałem o tym wspomnieć. [Punkt] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jan Kurzawa Opublikowano 15 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2013 Ja właśnie robię 'Muntons Highland Heavy Ale' instrukcja podaje 85g na 23 litry. Stopień nagazowania zależy od rodzaju piwa jakie robisz. Nie oznacza to ze nie można dać 150g na 23 litry piwo będzie bardziej nagazowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikemat Opublikowano 10 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2016 (edytowane) Odkopię trochę temat, bo nie mam pewności co do ilości glukozy na refermentację w jednym przypadku.Zrobiłem grodziskie miesiąc temu. Po tygodniu fermentacji w temp. 17-18 stopni C drożdże zjadły wszystko, nawet nie bulkało już. Piwo było jednak po kolejnym tygodniu cichej nadal mętne i kolejne 2 tygodnie spędziło w temp. 6-8 stopni C.Moje pytanie jest następujące, czy ilość glukozy do refermentacji liczyć na temperaturę stricte butelkowanego piwa, które teoretycznie może mieć więcej zawartego CO2, czy raczej na temp. 18 stopni C, którą piwo osiągnęło w przeciągu całej fermentacji?Skłaniam się ku tej pierwszej opcji, ale z racji na charakter grodziskiego, nie chce, żeby było niedogazowane, stąd pytanie Edytowane 10 Marca 2016 przez mikemat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mc007 Opublikowano 10 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2016 Ja liczę najwyższą temperaturę, jaką piwo osiągnęło. Przecież jak ci odfermentowało i max temp. była np. 18°C to schładzając je do 6°C skąd by miało się wziąść nowe CO2? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek.b Opublikowano 10 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Potrzebna rada! Wczoraj wyłączył mi się mózg i wsypałem za dużo cukru na refermentację do 3 butelek. Za dużo, czyli do dwóch z 15g, jedna z 10g. Temp w piwnicy 16 stopni, piwo zalane do początku szyjki. Coś mogę z tym zrobić? Czy lepiej od razu wylać zanim eksploduje? Był to stout z brewkitu, który odfermentował z 10 do 3 BLG. A to co jest w butelkach to są resztki z rozlewu, który robiłem jeszcze dzień wcześniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joonecky Opublikowano 10 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 3 butelki? Wypij po tygodniu (jak tylko się nagazuje) i problem z głowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Śliwiński Opublikowano 10 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Szkoda, ze to nie koniec roku. Miałbyś fajerwerki Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thorgall Opublikowano 10 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 A jak ten cukier sypałeś?Z cukiernicy?Sorry,nie mogłem sie powstrzymać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiu Opublikowano 10 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 (edytowane) 3 butelki? Wypij po tygodniu (jak tylko się nagazuje) i problem z głowy. Obawiam się, że po tygodniu to już będzie zbieranie szczątków butelek z podłogi. Wylej to od razu, szkoda ryzykować i/lub mieć potem dużo sprzątania dla 3 butelek. Edytowane 10 Października 2016 przez Jasiu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 10 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Po co ma wylewać, niech przeleje do plastiku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek.b Opublikowano 10 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 A jak ten cukier sypałeś?Z cukiernicy?Sorry,nie mogłem sie powstrzymać Wziąłem miarkę do cukru, żeby odmierzyć sobie ile cukru potrzebuje i widzę jak wół kubeczki podpisane są 0,33, 0,5 i 0,75. W ciemno założyłem, że to są gramy, bo przecież co innego (ogólnie propsy za robienie miarki bez jednostek). No ale coś za szybko cukier schodził i jak wróciłem z piwnicy to zważyłem ile się mieści, w którym kubeczku Teraz już wiem o co chodzi z miarką Łapię otwierasz i lecę przelać do plastikowej. Dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się