Spotkanie w środku Polski [Propozycja]

[Fidel]

No to już jest nas dwóch, kto jeszcze? Jakie końcowe ustalenia? Co zabieramy?

[Raczek]

Ja jak pisałem kilka postów wyżej zabieram caraaroma, caraminich I, Carared no i chmiele. Jarzyn waleczny wypadł i troszkę problem powstał kto zabiera uwarzone piwko do fermentacji i rozlewu w butelki jakieś propozycje ? Ja mam trochę za daleko żeby z tym jechać.... Drożdże ktoś wogóle zabiera ??

[Preis]

No ja będę i Midriel, ja biorę śrutownik i chłodnicę, Midriel taboret i kadź do zacierania/warzenia plus coś ze składników jeszcze chyba.

[Midriel]

Jarzyn - nieeeee! Skoro Ty z Solca to podjedziemy po Ciebie Zjazd rodzinny... pewnie nie będzie tak atrakcyjny Inaczej mamy problem z fermentorem - ja wyjeżdżam na wakacje w poniedziałek... No i nie poznam Shootera Jeśli będziemy w czwórkę plus Dario z małżonką i być może Tomek, to trzeba będzie przemyśleć warzenie...

[Midriel]

A przepraszam - jeszcze Cemik chyba?

[Raczek]

Midriel w jaką czwórkę ?? a ja i Fidel ?? może jeszcze ktoś wpadnie nie będzie tak źle i warzenie powinno się odbyć będzie pewnie ok. 10 osób

[Fidel]

Trochę nam się impreza rozłazi. Niby tylu nas jest wokół Torunia i Bydgoszczy a tu dupa. Trochę się zastanawiam czy jechać - w końcu to tak naprawdę cały weekend.

[Raczek]

Kur...wa wszyscy sie wycofajcie najlepiej, Czlowiek czeka od miesięcy mozna powiedziec a u kazdy zjazdy rodzinne i inne pseudo powody zeby nie jechac. ja nie odpuszcze bede nawet gdyby mialy byc 3 osoby bo takie spotkania nie odbywaja sie codziennie dlatego jakies zjazdy rodzinne i inne tego typu powody mnie smiesza bo ja skoro wiem conajmniej od miesiaca o zlocie to robie wszystko zeby kazda inną sprawę zrzucić na drugi plan... taki już jestem i mam nadzieje że na miejscu nie okaże się że poza mną nie będzie nikogo innego. Nie ośmieszajmy się na oczach ludzi z forum....

[Fidel]

Raczek, właśnie o to mi chodzi. Każdy sobie rezerwował czas, chociaż wolny weekend nie łatwo jest załatwić (mówię zarówno o pracy jak i kwestiach rodzinnych). A w tygodniu przed wszyscy się wycofują.

W innych rejonach kraju ludzie potrafią się zebrać i spotkać, a my - dupa. Normalnie zły jestem jak pies i jeszcze Śląsk przegrywa ;(

[Raczek]

Ty nie musisz iść za tłumem i nie wycofywać się

[Fidel]

Nie, pojedziemy razem i najwyżej damy w palnik! A jak!

Wezmę wiosło i damy czadu.

Raczek! 9.00, sobota, u mnie

[Raczek]

No i to mi sie podoba. Do soboty

[Dario63]

Witam ja bede napewno,szkoda ze sie wykruszamy.

[Preis]

U mnie nie ma opcji żebym się nie zjawił, takiej okazji nie mogę przepuścić . Niestety zamuliłem i wypiłem całe AIPA które miałem, chciałem je zabrać a tu patrzę, puste skrzynki...wezmę świeżego Saisona, po 3 tygodniach w butli jest bardziej niż pijalny. Mam nadzieję że gospodarz ma sporą lodówkę, podobno ma być około 30 stopni i te piwa trzeba gdzieś upchnąć heheh! Midriel, może skołujesz dmuchany basen jakiś i będziemy siedzieć w wodzie jak szlachta .

[Midriel]

To co? warzymy? Czy nie warzymy i balujemy?

Będzie nas na pewno 5 z tego co widzę. U gospodarza pewnie też przewiną się ludzie jacyś bo ten dom jest otwarty

Damy radę uzbierać surowce? Każdy weźmie co ma i coś skręcimy Ja przygotuję drożdże belgijskie w kolbie w razie czego. Dario - będziesz z małżonką cały czas czy tylko przejazdem zajrzycie? Proponuję ze względów organizacyjnych dojazd między 9 a 10 na miejsce. Jakby co mój numer: 503 098 328.

[Sojer]

Nie dotrę. Mam trochę zaległości do nadrobienia i nie dam rady. Niestety.

[Midriel]

Skłądniki widzę po postach mamy podzielone - ja mogę belgijskie drożdże wziąć w kolbie chyba że ktoś ma suche us-05. Małżonka ma zastrzeżenia do wiezienia pełnego fermentora ale chyba ją przekonam... tyle że postoi na burzliwej z 10 dni zanim wrócę...

A propos godziny między 10 a 11 - pomieszałem. I przypominam o własnym żarełku - zorganizuję jednorazowego grilla i może gospodarz odpali ognisko

[Midriel]

Zostawimy Ci Tomek parę butelek jak coś wyjdzie z tego warzenia. Trzymaj się.

[Dario63]

Witam zmusiłem moja kobietę ze jeśli możemy to zostaniemy,nie mam składników jak pisałem sam słoduje jęczmień.Więc z produktami nie pomogę sorki,przywiozę swoje piwko i swoja whisky,pozdrawiam Darek.

[Raczek]

To co? warzymy? Czy nie warzymy i balujemy?

Będzie nas na pewno 5 z tego co widzę. U gospodarza pewnie też przewiną się ludzie jacyś bo ten dom jest otwarty

Damy radę uzbierać surowce? Każdy weźmie co ma i coś skręcimy Ja przygotuję drożdże belgijskie w kolbie w razie czego. Dario - będziesz z małżonką cały czas czy tylko przejazdem zajrzycie? Proponuję ze względów organizacyjnych dojazd między 9 a 10 na miejsce. Jakby co mój numer: 503 098 328.

 

No oczywiście że warzymy i balujemy ! Ja wezmę składniki które pisałem wcześniej że wezmę

[Fidel]

Ja niestety jednak nie dotrę. Jest mi przykro, że tak się złożyło ale, niestety dopadły mnie problemy rodzinne.

Wam życzę miłej zabawy

[Midriel]

Podziękowania dla tych co byli, kto nie był niech żałuje. Nie wiem czy chciałbym powtarzać imprezę z warzeniem :-D okazuje się, że kazdy z nas robi dobre piwo i kazdy robi je trochę inaczej. Do następnego razu!

Edytowane 29 Lipca 2012 przez Midriel

[Raczek]

Również dziękuję tym co byli i nie zawiedli mimo pięknej pogody która jak mi się wydaje była powodem tak niskiej frekwencji. My nie zawiedliśmy i stawiliśmy się w liczbie 5 osób. Szczególne podziękowania dla Dario63 który przybył z żoną aż z Łodzi i przywiózł swoją "psotkę" która okazała się być świetna i zrobiła furorę wśród uczestników. Midriel Preis dzięki za zabranie sprzętu no i za świetnego saisona. Cermik również dzięki za przybycie. Było naprawdę grubo do następnego razu. Mam nadzieje że na zakończenie lata będzie okazja żeby spotkać się w gronie tych osób które były i tych które miały być na wspólną degustację tego co zostało uwarzone.

Edytowane 29 Lipca 2012 przez raczek84

[Raczek]

Mała migawka z soboty:

 

[Shooter]

Ciekawe czemu tak mało fotek, czyżby fotograf szybko opadł z sił

Właśnie się dowiedziałem, że pod koniec sierpnia planowana jest degustacja tego wyrobu