vojtol Opublikowano 20 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2013 (edytowane) Rozlew „Białego Orka”Refermentacja 184 g cukru na 28 l. Zakładane nagazowanie 2,6Niestety. Nie udało się zabutelkować 28 litrów. Kiedy zostało już około 4-5 l w fermentorze rozlewowym, wyszedłem do drugiego pokoju po pisak do pisania na kapslach. Wcześniej podłożyłem pod fermentor stojący na stole jakiś przedmiot, aby go przechylić i lepiej rozlać końcówkę. Będąc w drugim pokoju, nagle usłyszałem wielki huk, brzęk butelek i łomot. Gdy wróciłem w te pędy, jakieś 2-3 litry „orków” rozpełzły się po całej podłodze. Szlag!Ostatecznie uzyskałem 52 butelki 0,5 l, czyli 26 l pysznego witbiera. Uff... Edytowane 20 Lutego 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 25 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2013 (edytowane) Próbna degustacja „Białego Orka” Nagazowanie prawie dobre (po 5-ciu dniach od butelkowania), kolor — słomka, dość mętne, nieprzejrzyste, zapach — kolendra, smak — kolendra, orzeźwiające, smaczne. Następnym razem mniej kolendry, więcej skórki! Poczekałbym jeszcze z tą degustacją, ale zobaczyłem na dnie butelek około milimetrową warstewkę drożdży, czyli nagazowało się... a skoro się nagazowało, to czemu nie spróbować... Edytowane 25 Lutego 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 25 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2013 (edytowane) „Koffeina” — po 111 dniach od uwarzenia Brown Porter z kawą. Zapach — landrynkowo-kawowy (landrynka pewnie od Chinooka), kolor — głęboka czerwień przechodząca w brąz. Smak kawowy, gorzkawy, pełny. Niech sobie jeszcze z miesiąc, dwa poczeka, będzie lepsze. Edytowane 25 Lutego 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 26 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2013 (edytowane) Nowy sprzęt w browarze Kupiony przez eBay, 10 lutego, 25-go już dotarł z Singapuru pomimo przerwy urlopowej związanej z Chińskim Nowym Rokiem: „As it is Chinese New Year holiday now, orders during Feb.05 to Feb.14 will be held and we will have chance to arrange shipment on Feb.15 when the carrier is back to work”. Koszt z przesyłką — 26$ Edytowane 26 Lutego 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 26 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2013 Wykorzystując nowy sprzęcik zbadałem stan GrizzlyBeer’a. Wg gęstościomierza odfermentował do ~2,5°, a refraktometru 3° Blg (po 7 dniach). w najbliższych dniach przelewam na cichą. Zapach cudowny, goryczka średnia w stronę dużej, grejfrutowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marbelka Opublikowano 26 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2013 <br />No nie...! Już starter wykazuje oznaki niezwykłego ożywienia, aż się boję, co będzie gdy dodam TO do brzeczki...<br />MASAKRA <br /> vojtol opisz dokładnie Twój sposób na starter Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 26 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2013 vojtol opisz dokładnie Twój sposób na starter Tak naprawdę jest to taki pseudo-starter, ponieważ fermentacja trwa zbyt krótko, jednak jak się okazuje na moje potrzeby wystarcza... 1. Uwadniam drożdże (jakieś pół paczki i ok. 100 ml wody) 2. Z wysładzania odbieram około 4~4,5 l brzeczki, ~10° Blg, zagotowuję, chłodzę do 20~25° C. 3. Dodaję brzeczkę do drożdży, mieszam, wstrząsam, napowietrzam z całych sił. 4. Odstawiam, aż proces produkcyjny dobiegnie końca i reszta brzeczki będzie gotowa na przyjęcie drożdży, zwykle trwa to około 10~12 h. W tym czasie tak często jak tylko mogę (i mi się przypomni) wstrząsam starterem. Jako naczynie do starteru wykorzystuję balon 5 l po winie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 1 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 (edytowane) „Smok” zabutelkowany Uzyskałem 29 l, refermentacja 165 g glukozy, docelowe nagazowanie 2,3 vol. Końcowe Blg — 5° ------------------------------------------------------ „GrizzlyBeer” przelany na cichą, 2,5° Blg. Edytowane 1 Marca 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 7 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2013 (edytowane) Warka 14. Maczeta — Extra Special/Strong Bitter Pale Ale 4,5 kg Pilsner 1,5 kg Płatki jęczmienne 0,4 kg Caraamber 0,4 kg Pszeniczny 0,2 kg Caraaroma 0,1 kg Carafa III 0,05 kg Tomahawk 34 g (60 min) 43,6 IBU Cascade 16 g (30 min) 9,5 IBU Amarillo 16 g (0 min) Amarillo 16 g (na zimno) Safale S-04 (gęstwa po Smoku i Czarnej Perle ~0,5 l) Gips piwowarski 20 g Sól morska 4 g Wybicie 29 l, 14,7° Plato Starter wystartował po 5 godzinach: Edytowane 7 Marca 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 16 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2013 (edytowane) GrizzlyBeer został nachmielony na zimno (Amarillo, Citra i Cascade, każdy po 25 g; 3° Plato) Maczeta przelana na cichą (5,3° Plato) Edytowane 16 Marca 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 18 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2013 (edytowane) Czyszczenie/mycie gęstwy drożdżowej Etap I Zalałem gęstwę pozostałą na dnie fermentora 2-3 litrami wody (przegotowanej i ostudzonej). Po wymieszaniu przelałem zawartość do balonu 5 l, do odstania. Etap II Rozlałem środkową „frakcję” z balona do trzech słoików. Etap III Po odstaniu przez noc, zlałem ponownie środkowe części w jeden słoik i wstawiłem do lodówki Uwagi: Nie da się zlać dokładnie tylko środkowych frakcji, trochę się one mieszają przy przelewaniu... Edytowane 18 Marca 2013 przez vojtol lolo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 19 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 (edytowane) Klarowanie GrizzlyBeer żelatyną Żelatynę przygotowałem wg. przepisu Scoobiego. Przed wlaniem osad na dnie fermentora wyglądał tak: A w godzinę po wlaniu tak: W piwie pływało dość dużo chmielu po chmieleniu na zimno (75 g). Za trzy dni rozlew. EDIT: Po jednej dobie warstwa osadu zmniejszyła się, czyli ubija się. Edytowane 20 Marca 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 20 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2013 Zajrzałem dziś do fermentora. Piwo sklarowało się ładnie, ale, no właśnie, chmiel dalej pływa sobie wesoło po powierzchni... Teraz jest pozbijany w kłaczki i farfocle, chyba będę musiał go wyciągnąć jakimś sitkiem. Szkoda, bo wydawało mi się że żelatyna go zwiąże i pociągnie w dół... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 21 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2013 (edytowane) pszeDymionePiwo z resztek słodów browar.vojtol warka#nr15 pszeDymione { style: none; color: 9ebc; ibu: 29; gravity: 13.5blg; } pszeDymione.grains { smokedMalt: 1.5kg; caraPils: 1kg; pilsner: 1kg; speltFlaked: 0.8kg; wheatFlaked: 0.8kg; munich1: 0.6kg; ryeFlaked: 0.4kg; } pszeDymione.hops { tomahawk: 24g; boil: 60min; } pszeDymione.yeast { safbrew: s33; amount: 200ml; } Edytowane 22 Marca 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pero Opublikowano 21 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2013 Widzę tu jakieś "zboczenie" zawodowe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 21 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2013 Widzę tu jakieś "zboczenie" zawodowe? Bardziej hobbystyczne niż zawodowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 22 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2013 (edytowane) Dziś rankiem powitał mnie przepiękny widok... pszeDymione wysypywało się z fermentora niczym popcorn. Sprawa jest rozwojowa... Aktualizacja 21.30, fermentor dalej stoi otwarty a piana tworzy bajeczne kształty. W życiu bym się nie spodziewał, że poczciwe S-33 mogą taką niespodziankę sprawić... Edytowane 22 Marca 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 22 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2013 GrizzlyBeer zabutelkowane. 43 x 0,33 l 21 x 0,5 l 3 x 0,75 l Razem: 27 l Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 27 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 (edytowane) GrizzlyBeer po 5 dniach od butelkowania, pięknie wyklarowany, PET mocno napuchnięty, czas powiedzieć — sprawdzam! Zapach — obłędny, truskawka, owoce cytrusowe i żywica, głębiej schowany lekki karmel, smak mocno goryczkowy, takie bardziej karmelowe IPA. Mniam! Edytowane 27 Marca 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 27 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Maczeta — klarowanie Tym razem byłem mądrzejszy i najpierw przelałem Maczetę na trzecią fermentację, odfiltrowując chmieliny „zimne” i inne osady. Następnie zadałem żelatynę. Za trzy-cztery dni butelkowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 (edytowane) Maczeta w butelkach (51 x 0,5 l). Piwo klarowne już od razu po rozlaniu. Refermentacja — 100 g glukozy, docelowe nagazowanie 1,9. Edytowane 1 Kwietnia 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 (edytowane) Metys16. White IPA (hybrid: Witbier/American IPA)Pilzneński 3,5 kg;Pszeniczny 1,5 kg;Płatki pszenne 800 g;Płatki owsiane 400 g;Płatki orkiszowe 400 g;Płatki żytnie 400g;Suma: 7 kgTomahawk 25 g (60 min);Chinook 16 g (60 min);Centennial 20 g (20 min);Citra 30 g (5 min);Amarillo, Citra, Simcoe, Centennial — po 25 g (na zimno)Suszone Curacao 20 g (10 min)Świeżo otarta skórka cytryny 20 g (5 min)Kolendra 20 g (10 min)25 min — 53° C50 min — 67° C5 min — 72° CSafbrew S-33, gęstwa 150 ml, starter 5 l33 l, 12,8° Plato, 60 IBU Fermentacja w dwóch fermentorach, po 16,5 l w każdym. Dzięki temu nachmielę na zimno różnymi chmielami. Edytowane 7 Kwietnia 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 (edytowane) pszeDymione przelane na trzecią fermentację celem sklarowania żelatyną. Przy okazji małe testowanie. W smaku i zapachu czuć lekką wędzonkę, jest ok. Trochę za młode piwo jeszcze, żeby powiedzieć coś więcej. Odfermentowało z 13° do 3° Plato. Edytowane 11 Kwietnia 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 16 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2013 (edytowane) pszeDymione — rozlew Końcowa gęstość: 3,1° Plato, refermentacja 185 g glukozy (2,6 vol), 27,8 l (50x0,5 l; 2x1 l; 1x0,6 l; 1x0,33 l [PET]) Piwo bardzo klarowne jeszcze przed rozlewem (dzięki żelatynie). Metys przelany na cichą, smakuje i pachnie świetnie (faktycznie dość podobnie jak Viva la Wita), doszedłem do wniosku, że nie ma sensu warzyć witbiera jeśli można od razu uwarzyć white IPA. Oczywiście pod warunkiem, że jesteś fanem dużej goryczki i amerykańskich chmieli... Edytowane 16 Kwietnia 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 16 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2013 (edytowane) Loch Ness Monster ...po trzech miesiącach od butelkowania Jest dobrze, jest dym, jest TORF!, i czuć go mocniej niż w Smokey Joe od AleBrowaru. Jeśli ktoś lubi trunki takie jak Ardbeg lub Laphroig, to wie o czym mówię . Najlepsze jest to, że torf nie niknie tak szybko jak zapach dymu, do którego nos szybko się przyzwyczaja, i to lubię! Edytowane 16 Kwietnia 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się