Spotkanie w środku Polski [Propozycja]

[Midriel]

Shooter - inicjatywa należy do Raczka, ale pozwoliłem sobie się wplątać z lokacją nieco hardcorową ale za to z możliwością wypicia, przekimania i rozjazdu do domu w niedzielę rano.

Też mam wątpliwości czy warzyć cokolwiek bo jak zaczynam o tym myśleć to potem późniejsza obsługa spadnie pewnie na mnie a nie wiem czy znajdę czas, zwłaszcza, że planuję urlop w sierpniu.

Więc może tak: śpimy w namiotach, jemy i pijemy za swoje

28.07.2012 (sobota) 9.00-10.00 Przyjazd na miejsce.

10.00-12.00 Zapoznanie ze sobą, terenem, gospodarzem, wicie gniazd (ja mam 2-osobowy namiot jakby co - ale pewnie zajęty )

12.00-14.00 forum: nasze warzenie - dyskusja swobodna, wymiana doświadczeń

14.00-16.00 grill (każdy przywozi swoje produkty, na wungiel się zrzucimy po 1pln )

16.00-18.00 degustacje własnych wyrobów (powinny się już odstać) i wymiana wrażeń.

18.00-20.00 forum: część druga, jak urządziłbyś swój browar - dyskusja swobodna, wymiana marzeń.

20.00-??.?? chmielenie aż gorycz wypłynie z ócz naszych :D:D

Plan oczywiście wstępny i niezobowiązujący, ale to zawsze jakieś znamiona zorganizowanego spotkania. Koszulek, badży czy innych zawieszek nie przewiduję, akredytacja - 3 swoje piwa na podziękę dla gospodarza

Co Wy na to? potwierdzajcie mi na priva swoją obecność - łatwiej będzie zliczyć

[Sojer]

(ja mam 2-osobowy namiot jakby co - ale pewnie zajęty )

Uważaj, będziesz miał problem jak Monika zajrzy na forum

[Shooter]

Nareszcie konkrety . Warzenie można przeprowadzić, tym bardziej, że będą osoby spod znaku konserwy. Na dokończenie warki mam kandydata; jaryn waleczny, pogromca konserw. Nigdy jeszcze nie zacierał to w "nagrodę" przeprowadzi fermentację i butelkowanie

Kapsle mu podrzucę, można go wesprzeć umytymi butelkami, które po napełnieniu odesłał by uczestnikom zlotu.

[Jarzyn_waleczny]

Oj tam oj tam pogromca od razu człowiekowi raz czy drugi nie wyjdzie i od razu dostaje łatkę "Pogromca"

Co do dokończenia fermentacji to nie wiem czy będę potrafił, jak coś nie wyjdzie to będzie moja wina i mnie zlinczujecie...

A i zakapslowanie "pierdyliona" butelek takim wynalazkiem będzie ciekawym doświadczeniem.

Co do akredytywy to mam obawy czy moja ostatnia "konserwa" nadaje się do picia pożyjemy zobaczymy

[Midriel]

W takim razie najlepiej byłoby wstawić coś, co nie będzie wymagało warunków dobrych i cichej... Wiecie - nie wiem czy nam gospodarz udzieli chaty na zaglądanie co 3-4 dni i przelewanie w butelki w jego kuchni Ale pogadam z nim.

[Midriel]

Ewentualnie można fermentor przewieźć do kogoś kto ma niedaleko na drugi dzień - byle nie wychlapać

[Jarzyn_waleczny]

Dobra wezmę ten fermentor tylko musicie mi dokładnie wytłumaczyć co i jak.

I błagam jak coś nie wyjdzie nie linczujcie mnie (a przynajmniej nie róbcie tego publicznie)

[Midriel]

To ja wezmę taboret i butlę, mogę też wziąć kadź filtracyjną, Preis chłodnicę, kto ma wolny fermentor? Jeśli Jarzyn_waleczny zajmie się fermentacją i butelkowaniem (poooowodzenia!!) to możemy każde górne jakie nam się wymyśli

Proponuję albyście podjęli decyzję co warzymy - 3 pierwsze propozycje w formie receptur wezmą udział w głosowaniu. OK?

[Sojer]

Grodziskie na monachijskim ciemnym, fermentowane WB-06

[Fidel]

AIPA na gęstwie us-05. Suche też mam.

[Sojer]

Ja tam mogę uwędzić słód

[Raczek]

Shooter - inicjatywa należy do Raczka, ale pozwoliłem sobie się wplątać z lokacją nieco hardcorową ale za to z możliwością wypicia, przekimania i rozjazdu do domu w niedzielę rano.

Też mam wątpliwości czy warzyć cokolwiek bo jak zaczynam o tym myśleć to potem późniejsza obsługa spadnie pewnie na mnie a nie wiem czy znajdę czas, zwłaszcza, że planuję urlop w sierpniu.

Więc może tak: śpimy w namiotach, jemy i pijemy za swoje

28.07.2012 (sobota) 9.00-10.00 Przyjazd na miejsce.

10.00-12.00 Zapoznanie ze sobą, terenem, gospodarzem, wicie gniazd (ja mam 2-osobowy namiot jakby co - ale pewnie zajęty )

12.00-14.00 forum: nasze warzenie - dyskusja swobodna, wymiana doświadczeń

14.00-16.00 grill (każdy przywozi swoje produkty, na wungiel się zrzucimy po 1pln )

16.00-18.00 degustacje własnych wyrobów (powinny się już odstać) i wymiana wrażeń.

18.00-20.00 forum: część druga, jak urządziłbyś swój browar - dyskusja swobodna, wymiana marzeń.

20.00-??.?? chmielenie aż gorycz wypłynie z ócz naszych :D:D

Plan oczywiście wstępny i niezobowiązujący, ale to zawsze jakieś znamiona zorganizowanego spotkania. Koszulek, badży czy innych zawieszek nie przewiduję, akredytacja - 3 swoje piwa na podziękę dla gospodarza

Co Wy na to? potwierdzajcie mi na priva swoją obecność - łatwiej będzie zliczyć

 

Powiem tak ja zainicjowałem pomysł i rozpocząłem wątek ale organizatorami jesteśmy wszyscy którzy należymy do tych pozytywnie zakręconych ludzi połączonych wspólną pasją. Bardzo dziękuję że data została ustalona troszkę pode mnie bo niestety żaden weekend przez zmianowy tryb pracy w lipcu mi nie pasuje.

Co do samego planu to warzenie powinno się odbyć i pomysł żeby jarzyn waleczny zajął się dokończeniem fermentacji i rozlewem oraz rozsyłką wspólnej warki do uczestników zlotu bardzo mi się podoba i podpisuję się pod tym pomysłem.

Więc Solec Kujawski miejscem spotkanie ju definitywnie tak ?

[Jarzyn_waleczny]

To Solec czy Przyłubie? Mogę wziąć fermentor aczkolwiek jest nieskalowany i uwaga głupie pytanie: z kranikiem czy bez?

[Sojer]

Do transportu lepiej bez.

[Jarzyn_waleczny]

Ba, ale z kranikiem łatwiej na cichą zlać.

[Shooter]

Zlot w Przyłubiu koło Solca Kujawskiego

...

Proponuję albyście podjęli decyzję co warzymy - 3 pierwsze propozycje w formie receptur wezmą udział w głosowaniu. OK?

Oto moja propozycja warzenia:

 

Koźlak holenderski

Traditional Bock

 

 

 

Type: All Grain

Batch Size: 20,00 L

Boil Size: 22,89 L

Boil Time: 60 min

Ingredients

 

3,00 kg Monachijski typ II - Weyermann (15,0EBC)

2,00 kg Pilzneński Bogutyn Młyn (3,9 EBC)

0,30 kg Caraaroma - Weyermann (350,0 EBC)

0,20 kg Caramunich I (Weyermann) (90,0 EBC)

0,20 kg Carared (90,0 EBC)

20,00 gm Marynka 2010r [G] [7,20 %] (60 min)

20,00 gm Lublin [A] [4,80 %] (15 min)

1 Pkgs Safale US-05 (FERMENTIS #US-05)

Yeast-Ale

Beer Profile

 

Est Original Gravity: 16,130 Plato Est Final Gravity: 4,355 Plato

Measured Final Gravity: 1,290 Plato Estimated Alcohol by Vol: 6,44 %

Bitterness: 20,5 IBU Est Color: 37,6 EBC

 

Mash Profile

Total Grain Weight: 5,70 kg Sparge Water: 11,50 L

Sparge Temperature: 75,6 C Mash PH: 5,4 PH

 

Step Time Name Description Step Temp

20 min Mieszanie Add 17,10 L of water at 37,6 C 35,0 C

20 min Białkowa Heat to 52,0 C over 2 min 52,0 C

40 min Maltozowa Heat to 63,0 C over 2 min 63,0 C

20 min Dekstrynująca Heat to 73,0 C over 2 min 73,0 C

10 min Mash Out Heat to 78,0 C over 2 min 78,0 C

 

Carbonation Type: Corn Sugar

Volumes of CO2: 2,4

Pressure/Weight: 113,3 gm

Edytowane 27 Czerwca 2012 przez Shooter

[Swiaderny]

Grodziskie na monachijskim ciemnym, fermentowane WB-06

Brakuje jeszcze amerykańskiego chmielu

[Jarzyn_waleczny]

A to że receptura w amerykańskim programie nie wystarczy?

[Raczek]

jestem za koźlakiem Holenderskim

[Preis]

No cóż, osobiście bawię się w piwa angielskie i belgijskie, koźlak to dla mnie terra incognita. Nie wiem czy warka tak wymagającego i skomplikowanego piwa jest dobrym pomysłem na tego typu spotkanie, jednak receptura bardzo mnie zainteresowała i z chęcią spróbowałbym - zawsze musi być ten pierwszy raz. Niech więc będzie, ja wezmę ze sobą chłodnicę miedzianą, będę trochę wcześniej bo będzie trzeba dopasować ją jakoś do dostępnego na miejscu kranu. Jak to wypada ze słodem? Ma ktoś zapas składników? Do tej receptury mam w domu Monachijski, Caraaromę i Marynkę, mam brać ze sobą śrutownik?

Wezmę ze sobą kratę swoich wynalazków, szkoda że na codzień jestem taki zamulony, jak bym się szybciej ogarnął, to uwarzyłbym bittera i rozlał do Corneliusa, opróżnilibyśmy go moją pompą angrama.

Edytowane 28 Czerwca 2012 przez Preis

[Midriel]

Jestem za koźlakiem - będzie ciekawie Mam fermentor z kranikiem, skalowany więc nie ma problemu Jarzyn_waleczny. Ależ się już nie mogę doczekać. W ten weekend zrobię dodatkowo pszenicę na spotkanie - będzie świeżutka jak spod igły

[cemik1]

Wiem, że na takim spotkaniu każdy chciałby się pochwalić swoimi osiągnięciami. Będzie nas kilka osób i po serii testów może być problem z docenieniem kunsztu piwowara. Może ograniczyć się do zasady jeden piwowar prezentuje jedno piwo?

[Shooter]

Wezmę śrutownik o napędzie wiertarkowym, może do zlotu uda się go przerobić na silnik od wycieraczek.

Jaryn waleczny jeśli wygra aukcję weźmie garnek elektryczny. Do niego mogę wziąć chłodnicę. Jakby aukcja się nie powiodła, to wezmę garnek.

Słód pilzneński wezmę, ze specjalnych też powinienem mieć, ale sprawdzę jak wrócę do domu. Chmiel lubelski mam.

[Sojer]

No. To ja nie wiem czy będę. Dziś dostaliśmy "ciekawszą" ofertę. Jak zdołam się wyrwać to się pojawię.

[Midriel]

Garnek z filtracją? Nie wiem czy gospodarz nam tyle sztrumu użyczy