Rozważania na temat chmielu sybilla

[mcpol1]

Witam serdecznie, rozpoczynam ten wątek ponieważ chciałbym usłyszeć wasze opinie na temat tego chmielu. Kto i do czego stosował,jakie wrażenia, polecacie czy nie polecacie , jeśli tak to do jakich piw itd, itd.

Ja osobiście skusiłem się (za podpowiedzią Slotischa) i zaopatrzyłem w 300 gr tego chmielu. Stosowałem go wraz ze wskazaniami programu Brewtarget i powiem szczerze wyszły troszkę przygorzkawe piwa. Wniosek: chmiel na tyle goryczkawy, że można ze spokojem o kilka gram zmnniejszyć dawkę. Ale aromat piękny

[zgoda]

Używałem go sporo ostatnio.

 

W smaku dość cierpki i przyprawowy, ale mniej cierpki od Marynki i mniej przyprawowy od Żateckiego, trochę bardziej przyprawowy od Perle, ta cecha trochę słabnie z czasem. Zapach raczej w stronę perfumowego, mniej intensywny niż Lubelski, może trochę kwiatowy, na pewno nie ma nic z trawiastości Lubelskiego. Czuję w zapachu pokrewieństwo do chmieli słoweńskich - Styrian, Aurora.

 

Nie użyłbym go jako jedynego chmielu, raczej w miksie z Lubelskim. Pasuje mi w piwach nieco ciemniejszych, w jasnych o wyraźnym chmielowym aromacie ta perfumowatość jest dla mnie trochę zbyt mocna.

[pavulonek]

Dałem ostatnio do tripla 50g (30g-60'; 20g-15'; 10g-1'). Niestety jeszcze fermentuje. Proszę się przypomnieć za 2 miesiące to napiszę jakie wrażenia

[mcpol1]

W 1 warce po 2 miesiącach goryczka trochę zelżała, ale w 2 warce chyba przesadziłem.... piwo zaczyna się robić pijalne dopiero po 4 butelce . Pasuje mi ten bukiet kwiatowy.

[slotish]

Dałem ostatnio do tripla 50g (30g-60'; 20g-15'; 10g-1'). Niestety jeszcze fermentuje. Proszę się przypomnieć za 2 miesiące to napiszę jakie wrażenia

 

Pavulonek, przypominam się Jak wrażenia z Sybilli?

[wena]

Używałem go do ciemnych lagerów, jako goryczkowego i aromatycznego. Bardzo dobry efekt.

[mcpol1]

Otwarłem piweczka po ok. pół roku od butelkowania. Efekt... dla mnie BOMBA. Super aromat (dużo kwiatów) smaczna goryczka, dużo lżejsza niż na początku

Edytowane 5 Sierpnia 2012 przez mcpol1

[scooby_brew]

Jak bys zagrupowal smak i aromat Sybilli; kontynentalny, brytyjski czy amerykanski?

[Bogi]

Sybillę dawałem do London'a i do Burton'a, w London'ie sprawdziła się-goryczka umiarkowana, aromat bardzo przyjemny. W Burton'ie dałem do chmielenia na zimno, aromat przeszedł bardzo mocny, ponieważ oba piwa w stylu angielskim, jestem skłonny stwierdzić, że Sybilla idealnie wpasowywuje się w deseń właśnie brytyjski.

 

W smaku jest bardzo delikatna, kwiatowo-ziołowa, ale nie żywiczna, zapach czysty, z początku mocny i gryzący, z czasem zaczyna słabnąć, żeby dać pole do popisu nutom bardziej ułożonym, więcej ziołowym i lekko słodkim.

 

W smaku jest wyczuwalna, ale na granicy, tzn. dobrze łączy się ze słodowym charakterem piwa, nie odstaje, finisz może zbyt krótki, ale z czasem powinien się wydłużać. Dla osoby, który chmieli od niedawna, bardzo dobry chmiel i najlepszy, jaki dotychczas stosowałem.

Edytowane 28 Października 2012 przez Bogi

[zgoda]

Dla mnie to ten chmiel ma wyraźną słoweńską nutę kwiatową, z początku może być perfumowa.

[Kasanga]

Pavulonek jak w triplu sprawdził się chmiel.

[pavulonek]

Sprawdził się bardzo dobrze, jak na mocne piwo nie odrzuca goryczką, co do aromatu moje wrażenia bardzo pokrywają się z wrażeniami Bogi - oczywiście z tą różnicą, że na pewno do angielskiego piwa użył go dużo więcej.

Na tyle spodobał mi się ten chmiel, że w następnych triplach nie będę zmieniał receptury, dodatkowo zamówiłem u Pierona jeszcze kilogram na przyszłość