Skocz do zawartości

Zacieranie na kuchence gazowej 1,7kW w garze 30l - starczy mocy?


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

Czytuję w miarę możliwości ile się da o samym warzeniu, zbieram też sprzęt (jest już Greta, 80cm filtra z oplotu, termometr Ikea Fantast) i chciałbym przed kupnem gara jeszcze upewnić się w jednej kwestii niestety nie dającej mi spokoju, na którą w sposób 100% nie udało mi się wyczytać jasnej odpowiedzi.

 

Chodzi mi o to, czy mając gar o średnicy 36 cm ( polecany mi wcześniej http://allegro.pl/ga...2214949442.html) dam radę go porządnie zagrzać przy zacieraniu z użyciem mojej płyty gazowej ( http://www.electro.p...-107856,96.html).

 

Mamy 4 palniki, palniki są ułożona tak a nie inaczej (zobaczcie na odnośniku) i od zewnętrznej strony mam mały oraz średni. Góra to średni i duży. Średni ma 1,7kW a największy 3kW.

 

Problem podstawowy to stabilność 36 centymetrowego gara na podstawce - czy to ma szanse się utrzymać?

 

Drugie pytanie dotyczy tego, czy dam radę na tym palniki 1,7kW to zagotować? Wydaje mi się, że dojście do wytyczonych temperatur może być ciężkie i długotrwałe - i pewnie może skomplikować samo warzenie. Jak uważacie?

 

Najchętniej uniknął bym użycie tego dużego palnika - na ścianie graniczącej jest tapeta zabezpieczona szkłem niehartowanym (tzw. bezpiecznym) i dlatego nie wiem jak się spisze i czy nie pęknie...

 

P.S. Ostatnio ze staruszkiem sprzątaliśmy garaż i znalazłem butlę turystyczną z palnikiem takim nakręcanym. CZy to się nadaje - czy 20kg płynów na niej stojących to zdecydowanie za dużo?

 

Proszę Was o wskazówki...

Edytowane przez Dominik_Bydgoszcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobne warunki, częściowo grzeje wodę w garnku, resztę w czajniku elektrycznym tak aby uzyskać pierwszą temperaturę zacierania. Następną uzyskuje dolewając wrzątek i dalej podgrzewając na palnikach. Tak wygląda zacieranie, przy gotowaniu wspomagam się grzałką elektryczną 200W. Ta mała butla turystyczna raczej na nic się nie zda. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacieram dokładnie w tym samym garze na palnikach poczciwej "Ewy" i robię to tylko na dużym palniku, gar stoi stabilnie ...

Niestety nie znam mocy "Ewy" ale wydaje mi się że jeśli postawisz na 2x1,7kW spokojnie będziesz sobie ten proces kontrolował.

Większość kuchenkowych piwowarów zaciera/warzy na dwa - trzy palniki

 

... a butla turystyczna i nakręcany palnik to raczej na fasolkę po bretońsku :P ... jeśli kombinujesz w tę stronę to taboret gazowy ... ja marzę o tym żeby mieć gdzie go postawić :lol:

Edytowane przez gottri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwszym gotowaniu na kuchni gazowej, stwierdziłem, że bez taboreta się nie obejdzie... Zacieranie właściwie lepiej szło na kuchni, ale gotowanie to był koszmar. Kupuj 8kW. Doprowadzenie 30 l brzeczki do wrzenia trwa kilkanaście minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ogladam taborety gazowe i zastanawiam się który wybrać .Mam 30 l garnek stalowy z grubym dnem i nie wiem czy palnik 4.5 KW wystarczy czy wybrać 7 czy 8 KW. :lol:

 

Jędruś bierz 8kW. Nim się obejrzysz będziesz chciał robic warki >40l i moc będzie jak znalazł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taboret świetna sprawa. Widziałem w akcji na pokazowym warzeniu - doprowadzenie do wrzenia szybkie i bezproblemowe. Natomiast nie wyobrażam sobie gotowania na taborecie w mieszkaniu.

Póki co gotuję na kuchence gazowej - przy warkach 20-25l spoko daje radę (na jednym, największym palniku). Od 78 stopni do wrzenia schodzi co prawda 25 minut, ale czy mnie się gdzieś spieszy? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewentualnie kup grzałkę zanurzeniowa o mocy 1000-1400W, jakby palnik nie dawał rady pomożesz sobie dodatkowo elektryką. Taka grzałka nie kosztuje dużo, 30-40 zł.

 

Przed warzeniem ewentualnie sprawdź na samej wodzie jak wygląda gotowanie na twojej kuchence.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że taboret ma wielu fanów. Niestety mieszkania słabo się nadają do takiej zabawy. Zakładam, że dm radę sobie poradzić z 20 litrami na palniku...

Jeżeli masz tylko możliwość warzenia w mieszkaniu, to taboret w większości wypadków odpada. Nie wiem czy kupiłeś gar, jeżeli jeszcze nie to kup niski i szeroki, bedziesz mógł gotować na 2 palnikch. Gotuję na 1 palniku o mocy ok 3KW, daje radę ale jest to dość powolne, niewyobrażam sobie gotowania na na palniku 1,7KW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nie da się używać taboretu w mieszkaniu? Co prawda mieszkam w domku, ale mam bardzo małą kuchnię. Taboret, postawiony na kilku kostkach brukowych stawiam na podłodze, na nim garnek i jazda. Robię warki ok. 20-25l. Wszystko przebiega bez problemu.

Nim kupiłem taboret, warząc na kuchence, chętnie używałem dekokcji - łatwiej jest gdy ma się słaby palnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nie da się używać taboretu w mieszkaniu?

Nie to że nie da się używać, ale bezpieczne używanie może być kłopotliwe, mieszkanie może zamienić się w komorę gazową. Moc cieplna uzyskiwana przez taboret nie bierze się z niczego, pochodzi ze spalania gazu i powstają potężne ilości spalin. Wentylacja standardowego mieszkania nie jest przystosowana do odprowadzania tak dużej ilości spalin, otwarte okna nie za każdym razem dadzą wystarczający przeciąg, a w zimie przy mrozie otwieranie okien na dłuższy czas to też nie jest dobry pomysł. Piwo za cenę zdrowia nie jest zachęcającą alternatywą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, z tymi kuchenkowymi palnikami to faktycznie może być ciężko zagotować te standardowe 20 litrów. Wczoraj żur "łyżka stoi" 5 literków podgrzewał się hoho i jeszcze trochę.

 

Chyba warto poszukać grzałek elektrycznych na alle...tylko znów jaką moc powinna mieć : mamy 500W za prawie darmo, 750W za ok. 25zł i 1400W za ok. 50zł...

Edytowane przez Dominik_Bydgoszcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy Wy stawiacie gary na jednym palniku, czy próbujecie postawić je tak, by obiąć np. dwa i na nich gotujecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza była by płyta z centralnym i mocnym palnikiem. Widziałem kilka razy takie, ale gdy się urządzaliśmy to nawet nie myślałem o tym, że kiedykolwiek będę próbował warzyć piwo.

 

Jest na forum temat z wymienionymi butelkami (w/g marek), które się da wykorzystać do rozlewu? Amber'ek Naturalny tudzież Perła niepasteryzowana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że zatykając jedną butelkę korkiem do win mam szczelne zamknięcie, natomiast w innych butelkach już niekoniecznie (z tym, że nie pamiętam jakie to konkretnie piwa były). Czyli jednak jakieś minimalne różnice chyba są...

 

A o co chodzi z tym przesadnym nagazowaniem? Nie dodajemy standardowych 4g glukozy na butelkę = brak problemów z nagazowaniem? Czy może jest to znów bardziej skomplikowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o co chodzi z tym przesadnym nagazowaniem? Nie dodajemy standardowych 4g glukozy na butelkę = brak problemów z nagazowaniem? Czy może jest to znów bardziej skomplikowane?

Butelki bezzwrotne wykonane sa z cienkiego szkla. Tak wiec istnieje jakies tam ryzyko, ze przy zbyt wysokim nagazowaniu moze ci nie wytrzymac i eksplodowac.

Sam nigdy tego nie doswiadczylem, ale nigdy tez nie butelkowalem np. pszenicznego w jednorazowki ...

 

4g na butelke tez przemysl, lepiej wyliczyc ile potrzeba na calosc i zrobic syrop.

Edytowane przez JakubS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Butelki bezzwrotne wykonane sa z cienkiego szkla. Tak wiec istnieje jakies tam ryzyko, ze przy zbyt wysokim nagazowaniu moze ci nie wytrzymac i eksplodowac.

Sam nigdy tego nie doswiadczylem, ale nigdy tez nie butelkowalem np. pszenicznego w jednorazowki ...

 

4g na butelke tez przemysl, lepiej wyliczyc ile potrzeba na calosc i zrobic syrop.

 

No teraz łapię co i jak (chociaż ta Perła nie jest taka delikatna w sumie)...dzięki za odpowiedź.

Edytowane przez Dominik_Bydgoszcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, z tymi kuchenkowymi palnikami to faktycznie może być ciężko zagotować te standardowe 20 litrów. Wczoraj żur "łyżka stoi" 5 literków podgrzewał się hoho i jeszcze trochę.

 

Chyba warto poszukać grzałek elektrycznych na alle...tylko znów jaką moc powinna mieć : mamy 500W za prawie darmo, 750W za ok. 25zł i 1400W za ok. 50zł...

Używam grzałki zanurzeniowej 1,5kW + regulator. Pełna moc (1,5kW zanurzeniowa + 1,8kW gar) do zagotowania, do podtrzymania wrzenia tylko zanurzeniowa ok. 50-70% mocy.

Edytowane przez szukis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No teraz łapię co i jak (chociaż ta Perła nie jest taka delikatna w sumie)...dzięki za odpowiedź.

 

Jeżeli to brązowa butelka Perły, to jest to zwrotka. Jak się przedstawia grubość ścianek zielonej, nie mam pojęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to brązowa butelka Perły, to jest to zwrotka. Jak się przedstawia grubość ścianek zielonej, nie mam pojęcia.

 

W sobotę kupowałem Perłę niepasteryzowaną, ale w brązowej butelce bezzwrotnej. Może się Tesco walnęło?

Edytowane przez Dominik_Bydgoszcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.