Braumeister clone czy HERMS - oto jest pytanie

[Atebo]

Moje pierwsze warki (coopersy) czekają we flaszkach na degustacje. Więc w międzyczasie trzebza coś podziałać. Wpadły mi w ręce 3 kegi 50l i w związku z tym-

przymierzam się do zbudowania zestawu warzelniczego.

Mam dylemat HERMS czy Braumeister clone. Znalazłem ciekawy link do Braumeister clone Wszystko opisane w bardzo przystępny sposób każdy z tego zrozumie jak działa Braumeister.

 

Koszty wykonania podobne ale napewno

 

- (Braumeister) zajmuje mniej miejsca co ma duże znaczenie dla blokowego piwowara.

- HERMS większa kontrola nad tym co robisz.

 

Miejsce mam na jedno i drugie.

Mam na tą chwilę jeszcze kilka pytań dla praktyków

1. kiedy działa pompa w (Braumeister) ciągła praca -czy pulsacyjna i jakto jest z tym wysładzaniem -trzeba dodatkowo wysładzać czy wystarczy to co wysłodzi się w automatycznym cyklu.

2. jakie macie sprawdzone termometry do kadzi zaciernej i warzelnej

 

Troszkę się rozpędziłem z cięciem i na tą chwilę mam kegi link1 link2 i jedną jeszcze nietkniętą.

Pozostało mi porycie w necie i na forum.

A decyzję: Braumeister clone czy HERMS będę musiał szybko podjąć bo ciągnie mnie do warzenia

[leszcz007]

Fakt, największa zaletą Braumeister'a jest miejsce, i to chyba tyle. Ja bym zrobił HERMS/RIMS na twoim miejscu. W Braumeisterze bez dodatkowego wysładzania masz niską wydajność i "ponoć" nie da się zrobić piw powyżej 16blg bez odparowywania, ale niech potwierdzi, ktoś kto próbował.

 

p.s.

z obcinaniem kegów się trochę zapędziłeś

[Sojer]

z obcinaniem kegów się trochę zapędziłeś

Niekoniecznie. Musi zrobić jeszcze jedno cięcie, powyżej wieka, a następnie przyspawać kołnierz. Ja mam taki plan, bo po wycinaniu kątówką jest dramat.

[josefik]

Niekoniecznie. Musi zrobić jeszcze jedno cięcie, powyżej wieka, a następnie przyspawać kołnierz. Ja mam taki plan, bo po wycinaniu kątówką jest dramat.

 

Lepiej się namęczyć kątówką niż potem naboblić spawów.

 

Tarcze do gumówki najlepsze są takie zużyte o małej średnicy, bo dużą, nową tarczą to ciężko idzie.

Edytowane 11 Kwietnia 2012 przez josefik

[Wiktor]

najlepszy jest zbiornik z mieszadłem - konstrukcja prosta i praktycznie bez awaryjna - możesz mieć zapasowy silnik od wycieraczek bo dużo nie kosztuje i jesteś w stanie jak się spali wymienić go w 5 minut. A w takim systemie jak ma się jeszcze jeden gar można zrobić wszystko.

[Sojer]

Lepiej się namęczyć kątówką niż potem naboblić spawów.

Nie podobają Ci się moje spawy? Nie podobają?

[Belzebub]

chcesz używać instalacji w mieszkaniu w bloku ?

Jesli tak, z uwagi na miejsce polecam systemy 3in1. Argument mniejszej kontroli nad procesem do mnie nie przemawia. Jedyny minus to faktycznie przygotowanie drugiego naczynia na wodę do wysładzania. Ale poza tym wg mnie same plusy.

[Sojer]

Konstrukcyjnie prostsza jest wizja Wiktora. Gabaryt niestety nieco większy.

[Wiktor]

keg z mieszadłem na taborecie + wiaderko do filtracji + garnek do gotowania wody do wysładzania. Jak się złoży to jedno w drugie po gotowaniu to będzie wielkości spiedla.

[maxhot]

HERMS - oto jest pytanie

 

Jak masz miejsce to polecam HERMS.

Bardzo dobra kontrola temperatury, brzeczka przepływająca przez wymiennik równomiernie się ogrzewa.

Dodasz do instalacji sterownik kontrolujący temperaturę.

[Pogonowiak]

Witam!!!

Mam podobny dylemat jak kolega Atebo.

Widzę że więcej kolegów doradza HERMESA niż BRAUMEISTERA, a że mam dużo miejsca to prawdopodobnie wybiorę HERMESA.

Pozdrawiam.

[Pogonowiak]

Przepraszam za chermesa - chodziło mi o hermsa!!!

Co za byk , ale wstyd

[maxhot]

Przepraszam za chermesa - chodziło mi o hermsa!!!

Co za byk , ale wstyd

 

Spoko tak czy siak wiadomo o co chodzi.