JacekKocurek Opublikowano 24 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Dla pewności przed następnymi piwkami spryskam to jakimś środkiem, no i pomyślę o małym remoncie piwnicy. Niczym nie pryskaj. Skuj tynki do gołej cegły. Wilgoć może przechodzić od gruntu przez ściany (remont izolacji pionowej fundamentów, drenaż opaskowy) albo skraplać się z powietrza (nadmierna wentylacja latem przy dużej różnicy temperatur wewnątrz i na zewnątrz oraz dużej wilgotności). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyszek73 Opublikowano 27 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2011 patent na butelki z osadem trudnym do usunięcia kupuje piwka w butelkach na wymianę daje te w których pozostał osad trudny do usunięcia tak że jutro zacieram stouta zestaw na 20l a już wymieniłem 20 butelek czyli do rozlewu następne 20 butelek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 27 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2011 Patent dobry jak się kupuje piwo w sklepie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 27 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2011 można przecież iść do sklepu i wymienić z osadem na bez osadu,no i ból kupowania zawartości butelki odpada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psycholec Opublikowano 18 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2011 Ja butelki myje i wkładam do mikrofalówki (bez talerza) wchodzi 12 sztuk i włączam na 4-5 minut taka partię, myślę że żadne żyjątka nie przetrwają tego. Kiedyś podgrzałem w mikrofali przez 20 sekund drożdże piekarnicze z wodą cukrem i mąką, które słabo "wyrastały" na pizze i życie całkowicie zamarło więc grzanie 5 minutowe chyba wszystko zabije? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 18 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2011 grzanie 5 minutowe chyba wszystko zabije? Nie wiem, ale mogę Ci napisać o standardzie na oddziale transplantacji szpiku kostnego, na którym reżim sanitarny jest nieco wyższy niż w piwowarstwie Posiłki przygotowane dla dziecka wkładane są do mikrofali ustawionej na najmniejszą moc i przekręcane w niej jakieś 3-5 obrotów. Widać tyle wystarcza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 18 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2011 (edytowane) grzanie 5 minutowe chyba wszystko zabije? Nie wiem' date=' ale mogę Ci napisać o standardzie na oddziale transplantacji szpiku kostnego, na którym reżim sanitarny jest nieco wyższy niż w piwowarstwie Posiłki przygotowane dla dziecka wkładane są do mikrofali ustawionej na najmniejszą moc i przekręcane w niej jakieś 3-5 obrotów. Widać tyle wystarcza.[/quote'] Tyle to chyba nie wystarczy nawet żeby się podgrzał Chyba te reżimy w polskiej służbie zdrowia nie są jednak zbyt wygórowane. Edytowane 18 Października 2011 przez olo333 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 18 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2011 A bo ja mówię o ciepłych posiłkach, albo o kanapkach, ostudzonej herbatce, kisielu itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WielkiX Opublikowano 18 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2011 Witam A ja zacytuje to co napisalem w podobnym poscie: 1. Wlewam ciepla wode do wanny i dodaje nieco ace - butleki mocza sie, etykiety i plesn odchodza 2. Do zlewu kolo wanny nalewam letnia wode - wymieniam ja z raz moze 3. Butelke wyjmuje z wanny pozadnie wstrzasam zeby woda wyplukala syfy ze srodka, obmywam z zewnatrz i do zelwu na plukanie + ewentualnie szczotka jezeli trzeba 4. Wyplukana butelke wstawiam do skrzynki 5. po wypelnieniu 2 skrzynek (bo na tyle warze) wpsikuje do kazdej z rozpylacza ogrodowego roztwor piro (patent jejskiego), psikam takze na miejsce gdzie bedzie kapsel i zostawiam na jakis czas Przy odmaczaniu butelek w wannie przygotowuje reszte sprzetu do przelewu itd, zeby zminimalizowac czas potrzebny na cala operacje 6. zaraz przed przelewem zagotowuje wode (czajnik elektryczny) - stawiam na zlewie w kuchni (tam przelewam) ile butelek sie da zadkiem obok siebie i leje w nie wrzatek - nie duzo, zachaczam tez szyjke i miejsce gdzie bedzie kapsel zeby dodatkowo odkazic, jak naleje caly zadek to zaczynam od pierwszej butelki - wstrzasam, wylewam i do skrzynki. Butelki nie schna po tej operacji. 7. kapsle wygotowuje przed kapslowaniem - nakrywam nimi wypelnione piwem butelki. I tyle - szybko, sprawnie bez specjalnych ceregieli - wszystkie piwka zyja, zadnych kwasow Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merv Opublikowano 18 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2011 Od kilku miesięcy stosuję metodę bardzo zbliżoną do tej podanej wyżej przez WielkiegoX. Czasem płuczę butelki nawet zwykła wodą z kranu. Żadnych kwasów ani granatów w butelkach nie miałem od ponad roku. Jako że często butelkuję dwie warki na raz przygotowuję sporo butelek na raz. By nic do nich nie powpadało, nakrywam skrzynki czystymi, bawełnianymi albo lnianymi ściereczkami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yapko Opublikowano 18 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2011 5. po wypelnieniu 2 skrzynek (bo na tyle warze) wpsikuje do kazdej z rozpylacza ogrodowego roztwor piro (patent jejskiego), psikam takze na miejsce gdzie bedzie kapsel i zostawiam na jakis czas Butelki nie schna po tej operacji. 7. kapsle wygotowuje przed kapslowaniem - nakrywam nimi wypelnione piwem butelki. Ja mając czyste butelki wypłukane po degustacji i przechowywane na boku lub dnem do góry robie tylko to co powyżej i jest OK. Używam OXI i rozpylacza jak wyżej. Wcześniej piekarnik 150st C i bywały butelki ukruszone albo skwaśniałe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korek Opublikowano 17 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2020 (edytowane) W dniu 8.12.2010 o 15:38, olo333 napisał: Tak, ale w butelce na mleko dla niemowląt Nawet mam gdzieś jeszcze sterylizator. Do naszych celów średnio się nadaje, ile ci tam butelek wejdzie na piwo? A jeżeli chciałbym w nim sterylizować rurki i zaworek do rozlewu, plus łyżka i słoik od drożdży, to da radę? Ma ktoś za sobą próby sterylizacji sterylizatorem parowym dla niemowląt (czy jakoś tak..)?. Edytowane 22 Marca 2020 przez korek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 Doświadczeń z tym co wymieniłeś nie mam, ale trzeba przyznać, że odgrzałeś kotleta ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korek Opublikowano 22 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2020 Co nie.. też nie dowierzałem jak dostrzegłem datę ostatniego posta.. no ale nie chciałem przeczytać mantry "czytaj forum i używaj wyszukiwarki zanim założysz nowy temat".. ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się