coder Opublikowano 26 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 24h przed warzeniem piwa czyścimy pomieszczenie z kurzu, odkurzamy i następnie spryskujemy całe pomieszczenie wodą tak aby mikroby opadły na podłogę (ewentualnie dodać do wody trochę piro, które je pozabija i wywietrzyć), dało by to coś? Tak dokładna dezynfekcja mija się z celem, gdyż otoczenie zakazimy znowu przy wsypywaniu śruty. Ja naświetlam pomieszczenie lampą UV przez przelewaniem brzeczki czy piwa, ale nie jest to konieczne, wystarczy ogólna czystość pomieszczenia i zakrywanie pojemników z brzeczką kiedy tylko się da, zamykanie okna, unikanie przeciągów itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 26 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 (edytowane) W browarach przemysłowych od momentu wejścia brzeczki w wymiennik do wlania do kufla piwo przelewane jest w obiegu zamkniętym. No, za wyjątkiem momentu zadawania drożdzy. I za wyjątkiem otwartej fermentacji Edytowane 26 Października 2012 przez anteks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 26 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 W browarach przemysłowych od momentu wejścia brzeczki w wymiennik do wlania do kufla piwo przelewane jest w obiegu zamkniętym. No, za wyjątkiem momentu zadawania drożdzy. I gdy nie ma chłodnicy ociekowej lub tacy chłodniczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korko_czong Opublikowano 26 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 bajo33 nie zapomnij o obowiązkowym stroju piwowara XXIw ! http://1.bp.blogspot...s1600/suit1.jpg Ogólnie to nie ma co tak panikować i stosować sie do kilku prostych zasad i dobrych praktyk przytoczonych wyżej. Nie ma piwa ze 100% brakiem infekcji, bo jakieś bakterie dzikie drożdże itd wlezą ZAWSZE. Nasza w tym głowa, żeby nie pozwolić im się rozwinąć i stworzyć dobre środowisko pracy dla drożdży piwowarskich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bajo33 Opublikowano 26 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 Haha korko_czong nie zapomnę! A tak na poważnie to żebyście mnie źle nie zrozumieli, nie chodzi tu absolutnie o żadną panikę, przejmowaniem problemem dezynfekcji. Zaciekawił mnie po prostu temat infekcji piwnych i zastanawiam się, który element najczęściej zawodzi i jak można temu przeciwdziałać - wspólne przemyślenia. Ale okazuję się, że sprawa nie jest taka prosta bo nawet jeśli sprzęt się bardzo starannie zdezynfekuję to znowu coś przyjdzie z powietrza. Pozostaję pogodzić się duchem piwowarstwa - zaakceptować, że w warunkach domowych jest bo bardzo naturalne ale z drugiej strony zadbać aby ograniczyć szansę zakażenia naszego przyszłego piwka - tak aby mieć czyste sumienie, że wszytko zrobiliśmy aby było sterylnie. Nie popadać w skrajności oczywiście ale jednak postarać się aby podstawowe czynności dezynfekcyjne przeprowadzić jak trzeba. Wyleje się jedną czy drugą warkę do zlewu - to będzie nauczka do tego by następnym razem bardziej się postarać. Ja tylko życzę sobie i Wam aby jednak tych infekcji nie było w ogóle albo były bardzo sporadyczne. Póki co czas warzyć kolejne piwko ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polter Opublikowano 26 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 Wyleje się jedną czy drugą warkę do zlewu - to będzie nauczka do tego by następnym razem bardziej się postarać. Zanim wylejesz to i tak 100 razy się zastanowisz czy na pewno piwo jest zainfekowane czy tylko tak ci się wydaje Mój Grodzisz zajął można powiedzeć ostatnie miejsce w konkursie a do dzisiaj teściu się pyta czy czasami nie została gdzieś jeszcze jedna butelka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusterko87 Opublikowano 26 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 Znalazłem ciekawe rozwiązanie na bakterie w powietrzu, może nie usuwa 100% ale według producenta aż 99,9%, co o tym myślicie? - klik. I myślałem nad takim rozwiązaniem: 24h przed warzeniem piwa czyścimy pomieszczenie z kurzu, odkurzamy i następnie spryskujemy całe pomieszczenie wodą tak aby mikroby opadły na podłogę (ewentualnie dodać do wody trochę piro, które je pozabija i wywietrzyć), dało by to coś? W wejściu obowiązkowo trzeba zamontować to Już widzę jak sklepy piwowarskie wprowadzają to do oferty.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcpol1 Opublikowano 29 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2012 Ostatnio zakaziłem 2 warki jakąś cholerą która wprowadzała posmaki wędzone w piwie... Zastanawiałem się gdzie problem i przeszukałem całe pomieszczenie ( tym bardziej było to dziwne że pomiędzy 1 warką a 2 został zrobiony kapitalny remont pomieszczenia czyli skute tynki, malowanie, płytki itd) okazało się że prawdopodobnie winna była suszarka elektryczna do prania. Gdy się jej wnikliwie przyjrzałem pod spodem i w okolicy filtra powietrza było dość sporo pleśni. Oczywiście zlikwidowałem to usrojstwo i wydezynfekowałem całe pomieszczenie razem z fermentatorami i sprzętem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 29 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2012 (edytowane) Ja stawiam na dezynfekowanie wszystkiego z użyciem ClO2 po warzeniu. Potem wszystkie wężyki itp. zamykam w zdezynfekowanym fermentorze, wymiennik ciepła dezynfekuje NaOH, szczelnie zamykam i tak czeka wszystko do następnego warzenia. Oczywiście przed warzeniem również dezynfekuję, ale już tylko nadwęglanem sodu i przykładam do tego mniejszą wagę, a wymiennik napełniam tylko wrzącą brzeczką na kilka minut. Jak dotąd się sprawdza, bo na 70 warek tylko trzy wylałem, w tym jedną która mi nie smakowała, a innym osobom dziwnym trafem tak (w tym teściowej). Podobnie z butelkami - myję je dokładnie po wypiciu, zamiast potem się zastanawiać jak usunąć tę pleśń. Edytowane 29 Października 2012 przez jake Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 29 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2012 W sumie każda procedura dezynfekcji jest dobra, która daje stabilne rezultaty. Ale tego nie da się stwierdzić bez praktykowania. Wniosek jest jeden, warzyć więcej. To normalne, że czasem trzeba brzeczkę lub piwo wylać, bo coś się nie uda. Zatem, drogi kolego, rób częściej piwo, a za jakiś czas przestaniesz się tym przejmować. mcpol1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyvern Opublikowano 30 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2012 (w tym teściowej). To nie wyznacznik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się