crosis Opublikowano 25 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2014 Kto warzy, ten butelkuje. Wczoraj w butelki (60 szt małych i 1 0,5) z dodatkiem 136 g cukru poszła warka #62 - Porter Bałtycki. 5,5 BLG, co daje mu około 7% alkoholu. Miło, nie jest zbyt mocno treściwy, czuć goryczkę. Jeszcze tylko rozleję te kilka buteleczek wersji chili z balona i będzie git. Na cichą z następującą dawką chmielu poszła też warka #63 - AIPA: Citra - 20 g Simcoe - 15 g Amarillo - 15 g Najbliższe plany: 1. Rozlew drugiej edycji czerwonego wiewióra 2. Rozlew AIPA po cichej 3. Rozlew WITA Wtedy fermentację kończył będzie już ostatni pils na Urquellach. Plany warzelnicze: 1. Lekki Munich dunkel na wyeast munich lager 2. English IPA na pacific ale 3. WIT na belgian witbier 4. Lekki lager (kombinowany) na danish lager Jak wejdę tylko w górną fermentację posypią się wyspiarskie bittery Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 27 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Heh, coś dziwnego się stało. Przeniosłem wczoraj warkę #63 - czerwonego wiewióra 2.0 z piwnicy na butelkowanie. Stoi tam w końcu miesiąc. Zlewam - mętne. No ładnie myślę, dzikusy. Ale sprawdzam próbkę - 4,5 BLG. W smaku zero infekcji, zero dzikusów, nic. Wygląda na to, że jak przy ostatnich ochłodzeniach otwierałem na noc okno w piwnicy, to chyba delikatnie te drożdże uśpiłem. Albo było ich po prostu za mało (nie pamiętam już jak dawałem gęstwę). W każdym razie w domu, w cieple, lekko ruszyły. No nic, butelki gotowe, zabutelkuję wita Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Zajrzyj do tematu szkółki - pils po ponad miesiącu ma ok. 7blg -.- To kiedy po te forbidden fruity podjechać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pitupitu Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 (edytowane) Jak wejdę tylko w górną fermentację posypią się wyspiarskie bittery Po degustacji pierwszego Twojego piwa w tym stylu #60 - - ESB popieram te ideę z całego serca i dobrze wróżę. Bardzo poprawny bitterek choć za mało "gęsty chmielem" jak dla mnie. Edyta: A co do "Wiewióra..." to nie ma takiej opcji aby Czech Pilsy z gęstwy nie zakończyły roboty w miesiąc. Musiały by pracować cały czas poniżej 6°C. Nie chcę Cię martwić ale ... Edytowane 27 Marca 2014 przez fidoangel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xenocyd Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Zlewam - mętne. no to dołączę się do klubu, moje EIPA wygląda tak, że żaden wit by się nie powstydził, albo nawet gorzej ale poszło w butelki w weekend i zobaczę co się stanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 28 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Zajrzyj do tematu szkółki - pils po ponad miesiącu ma ok. 7blg -.- To kiedy po te forbidden fruity podjechać? Dzisiaj butelkuję, odleję Ci 150 ml i się zgadamy, też muszę coś od Ciebie odebrać. Po degustacji pierwszego Twojego piwa w tym stylu #60 - - ESB popieram te ideę z całego serca i dobrze wróżę. Bardzo poprawny bitterek choć za mało "gęsty chmielem" jak dla mnie. Senks. Będą kolejne A coś innego jeszcze piłeś? Edyta: A co do "Wiewióra..." to nie ma takiej opcji aby Czech Pilsy z gęstwy nie zakończyły roboty w miesiąc. Musiały by pracować cały czas poniżej 6°C. Nie chcę Cię martwić ale ... No właśnie podejrzewam, że tam poschodziło poniżej. W każdym razie innych oznak brak, więc: 1. Zabełtałem fest wiadrem idąc z piwnicy do łazienki (co nie jest niemożliwe) 2. Infekcja. Organoleptycznie nie stwierdziłem tego drugiego, więc dzisiaj idzie w butelki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 29 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2014 (edytowane) Ok, warka #63 - Czerwony Wiewiór v 2.0 poszła wczoraj w 45 butelek 0,5 z dodatkiem 146 g cukru. Zeszła do 3.5 BLG. Jakoś mam wątpliwości co do tego piwa. Nie są to co prawda dzikusy, w smaku też nie czuć nic złego, ale jednak jakiś tam herbaciany film się pojawił. Nic to, się zobaczy. Dzisiaj butelkowanie wita i obdzielanie gęstwą. Na dniach butelkowanie AIPA, potem ostatni pils. Wiadra puste, trzeba warzyć. Ale trzeba też zorganizować butelki, bo 22 skrzynki piwa już są w piwnicy. Edytowane 29 Marca 2014 przez crosis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2014 (edytowane) W międzyczasie zabutelkowałem wita i AIPĘ. Znajdę kartki, to zapiszę co wyszło. Dzisiaj za to zrobiłem taktyczne odpalenie Wiewióra i jestem mega zadowolony. Piwo bardzo lekkie, przyjemne, a w zapachu... hm. Maliny Nie wiem czy to Waimea, czy też kombinacja tych chmieli i 100 g słodu 600 EBC ze Strzegomia - ale jest pysznie. Co ciekawe nawet te 100 g sześćsetki, podzielone (50 na całe zacieranie, 50 na 10' przed końcem) dały mega lekkie, delikatne palone akcenty. Pysznie jest! Testowo otworzyłem też witka i jest git. Musi jeszcze trochę poleżeć Edytowane 6 Kwietnia 2014 przez crosis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pitupitu Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Senks. Będą kolejne A coś innego jeszcze piłeś? A zdarzyło sie ostatnio warka #57 - Anastasia v 2.0 - Jedenastka Imperialna Jedenastka pilsik całkiem udany, zrównoważony choć spory posmak siarkowy. Jakbym miał porownać to do czeskich, młodych pilsów. Dziwne z tą siarą bo już dawno nie powinno po niej być śladu. A co do "maliny" w "Wiewiórze" to pij to piwo szybko, nic po za infekcją nigdy nie dało takich posmaków. Spotkałem kilka takich piw i truskawka lub malina zawsze szybowała w kierunku kwacha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Spotkałem kilka takich piw i truskawka lub malina zawsze szybowała w kierunku kwacha. Ja z truskawkę spotykam we wszystkich piwach intensywnie chmielonych niemieckimi odmianami, moim zdaniem Mandarina Bavaria spokojnie mogłaby się nazywać Starwberry Bavaria, a już na pewno daje lepszą truskawkę niż amerykańska Belma. W swojej warce DEIPA chmielonej właśnie Mandarina Bvaria, Polris i TNT w smaku mam między innymi kompot truskawkowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 No właśnie nic nie wskazuje na infekcje, z tą maliną to jest raczej sugestia, każdy pijący czuje coś innego, ale ogólnie chodzi o ciemne owoce. Bardzo to fajne, a całość wydaje mi się komponuje się ze skórką pomarańczy, którą tam dodałem Infekcji raczej bym się nie spodziewał, bo ładnie się sklarowało, można ładnie rozróżnić lekkie niuanse w piwie, jak tę nutę paloności. Jak nic się nie zmieni pojedzie na SHB. W tej #57 ta siarka niestety była, to fakt. Czech pilsy podobno dają jej sporo, a ta warka była butelkowana bez podniesienia temperatury, co zazwyczaj robię, żeby się siarki podnieść. Tylko Leszczu bidak trafił jakąś lewą butelkę i miał kanalizę. Co ciekawe, nie tylko Leszczu tak ostatnio miał. Jaras dostał moje polotmave i narzekał - brak gazu, poxipol, w ogóle bleh. Przy ostatnim butelkowaniu odkryłem potencjalną przyczynę - wyeliminowałem z puli jakieś 8 butelek z lekkimi odbiciami na ustniku. Powstają prawdopodobnie podczas nieostrożnego wstawiania butelek do skrzynki, kiedy zdarza mi się uderzyć denkiem albo rantem jednej w górę drugiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 (edytowane) Na uzupełnienie notatek przyszedł czas. W poniedziałek, 31-go marca zabutelkowałem 51 butelek wita - warka #65 - Suicide Blonde v. 2.0, z dodatkiem 204 g cukru. Zszedł do 2,5 BLG. Ciekawe, w referencji do oryginału zmieniłem zasyp, piwo wydaje się być nieco bardziej pełne, ale testowałem je na grillu w niedzielę - nie wiem, na ile będzie to czuć za tydzień/dwa. Natomiast w czwartek, 3-go kwietnia w butelki poszła warka #64 - AIPA - Facebreaker v. 2.0. Wyszło 41 butelek, 3 BLG, 135 g cukru. Wiem, długo stała na chmielu, ale w niskiej temperaturze (12 °C) i w sumie otworzyłem wczoraj buteleczkę - jest fajnie. Co prawda Simcoe i Amarillo osładzają nieco aromat, wnosząc trochę inne nuty niż w wersji 1.0. Ogólnie z obydwu piw jestem zadowolony. Edytowane 9 Kwietnia 2014 przez crosis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2014 (edytowane) Wczoraj za to powstała warka . Czy coś w tym stylu. 23 l, 15 IBU. 10 BLG Chciałem sprawdzić, jak dokładnie zachowuje się słód bursztynowy ze strzegomia w połączeniu z pale ale, w okolicach 10% zasypu. I to dopiero początek, bo zamierzam tak uwarzyć w sumie kilka piw, z odpowiednio: czekoladowym jasnym, 150, 300, 600 oraz czerwonym. Wszystkie lekkie, wyspiarskie, sesyjne piwa na lato. Przy okazji jest to moje pierwsze piwo tylko z przerwą w 66 °C. Zobaczymy, co da typowo wyspiarskie zacieranie, oprócz niesamowitego przyspieszenia procesu. A tymczasem wczorajsze: Skład: 3,2 kg - pale ale Bestmalz 0,4 kg - bursztynowy strzegom 15 g - sybilla 6,2% a-k 10 g - EKG drożdże: WLP 041 Pacific Ale Zacieranie 66 °C - 60' Chmielenie: 70' - gotowanie 60' - 15 g Sybilla 10' - 10 g EKG Edytowane 16 Kwietnia 2014 przez crosis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Wlejesz do kega i pójdzie w jeden wieczór. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Jeszcze nie keguję, ale taki jest plan - ma być lekko i przyjemnie, z niskim wysyceniem - jak na wyspach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Na wyspach Bergamutach. No ale przez ten Amber to sobie poczekasz aż się ułoży. Wolno mu to idzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Ano zobaczymy na ile on jest podobny do tego ambera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 14 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2014 Profil smakowy się zgadza, biorąc pod uwagę wiadomości od Tomka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2014 (edytowane) A tymczasem wczoraj: Warka Skład: 3,6 kg - Pilzneński Bestmalz 0,4 kg - Aromatic Bestmalz 40 g - chmiel Sybilla 6,2% a-k Drożdże Wyeast 2042 Danish Lager(starter stoi 6 dni, z czego pracuje 3) Zacieranie: 53°C - wsypanie słodów 63°C - 40' + 1,5 wody 73°C - 30' + 1,5 l wody mashout Chmielenie: 70' - gotowanie 60' - 20 g Sybilla 10' - 20 g Sybilla Wyszedł bardzo ładny kolor, po fermentacji powinien być miedziano-złoty. Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez crosis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Wczoraj zadałem drożdże do tego lagera i w sumie nie wiem, co to wyjdzie. Brzeczka bardzo jasna, ale nie pachnie "pilsem", bardziej w stronę lekko belgijskich nut. Za to temperaturę w piwnicy udało się zbić do 8 °C, więc to nie koniec lagerowych przygód. Mam jeszcze Munich Lager do odpalenia i puszczę też coś na gęstwie z czech pilsów. A co Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 7 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2014 (edytowane) Czas uzupełnić zapiski. I tak: Warka #66 - Heartbreaker - Pils poszła w butelki. Niestety, nie wiem kiedy i z jaką ilością cukru. Zakładam, że było to 24 go kwietnia, zszedł do 2,5 BLG. Nagazowanie na pewno dałem 2,2 vol, wyszło 40 butelek. Warka #67 - Ramble On - Mild. Tu jest lepiej. 45 butelek, 30 kwietnia, 2,6 BLG, 130 g cukru. A wczoraj w garze: warka #69 - - APA single hop Citra - 13,8 BLG, 24 l, 40 IBU.Zasyp wzorowany na Doggy Style Classic Pale Ale z Flying Dog, ale chciałem nachmielić po swojemu. Na klona jeszcze przyjdzie czas. I tak: Skład: 4,5 kg - pale ale Bestmalz 0,08 kg - Karmel 300 155 g Citra 12% a-k WLP 090 San Diego Super Yeast - pierwsze pokolenie Zacieranie: 55 °C - wsypanie słodów 66 °C - 90' bez mash outu Chmielenie: 70' - gotowanie 60' - 15 g Citra 15' - 20 g Citra 2' - 10 g Citra whirpool: 20 g po 38' w 83 °C 20 g po 65' w 76 °C jeszcze 10' i przelanie do gara 70 g - na cichą Edytowane 20 Maja 2014 przez crosis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 7 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2014 Otworzyłem sobie milda. Miałem mieszane uczucia co do tego piwa, bałem się lekkiej infekcji albo jakichś dziwnych efektów wielu pasaży... ale wydaje mi się być ok. Faktycznie, ten słód zapowiada się na dłuuuugie układanie. Ale nic to, damy radę. Za to ten pils na lomiku - fajny. Oczywiście, przy takiej ilości chmielu na aromat ciężko mówić o pilsie jako takim, ale wg mnie takie chmielenie pasuje bardziej niż amerykanami. Aromat jest delikatny, w tle majączący jakąś cytryną, ale przede wszystkim rześki. Fajna sprawa. Do tego w końcu trafiłem w piękny złoty kolor. Zasyp będzie do powtórzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel Opublikowano 7 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2014 nie wiem kiedy i z jaką ilością cukru To musiał być niezły melanż Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 7 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2014 Nie, notatki zrobione na post-icie, a potem zaginęły w ferworze przygotowań do majówki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 7 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2014 Nie, notatki zrobione na post-icie, a potem zaginęły w ferworze przygotowań do majówki... Dlatego należy je także robić tradycyjnie, na rzeczywistym papierze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się