Spotkanie w środku Polski [Propozycja]

[Preis]

Spokojnie, toć my się za dwa miesiące mamy dopiero spotykać

[Midriel]

Oczywiście, że łykend - nawet sugerowałbym sobota od rana i niedziela na wyjazd Pytanie co potem z fermentorami - myślę, że mógłbym to z małą pomocą obsłużyć. Dowiem się tylko jaki haracz w wyprodukowanym piwie pobierze gospodarz

[cemik1]

A po co mu ćwierćprodukt? Zostawimy parę gotowych flaszek i będzie zadowolony.

[Raczek]

Również jestem zdana że haracz w postaci gotowych produktów w liczbie kilku sztuk powinien gospodarza zadowolić

[Preis]

Zawsze się tego trochę znajdzie, jak każdy da po jednej-dwie butle to już będzie facet zadowolony

[Midriel]

Ale jak mamy coś wspólnie warzyć... o ile dobrze zrozumiałem

[cemik1]

My będziemy warzyć a on pić.

[Raczek]

Więc wstępnie zostajemy przy Lipcu tak ?

[cemik1]

Dla mnie każdy termin jest odpowiedni. Teraz. Niestety nie jestem specjalistą od planowanie długofalowego a lipiec czy sierpień to dla mnie dość odległa przyszłość aby zaklinać się, że na 100% będę. Pojutrze to co innego.

[Preis]

No tak jak pisałem, lipiec pasi mi najbardziej, szczególnie pierwsza połowa. W drugiej to już nie gwarantuję.

[Fidel]

Jak jakiś konkretny termin będzie to się wypowiem, nie planuje na tak długo do przodu szczególnie, że nie mam wtedy urlopu, więc powinienem być na miejscu.

[Raczek]

MI pasuje 28-29 lipca niestety przeszedłem na zmiany i to jest jedyny mój weekend w lipcu wolny a nie wiem jak będzie z urlopem bo ludzi na styk i może być problem ale bardzo chciałbym być

[Preis]

No akurat w ten konkretny weekend, o którym wspomniał Raczek jestem na miejscu

[Fidel]

MI pasuje

[cemik1]

Mnie też. Dzisiaj.

[Preis]

Lipiec już tuż-tuż, chyba trzeba byłoby zacząć już ustalać konkrety, nie uważacie?

[Sojer]

No cicho się zrobiło. Kto trzęsie tym interesem i dlaczego Marcin?

[cemik1]

Na razie lipiec mam wolny od innych imprez, więc deklaruję uczestnictwo. Niestety nie mogę włączyć się od strony organizacyjnej.

[Shooter]

MI pasuje 28-29 lipca niestety przeszedłem na zmiany i to jest jedyny mój weekend w lipcu wolny a nie wiem jak będzie z urlopem bo ludzi na styk i może być problem ale bardzo chciałbym być

 

Mnie ten termin też odpowiada z uwagi na to, że w sierpniu mam inne plany (konkretnie weekend 11-12).

Podajcie może jakieś szczegóły, bo termin dość bliski, a propozycja nadal luźna.

[anteks]

Mnie ten termin też odpowiada z uwagi na to, że w sierpniu mam inne plany (konkretnie weekend 11-12).

Podajcie może jakieś szczegóły, bo termin dość bliski, a propozycja nadal luźna.

Spotkanie w Dolinie Baryczy?

[jacer]

Spotkanie w Dolinie Baryczy?

 

A Ty przyjedziesz?

[anteks]

Tradycyjnie

ps Szukaj Przema w Żywcu ma dla Ciebie pakiet

Edytowane 14 Czerwca 2012 przez anteks

[Shooter]

Spotkanie w Dolinie Baryczy?

Niestety nie - spęd rodzinny. Dlatego zależy mi na tym, żeby lipiec wypalił. W przeciwnym wypadku kolejny rok nie będę na żadnym zlocie.

[Sojer]

W przeciwnym wypadku kolejny rok nie będę na żadnym zlocie.

Trza się było wybrać z TV Trwam do Brukseli

[Midriel]

Jestem!

Spotkanie w Przyłubiu (tuż za lub tuż przed Solcem zależy jak kto patrzy) potwierdzone. Karol się nigdzie nie wybiera, a nawet jakby musiał być w pracy to udostępni teren, wodę i łazienkę. Ja mogę butlę i kocioł oraz fermentory przywieźć - chyba, że ma kto kocioł z filtrem albo lepszy sprzęt Propozycja: sobota od rana jak kto zjedzie i warzenie z degustacją wyrobów, rozbicie namiotów w trakcie itp. chyba, że będziemy robić różne warki szczegóły trzeba by ustalić. Ja mam nadmiar monachijskiego II jakby co