Wiktor Opublikowano 27 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2012 znając życie pewnie tak. Ale ta osoba ma zapewnioną krew/osocze i nie musi czekać w kolejce, przynajmniej tak mnie się wydaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Debiutuję płytkami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaz Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 I jak było ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Poza tym, że zażyczyłem sobie wapno bo czułem lekkie mrowienie w ustach, a po ostatnim zwrocie krwi metaliczny posmak to super. Po płytkach czuję się dużo lepiej niż po krwi pełnej. Sama separacja trwała godzinę. Odwirowano tyle, że wystarczy dla dwóch dzieciaków (zwłaszcza, że donację przeznaczyłem na chłopca cierpiącego na małopłytkowość - dałem biedakowi osiem czekolad). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaz Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Mnie jeszcze płytek nie proponowali zawsze oddaje pełną, po donacji tego samego dnia czuje sie nieźłe aczkolwiek nie rewelacyjnie. Za to poźniej czuje się lepiej niż przed Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Po pełnej krwi zawsze mam diabelne pragnienie i nie mam tyle sił. Po płytkach (póki co) jest git. No, może żyła nieco bardziej boli Drobiazg. Weronika jest święcie przekonana, że lubię duże igły haha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaz Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 No oddam to suszy to mnie zawsze jak po żniwach w upalny dzień lipca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosek Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Zdaję sobie sprawę że płytki są cenne ale chodziło mi bardziej o to co ma rzadka grupa krwi do szybszego oddania krwi. Jak dla mnie nic. Jedynie to że oddaje się płytki przyśpiesza bo można je oddawać o ile się nie mylę raz na 4 tygodnie a liczą się jak krew pełna (albo nawet więcej nie pamiętam). A co do odczuć po oddaniu to mnie się zawsze straszliwie chce spać i jestem straszliwie głodny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Zdaję sobie sprawę że płytki są cenne ale chodziło mi bardziej o to co ma rzadka grupa krwi do szybszego oddania krwi. Jak dla mnie nic. Jedynie to że oddaje się płytki przyśpiesza bo można je oddawać o ile się nie mylę raz na 4 tygodnie a liczą się jak krew pełna (albo nawet więcej nie pamiętam). A co do odczuć po oddaniu to mnie się zawsze straszliwie chce spać i jestem straszliwie głodny Liczą do czego? Do reputacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Zdaję sobie sprawę że płytki są cenne ale chodziło mi bardziej o to co ma rzadka grupa krwi do szybszego oddania krwi. Jak dla mnie nic. Jedynie to że oddaje się płytki przyśpiesza bo można je oddawać o ile się nie mylę raz na 4 tygodnie a liczą się jak krew pełna (albo nawet więcej nie pamiętam). A co do odczuć po oddaniu to mnie się zawsze straszliwie chce spać i jestem straszliwie głodny Liczą do czego? Do reputacji? Można powiedzieć, że do reputacji A dokładniej do odznaczeń, ulg komunikacyjnych, ulg na leki itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareks Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Zdaję sobie sprawę że płytki są cenne ale chodziło mi bardziej o to co ma rzadka grupa krwi do szybszego oddania krwi. Jak dla mnie nic. Jedynie to że oddaje się płytki przyśpiesza bo można je oddawać o ile się nie mylę raz na 4 tygodnie a liczą się jak krew pełna (albo nawet więcej nie pamiętam). Krwi liczą 450ml, płytek 500ml a osocza 600ml. Krew można oddawać co 2 miesiące mężczyźni (kobiety co 3 miesiące), płytki co miesiąc a osocze co 2 tygodnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareks Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Poza tym, że zażyczyłem sobie wapno bo czułem lekkie mrowienie w ustach, a po ostatnim zwrocie krwi metaliczny posmak to super Strasznie tego nie lubię. Jedyny minus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 4 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2012 W niedzielę dopadł mnie kleszcz. Chyba będę miał dłuuugą przerwę w krwiodawstwie (o ile w ogóle będę mógł oddawać). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 5 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2012 Nic w kwestionariuszu z RCKiK nie ma o kleszczach, nigdy mnie lekarz przed oddaniem krwi o kleszcze nie pytał, więc czemu miałoby to być przeciwwskazanie? Zresztą nie demonizujmy tych kleszczy, jako dzieciak całe wakacje biegałem po lesie i wyciągałem je z siebie co wieczór po kilka sztuk, a żyję w pełnym zdrowiu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieddro Opublikowano 5 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2012 Nic w kwestionariuszu z RCKiK nie ma o kleszczach, nigdy mnie lekarz przed oddaniem krwi o kleszcze nie pytał, więc czemu miałoby to być przeciwwskazanie? Zresztą nie demonizujmy tych kleszczy, jako dzieciak całe wakacje biegałem po lesie i wyciągałem je z siebie co wieczór po kilka sztuk, a żyję w pełnym zdrowiu... Idź i powiedz to leśnikom z mojej dalekiej rodziny spokojnie dogorywających sobie na powikłania po zapaleniu (wielokrotnym) opon. Zresztą boreliozę zaczęto w Polsce oznaczać dopiero w późnych latach 80, zaś ogniska są znane dopiero od lat 90. więc jako dziecko mogłeś sobie hasać do woli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 5 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2012 A ja przy ostatniej rejestracji miałem pytanie o kontakt z kleszczem. Z tego co szukałem w sieci to zapalenie opon to jedno, borelioza to drugie. Jedni uważają, że oddawać krew można 6 miesięcy po zakończeniu leczenia boreliozy, inni twierdzą, że nie powinno się oddawać w ogóle, gdyż nie da jej się wyleczyć w 100% I niech sobie naukowcy debatują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swiaderny Opublikowano 6 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2012 (edytowane) A ja oddałem raz w technikum jakoś tak.. i wstyd się przyznać, ale zbieram się i zbieram do drugiego razu Edit: zaczyna mnie to denerwować, że tak się zdecydować nie mogę może coś z tego założenia wątku będzie Wreszcie zdecydowałem się! Oddałem krew! Trochę za nerwowo do tego podszedłem, bo zacząłem odlatywać zaraz na początku, ale dotrwałem do końca (duża zasługa tych profesjonalnych krzeseł z funkcją wywrotki ). Następnym razem będzie lepiej Równolegle oddawał weteran. Oddał - wstał - wziął czekoladę - wyszedł. A ja biedny żuczek jeszcze musiałem sobie posiedzieć. Jak będę duży to tez tak będę oddawał Edytowane 6 Lipca 2012 przez Swiaderny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 6 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2012 Równolegle oddawał weteran. Oddał - wstał - wziął czekoladę - wyszedł. A ja biedny żuczek jeszcze musiałem sobie posiedzieć. Jak będę duży to tez tak będę oddawał pierwszy raz oddawałem w ambulansie i obok też siedział weteran. Byliśmy zakłóci prawie jednocześnie i pan dla rozluźnienia atmosfery rzucił: "to co? ścigamy się?" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swiaderny Opublikowano 6 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2012 Równolegle oddawał weteran. Oddał - wstał - wziął czekoladę - wyszedł. A ja biedny żuczek jeszcze musiałem sobie posiedzieć. Jak będę duży to tez tak będę oddawał pierwszy raz oddawałem w ambulansie i obok też siedział weteran. Byliśmy zakłóci prawie jednocześnie i pan dla rozluźnienia atmosfery rzucił: "to co? ścigamy się?" Źle to określiłem. Czasy mieliśmy podobne, ale ja jeszcze chwilkę musiałem się 'pozbierać' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareks Opublikowano 6 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2012 Równolegle oddawał weteran. Oddał - wstał - wziął czekoladę - wyszedł. A ja biedny żuczek jeszcze musiałem sobie posiedzieć. Jak będę duży to tez tak będę oddawał Kiedyś na separację przyszedł starszy pan, który przyjechał do RCKiK rowerem z Żórawiny. Po oddaniu płytek pojechał z powrotem. Odległość to około 20km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 7 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2012 Nie wiem jak u Was, ale w centrum w którym zawsze oddaję trzeba po donacji odczekać na fotelu 10-15minut, niezależnie czy weteran czy nowicjusz. Kiedyś zaraz po oddaniu krwi musiałem podbiec na autobus, jakieś 100-150m. Myślałem, że wyzionę ducha.. Teraz zawsze jeżdżę samochodem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 22 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 Wreszcie zdecydowałem się! Oddałem krew! Trochę za nerwowo do tego podszedłem, bo zacząłem odlatywać zaraz na początku, ale dotrwałem do końca (duża zasługa tych profesjonalnych krzeseł z funkcją wywrotki ). Następnym razem będzie lepiej Ja też oddając pierwszy raz poczułem się źle, tzn. zmierzałem ku zemdleniu. Ale to bardziej stres i wielka niewiadoma "jak to jest oddać tyle krwi i dalej funkcjonować" niż sam ubytek krwi. Ojciec opowiadał mi, że raz w PRL oddawał, bo musiał, i potem kilka dni nie mógł dojść do siebie (pracował fizycznie). A oddał tylko 200ml, bo tyle można było pobrać za pierwszym razem. Teraz nawet na pierwszy rzut pobierają standardowe 450ml. Od pierwszej donacji jest OK, a radość z bycia krwiodawcą czuję w dwóch momentach: 1. zaraz po donacji, czuję się bardzo dobrze, lekko i przyjemnie (dieta cud: ot tak zrzucam prawe pół kilograma w siedem minut ) 2. jak widzę na drodze ambulans "Transport Krwi"...a ostatnio widuję coraz częściej. Cieszę się, że to może moja krew ratuje życie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swiaderny Opublikowano 22 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 Ja też oddając pierwszy raz poczułem się źle To był mój drugi raz. Ale pierwszy był baaaaaardzo dawno i chyba wrażenia przy tym drugim razie były podobne. Trzecie podejście zweryfikuje czy to dla mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 22 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 Ja też oddając pierwszy raz poczułem się źle To był mój drugi raz. Ale pierwszy był baaaaaardzo dawno i chyba wrażenia przy tym drugim razie były podobne. Trzecie podejście zweryfikuje czy to dla mnie Przetrzymaj a sie przyzwyczaisz. Jak bedziesz mial watpliwosci skocz na OIOM, albo skocz na dziecieca onkologie. Taka drobna zacheta i to 20 minut zlego samopoczucia da sie przetrzymac Wysyłane z mojego GT-I5700 za pomocą Tapatalk 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swiaderny Opublikowano 22 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 Przetrzymaj a sie przyzwyczaisz. Jak bedziesz mial watpliwosci skocz na OIOM, albo skocz na dziecieca onkologie. Taka drobna zacheta i to 20 minut zlego samopoczucia da sie przetrzymac Co do słuszności sprawy nikt mnie nie musi przekonywać, a ze słabościami organizmu trzeba walczyć Ale z drugiej strony - nic na siłę. Pożyjemy zobaczymy - cały czas jestem dobrej myśli, bo oddanie krwi daje niezłego kopa psychicznego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się